> Dnia Tue, 30 Mar 2010 13:03:24 +0200, p...@p...onet.pl
> napisał(a):
>
> [...]
> > powiem ci ze apropos
> > programowania ze zdziwieniem odkrylem ze w cwiczenieu programowania
> > poniekad wazniejsze są 'przerwy' niz same ćwiczenia
>
> To zupełnie jak na siłowni - siłownia tylko pobudza mieśnie a rozwój
> następuje poza klubem.
>

Własnie to samo zauważyłem w przypadku parania się informatyką
zwłaszcza trudniejszymi temkatami - przerwy gdy niby nic nie robisz
w tajemniczy sposób rozwijają twoje umiejętności - gdy coś cie zmeczy
lub po prostu wyczerpała ci sie chwilowo energia że masz chęc na coś
innego - rób coś innego - a jak wrócisz do tematu okaże się że jakby
w trakcie tej przerwny nauczyłeś się wiele nie wiadomo skąd
-- m in dlatego robota w robocie vel praca w pracy powiedziałbym
tak kiepsko sie zwykle sprawdza (z definicji masz założoną kulę u naogi
i to na pewno nie pomaga w robocie)


> --
> Jarek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl