eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaminister walczy z .. pralkamiRe: minister walczy z .. pralkami
  • Data: 2011-07-28 11:03:04
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 28 Jul 2011 10:40:18 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
    > Pan J.F. napisał:
    >>> "Gdybymy mieli blachę cienką, to zarzucilibymy świat konserwami. Ale
    >>> nie mamy mięsa." Jasne, gdyby na miejscu pojawiła się konkurencja dla
    >>> zachodnich towarów, to by kurs dolara spadł.
    >>
    >> IMO - wystarczy zeby dolarow naplywalo wiecej, to by tez spadl.
    >
    > Gdyby te dolary zrzucali nam z samolotów jak stonkę, to może tak.
    > Ale przy źródłach napływu jakie były bądź mogły być -- raczej nie.

    Trzeba bylo wyrzucic mlodziez na sachsy :-)

    >>> A co do wyjazdów, to po roku 1980 ludzie zaczęli częściej wyjeżdzać.
    >>> Wtedy cana dolara wzrosła i przekroczyła 100 złotych (prawie całe
    >>> lata siedemdziesiąte była stabilna, na poziomie 75-80 zł).
    >> Ale wtedy ruszyla tez inflacja i nie mozesz tak porownywac.
    >> Owszem - srednia pensja wyrazona w dolarach spadla.
    > No właśnie -- spadła, nie wzrosła.

    Tym niemniej:
    a) nie widze tego wiekszego naplywu dolarow w tych czasach, chyba ze gdzies
    po 85,

    b) dolar stal sie pozadanym srodkiem platniczym :-)

    >> Moze dlatego ze ludzie wyjezdzali ale nie wracali :-)
    >> Moze dlatego ze spadla ilosc turystow .. no i biznesmenow.
    > Raczej dlatego, że się z krajową gospodarką zrobiło jeszcze większe
    > dziadostwo niż było wcześniej. Mimo wysiłków robotnika, któren wraz
    > z chłopem i inteligenem pracującym stanowił zdrową siłę narodu,
    > efekty ich pracy były wciąż warte mniej i mniej.

    A to owszem, choc z roznych przyczyn.
    Niewystarczajace zaawansowanie w jednych, embargo w drugich.

    >> A na koniec przyszedl Balcerek i w ciagu doslowwnie kilku miesiecy
    >> zdewaluowal dolara.
    > Bądźmy uczciwi -- nie tylko zdewaluował dolara.

    Tym niemniej bylem powaznie zaskoczony jak pewnego miesiaca wyplacili mi
    rownowartosc chyba 100$.

    >>>>> Po co mieli w ogóle przelewać, skoro bank był w zasadzie jeden?
    >>>> Ale chciales tym splacac zadluzenie zagraniczne, w innym banku.
    >>> Ja chciałem?
    >>
    >> Chyba tak pisales "kazdy wplacony do banku dolar powinien splacac
    >> zadluzenie" i sie dziwiles ze nie.
    >
    > Czyli że kupujemy licencję na sznurek do snopowiązałki, ale zamiast
    > słać za nią kasę, po prostu oświadczamy "towarzyszu bankierze, od tej
    > pory czujcie się tak, jakby te dolary w naszym banku były wasze"?
    > Obawiam się, że niedobrzy kapitaliści by na to nie poszli.

    No nie - po prostu takie kwoty zalatwia sie inaczej niz walizka dolarow.
    Choc w sumie - nierowny przeplyw kiedy trzeba walizka zalatwic.
    Ale moze o to cinkciarze zadbali.


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: