On Wed, 29 Dec 2010 12:24:07 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
<b...@j...org.pl> wrote:

>Dnia 2010-12-29, o godz. 12:11:49
>m...@t...ja.pl napisał(a):
>
>> Moje pytanie: czy wylaczac te myszke przelacznikiem spod spodu czy to
>> nie ma wiekszego znaczenia? Powiedzmy, ze myszka lezac na stole ale
>> komp nie jest uzywany. Co pierwsze padnie: przelacznik czy bateria? No
>> bo, gdyby myszke chowac do torby to powiedzmy, ze bym ja wylaczyl.
>>
>> Jakie macie doswiadczenie z takimi myszkami?
>
>Chyba nie ma co chować. Logitech NX60 który trafił do mojego desktopa z
>torby z laptokiem awaryjnie po padzie poprzedniej myszki jakieś 2 lata
>ma wyłącznik ale go nie używam. Komplet 2 baterii AA z IKEA starcza na
>5-6 miesięcy użytkowania. Komputer pracuje cały czas ale myszka jak jest
>nie ruszana wygasza laser. Po prostu sprawdź na pierwszym komplecie
>baterii doświadczalnie. Jak podziała krótko to wyłączaj. Jak długo to
>olej i tyle.

tak tez sobie myslalem, ze myszka na 2 x AA czyli zasilanie 3V to
gorsza elektronika niz na 1 X AA 1.5V - wiec moze na dluzej wystarczy,
skoro to jest "nano" komunikacja.

Przy okazji wizyty w sklepie pan stwierdzil, (na pytanie o myszki z
BT), ze producenci wychodza, bo sa Nano odbiorniki. A jezeli juz sa BT
myszki, to sa znacznie drozsze niz z nano. Mozecie mi wyjasnic ten
aspekt?

No i jeszcze: czy mozna sobie dokupic jakis nano odbiornik i uzytkowac
myszke na 2 maszynach (notebook, stacjonarny) oczywiscie nie w tym
samym czasie (wlaczenia)? Oraz czy nano odbiorniki to sa zawsze na
2.4GHz, nie mozna byloby zrobic jakiegos interfejsu typowo do myszek w
jakims wysokim pasmie, aby mysz nie chodzila na zatloczonym pasmie
wifi?