eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRe: lubie zap*Re: lubie zap*
  • Data: 2016-02-02 22:18:35
    Temat: Re: lubie zap*
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 02 Feb 2016 21:19:04 +0100, Irek.N. napisał(a):

    >> Z "proponowanych skojarzeń" fajna opcja z prostowaniem toru jazdy
    >> drzewem:
    >> https://youtu.be/Dudc9DElqcE?t=1m3s
    >>
    >
    > Czegoś nie rozumiem. "Zawodowi kierowcy najwyższego sortu"... znaczy się
    > rajdowi, a momentami mam wrażenie że jadą jak uczniaki.

    Wniosek z tego taki, że albo oni nie pojmują tego co dla Ciebie jest
    oczywiste... albo jest odwrotnie ;)

    > Jedzie taki prosto na zablokowanych kołach, nie odpuszcza, nie ucieka...

    Nie wiem o której sytuacji konkretnie piszesz.
    Ale jak jest ślisko to koła bardzo łatwo zablokować, a im łatwiej je
    zablokować tym trudniej odblokować. Puszczenie hamulca często nie
    wystarczy.
    Do tego wbrew temu co piszą internety, hamowanie na zablokowanych kołach
    nie jest jakieś bardzo złe.

    A jeżeli oglądasz ten oblodzony fragment trasy, to pamiętaj jeszcze że
    większość kierowców jechała tam na oponach typu slick, w dodatku w mocno
    nieoptymalnej temperaturze.

    Przeciętny kierowca (mając pewnie nawet lepsze opony na takie warunki)
    radzi sobie w takich warunkach tak:
    https://www.youtube.com/watch?v=JDsclaXxy6c

    > ładuje w skarpę jak kretyn. Albo przy ostrym w lewo... wpada do rowu,
    > bywa że popycha poprzedniego, choć wiadomo było że on będzie hamował
    > (lekkie puknięcie i co... rezygnuje z jazdy?

    No widzisz jak nic nie widzisz :)
    Załoga 91 startowała do tego odcinka przed załogą 88.
    Załoga 88 dogoniła i wyprzedziła zagłogę 91 która jak widzisz na filmie nie
    dała rady po tym nawet wyhamować i doszło do zderzenia.

    Czyli wygląda to na awarię hamulców po której kierowca samochodu 91 uznał
    że musi się wycofać. Co ciekawe nie skorzystali z rally2 i nie wrócili do
    rywalizacji kolejnego dnia, ale nie wiemy na ile miał wyposażony serwis.

    > kontuzje w piłce nożnej przypominają, zawodnicy się dotknęli i udają że
    > ręce/nogi/głowy połamane). A jak już stanie, to stoi parę sekund... po
    > cholerę. Nie może zapalić, czy ręce mu się tak trzęsą że nie może
    > kluczyka namacać?

    A tylko po relacji telewizyjnej z Monte Carlo jesteś pewien że zrobiłbyś to
    wszystko lepiej, czy jak Turniej Czterech Skoczni oglądasz, to też masz
    wrażenie że byś lepiej skoczył niż zawodnicy chociaż pod koniec stawki? :)

    > Nie rozumiem tego, ale też nigdy nie byłem w takiej sytuacji.

    No właśnie :)
    To może lepiej żebyś nie był, bo "patrz film z amerykańską śnieżycą".


    > Wydawało
    > mi się, że tego typu kierowcy potrafią odpuścić i ominąć przeszkodę,

    Skoro tego nie zrobili, to widocznie nie potrafią ;)
    A bardziej prawdopodobna jest wersja, że nie było to takie proste jakby Ci
    się wydawało.

    > No nic, ja jestem zwykłym miejskim kierowcą, któremu zdarzyło się już
    > omijać przeszkody i wiele razi widzieć, jak inni miejscy kierowcy robią
    > to samo aby uniknąć kolizji. W życiu nie miał bym odwagi tak zap... po
    > takiej drodze, więc w zasadzie powinienem mordę w kubeł, ale... no
    > właśnie, ale...

    No właśnie :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: