-
11. Data: 2010-04-09 08:23:17
Temat: Re: mam 50D
Od: "Tadeusz" <...@s...onet.pl>
Użytkownik "J-L-F" <> napisał w wiadomości ...
> Tadeusz pisze:
>>
>> Użytkownik "J-L-F" <> napisał w wiadomości ...
>>
>>> Różnice w stosunku do 350D znaczne
>>
>> mógłbyś napisać o tym coś więcej
>
> Nie będę tu robił porównania katalogowego obu aparatów, bo na pewno je
> znasz.
> Chodzi mi o ogólne wrażenie, które jest bardzo na plus - i takie chyba być
> musi, bo w końcu za tą wyższą kasą musi iść coś więcej.
a jak ci się używa tych przycisków pod LCD?
bo przyzwyczaiłem sie do ich lokalizacji z lewej strony LCD
a dodatkowo chcę mieć gripa i nie wiem jak będzie
z ergonomią takiego rozwiązania
-
12. Data: 2010-04-09 20:14:26
Temat: Re: mam 50D
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 8 Apr 2010, Robert_J wrote:
[...komuś...]
>> Zauważyłem, niestety, że kalibracja Takumara 50mm 1,4 nie załatwia sprawy,
>
> ???
Ja tak z ciekawości - ten Takumar to "klasyczna" stałka, ostrzona
przez przesuwanie nieruchomego względem siebie zestawu soczewek,
czy jakiś wynalazek z przesuwanymi grupami?
Bo jak to pierwsze, to rozumiem iż wniosek sprowadza się do
rozkalibrowania aparatu (a ściślej korekcji BF/FF, robionej
"elektronicznie" zamiast poustawiania luster)?
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2010-04-12 08:04:49
Temat: Re: mam 50D
Od: "Lol" <l...@l...pl>
Użytkownik "J-L-F" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hpkupr$nju$1@news.onet.pl...
>
>>> Zauważyłem, niestety, że kalibracja Takumara 50mm 1,4 nie załatwia
>>> sprawy, obiektyw działa nie liniowo i chyba 'pójdzie do żyda' - jak to
>>> dawniej w Galicji mówiono!
>>
>> co to znaczy nieliniowo? Przecież to nie zoom
>
> Kalibrowałem na linijkę ustawioną na punkt ostrzenia jakieś 0,5 m przed
> obiektywem. Ładnie dało się ustawić ostrość, przed kalibracją płaszczyzna
> ostrzenia była jakieś 2,5 cm przed ostrzonym punktem.
> Po kalibracji ostrość była tam, gdzie zamigotał punkt af.
> Ale, jak zmieniłem motyw - poszedłem z dziewczyną na bazie - to
> zauważyłem, że ostrość zdjęć wykonywanych w odległości większej niż te 0,5
> m była fatalna, tzn. jej nie było. Ostrości, nie dziewczyny.
>
Kalibrowanie przy minimalnej odległości zwykle nie daje dobrych rezultatów
(można znaleźć zalecenia, żeby kalibrować przy 50-krotności ogniskowej).
Skalibruj więc dla odległości, przy której najczęściej robisz zdjęcia tym
obiektywem. Nie musisz używać linijki - dziewczyna i bazie są w sam raz do
takiej regulacji ;) - rezultaty da się od razu ocenić na wyświetlaczu.
--
Lol
-
14. Data: 2010-04-12 18:41:17
Temat: Re: mam 50D
Od: J-L-F <j...@o...pl>
Lol pisze:
> Użytkownik "J-L-F" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hpkupr$nju$1@news.onet.pl...
>>>> Zauważyłem, niestety, że kalibracja Takumara 50mm 1,4 nie załatwia
>>>> sprawy, obiektyw działa nie liniowo i chyba 'pójdzie do żyda' - jak to
>>>> dawniej w Galicji mówiono!
>>> co to znaczy nieliniowo? Przecież to nie zoom
>> Kalibrowałem na linijkę ustawioną na punkt ostrzenia jakieś 0,5 m przed
>> obiektywem. Ładnie dało się ustawić ostrość, przed kalibracją płaszczyzna
>> ostrzenia była jakieś 2,5 cm przed ostrzonym punktem.
>> Po kalibracji ostrość była tam, gdzie zamigotał punkt af.
>> Ale, jak zmieniłem motyw - poszedłem z dziewczyną na bazie - to
>> zauważyłem, że ostrość zdjęć wykonywanych w odległości większej niż te 0,5
>> m była fatalna, tzn. jej nie było. Ostrości, nie dziewczyny.
>>
>
> Kalibrowanie przy minimalnej odległości zwykle nie daje dobrych rezultatów
> (można znaleźć zalecenia, żeby kalibrować przy 50-krotności ogniskowej).
> Skalibruj więc dla odległości, przy której najczęściej robisz zdjęcia tym
> obiektywem. Nie musisz używać linijki - dziewczyna i bazie są w sam raz do
> takiej regulacji ;) - rezultaty da się od razu ocenić na wyświetlaczu.
Dziękuję. Nie doczytałem o sposobach kalibracji, nie ma dużo materiałów
na ten temat.
Ciekawe, jaki będzie duży błąd ostrzenia z minimalnym zbliżeniem, po
kalibracji na większych dystansach?
-
15. Data: 2010-04-12 22:00:21
Temat: Re: mam 50D
Od: "Lol" <l...@l...pl>
> Ciekawe, jaki będzie duży błąd ostrzenia z minimalnym zbliżeniem, po
> kalibracji na większych dystansach?
>
Sprawdź - to zależy od egzemplarza obiektywu :)
Nie zawracaj sobie głowy błędami przy minimalnej odległości, jeśli prawie z
niej nie korzystasz. Jeśli jednak danym obiektywem fotografujesz równie
często z daleka, jak i z bardzo bliska, to możesz mieć problem.
Ja kalibruję na najczęściej używanych odległościach i ewentualnie sprawdzam
jaki jest błąd dla minimalnej odległości. Pamiętając o nim mogę odpowiednio
skorygować punkt ostrzenia (np. na czubek nosa a nie ona oko ;)
Np stałoogniskowego 35mm używam prawie zawsze dla odległości nie większych
niż kilka metrów (gdy ostrzę na bardzo daleki obiekt zwykle i tak ustawiam
dosyć dużą przysłonę). Zoom 70-200 pracuje u mnie praktycznie zawsze przy
odległościach większych niż kilka metrów i dla takich sprawdzam poprawności
działania AF.
Szczerze mówiąc myślę, że większość problemów ze skorygowaniem błędów AF
bierze się stąd, że próbuje się to zrobić za pomocą testów linijkowych dla
minimalnej odległości ostrzenia...
--
Lol
-
16. Data: 2010-04-13 15:24:09
Temat: Re: mam 50D
Od: J-L-F <j...@o...pl>
Lol pisze:
>> Ciekawe, jaki będzie duży błąd ostrzenia z minimalnym zbliżeniem, po
>> kalibracji na większych dystansach?
>>
>
> Sprawdź - to zależy od egzemplarza obiektywu :)
>
> Nie zawracaj sobie głowy błędami przy minimalnej odległości, jeśli prawie z
> niej nie korzystasz. Jeśli jednak danym obiektywem fotografujesz równie
> często z daleka, jak i z bardzo bliska, to możesz mieć problem.
> Ja kalibruję na najczęściej używanych odległościach i ewentualnie sprawdzam
> jaki jest błąd dla minimalnej odległości. Pamiętając o nim mogę odpowiednio
> skorygować punkt ostrzenia (np. na czubek nosa a nie ona oko ;)
> Np stałoogniskowego 35mm używam prawie zawsze dla odległości nie większych
> niż kilka metrów (gdy ostrzę na bardzo daleki obiekt zwykle i tak ustawiam
> dosyć dużą przysłonę). Zoom 70-200 pracuje u mnie praktycznie zawsze przy
> odległościach większych niż kilka metrów i dla takich sprawdzam poprawności
> działania AF.
> Szczerze mówiąc myślę, że większość problemów ze skorygowaniem błędów AF
> bierze się stąd, że próbuje się to zrobić za pomocą testów linijkowych dla
> minimalnej odległości ostrzenia...
Zobaczymy, ale staje się to trochę za upierdliwe.