Użytkownik Kris k...@g...com ...

>> Bez znaczenia. Było juz widac co sie dzieje w Chinach...
>
> W Europie całe dwa zdiagnozowane przypadki wtedy były
> Wtedy(połowa lutego) nikt w Polsce ani nikt w Europie(a i za bardzo
> na świecie) nie przewidywał że wirus się tak rozprzestrzeni. WHO
> pandemie ogłosiła dopiero miesiąc później. Ty tez penie nie
> przewidziałes bo bys w przetargu wystartował i za greosze te
> maseczki kupił Teraz to możemy sobie gdybać
>
Ja to jestem za słaby grajek, ale bedac przedstawielem rzadu i widzac co
sie dzieje w Chinach i nawet oceniajac prawdopodobienstwo tego ze
przywlecze sie to do nas na 1% nie sprzedawałbym masek które mogłyby
chociaz troche pomóc, zwłaszcza wiedzac ze odpowiednio wczesniej nie
zadbało się o zabezpieczenie zapasów i wymiane sprzetu.
A to wszystko za astronomiczna kwote ponizej 1mln złotych...

Ale mi to w ogole sie wydaje ze skoro jest cos takiego jak ARM to ona
powinna sie zajmowac zabezpieczaniem sprzetu na własnie takie okazje i
tam sprzetu powinno jednak byc duzo a nie ze maseczki trzeba sprowadzac
na gwałt kupujac gdzie popadnie w ostatniej chwili...
Sprzetem nalezy rotowac, kupować nowy, ten odrobine starszy
systematycznie zuzywac tak zeby magazyn ARM był pełny i miał w miare
swiezy towar. Tak ja bym widział sens czegoś takiego.
Ale przeciez wiemy czym sie ARM zajmował...


BTW skoro te maski sie do niczego nie nadawały to po co wysyłano je do
Chin w ramach pomocy?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. " Janis Joplin