-
11. Data: 2010-01-10 09:42:20
Temat: Re: morderca z Wroc. to znany rajdowiec?
Od: tadek <t...@p...onet.pl>
On 8 Sty, 22:47, "bratPit" <k...@o...pl> wrote:
> Witajcie,
> pamiętacie śmierć jednego z uczestników sprzeczki na skrzyżowaniu we
> Wrocławiu niedawno?http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80
273,7432261.html
> w/g policji sprawcą może być znany rajdowiec,
> ATSD to się w głowie nie mieści,
> jeszcze rozumiem, że można kulturalnie dać komuś w mordę, ale żeby zabijać
> człowieka za nieporozumienie na drodze? bezsens,
> brat
jaki On znany rajdowiec? jeszcze trochę a "pismaki" z trzeciorzędnego
szofera zrobią mistrza kierownicy na miarę S. Zasady
-
12. Data: 2010-01-10 10:11:34
Temat: Re: morderca z Wroc. to znany rajdowiec?
Od: "Pab_lo" <n...@p...pl>
Użytkownik "tadek" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:61b94a68-d5b4-4b66-9a53-7506cd19a769@q4g2000yqm
.googlegroups.com...
>
> jaki On znany rajdowiec? jeszcze trochę a "pismaki" z trzeciorzędnego
> szofera zrobią mistrza kierownicy na miarę S. Zasady
Tez o nim nie slyszalem. Do tego, rajdami to on sie zajmowal raczej po
godzinach...
Zwykly bandyta - normalny czlowiek nawet nie wozi ze soba "ostrego
narzedzia" a co dopiero czestuje nim kogos w ulicznej sprzeczce. Oby szybko
koksa zlapali!
Picasso