-
31. Data: 2010-12-28 18:22:07
Temat: Re: licznik pradu
Od: "4CX250" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "philips" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ifd9he$d6t$1@news.onet.pl...
>> Co prawda wątek jest o tanim liczniku energii, a nie o klimatyzacji, ale
>> zaciekawiło mnie to, co napisałeś. Czy klimatyzacja powoduje w jakiś
>> sposób spadek ilości tlenu w powietrzu i/lub wzrost ilości CO2, że
>> wymaga to dbałości o to, żeby się ludzie nie podusili?
> Chyba sam sobie odpowiem. To raczej nie chodzi o działanie samej klimatyzacji,
> co o działanie ludzi, którzy zamkną się w szczelnym pomieszczeniu i w nim
> oddychają :-)
I ten akurat licznik ma to zmierzyć? :\
Marek
-
32. Data: 2010-12-28 18:32:08
Temat: Re: licznik pradu
Od: philips <p...@o...pl>
W dniu 2010-12-28 19:22, 4CX250 pisze:
> Użytkownik "philips" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ifd9he$d6t$1@news.onet.pl...
>
>>> Co prawda wątek jest o tanim liczniku energii, a nie o klimatyzacji, ale
>>> zaciekawiło mnie to, co napisałeś. Czy klimatyzacja powoduje w jakiś
>>> sposób spadek ilości tlenu w powietrzu i/lub wzrost ilości CO2, że
>>> wymaga to dbałości o to, żeby się ludzie nie podusili?
>> Chyba sam sobie odpowiem. To raczej nie chodzi o działanie samej
>> klimatyzacji, co o działanie ludzi, którzy zamkną się w szczelnym
>> pomieszczeniu i w nim oddychają :-)
>
> I ten akurat licznik ma to zmierzyć? :\
>
> Marek
>
Nie ja pisałem o liczniku z Aldi i też nie ja pisałem o kontroli
stężenia CO2 przez klimatyzator. Albo nie czytałeś całego wątku, albo
nie rozumiem znaczenia symbolu ":\"...
-
33. Data: 2010-12-28 18:43:21
Temat: Re: licznik pradu
Od: "4CX250" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "philips" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ifdaf3$f9d$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-28 19:22, 4CX250 pisze:
>> Użytkownik "philips" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:ifd9he$d6t$1@news.onet.pl...
>>
>>>> Co prawda wątek jest o tanim liczniku energii, a nie o klimatyzacji, ale
>>>> zaciekawiło mnie to, co napisałeś. Czy klimatyzacja powoduje w jakiś
>>>> sposób spadek ilości tlenu w powietrzu i/lub wzrost ilości CO2, że
>>>> wymaga to dbałości o to, żeby się ludzie nie podusili?
>>> Chyba sam sobie odpowiem. To raczej nie chodzi o działanie samej
>>> klimatyzacji, co o działanie ludzi, którzy zamkną się w szczelnym
>>> pomieszczeniu i w nim oddychają :-)
>>
>> I ten akurat licznik ma to zmierzyć? :\
>>
>> Marek
>>
> Nie ja pisałem o liczniku z Aldi i też nie ja pisałem o kontroli stężenia CO2
> przez klimatyzator. Albo nie czytałeś całego wątku, albo nie rozumiem
> znaczenia symbolu ":\"...
Tak tylko trochę nieudolnie wyszło, to nie do ciebie :)
Oczywiście chodzi o pytanie zadane przez Szczepana.
Marek
-
34. Data: 2010-12-28 19:02:51
Temat: Re: licznik pradu
Od: philips <p...@o...pl>
W dniu 2010-12-28 19:43, 4CX250 pisze:
>
> Tak tylko trochę nieudolnie wyszło, to nie do ciebie :)
> Oczywiście chodzi o pytanie zadane przez Szczepana.
>
>
> Marek
Przypuszczam, że Szczepan wstawił tą informację, bo tam się mierzy
stężenie CO2. Natomiast to w ogóle nie pasowało do wątku :-)
-
35. Data: 2010-12-28 19:15:33
Temat: Re: licznik pradu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
4CX250 napisało:
> Co do pomiarów CO2 czy pojawianie sie takich urzadzen nie jest
> zwiastunem wprowadzenia oplat CO2 dla gospodarstw domowych?
Prezentowanie pomiaru samego CO2 jest mało obrazowe. Powinni to podawać
w przeliczeniu na wodę sodową. Wynik najlepiej przedstawić w litrach
i głowach przelicznikowych (wartość GP można ustalić eksperymentalnie
robiąc test na odpowiednio licznej grupie urzędników).
--
Jarek
-
36. Data: 2010-12-28 19:31:18
Temat: Re: licznik pradu
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
W dniu 2010-12-28 18:23, philips pisze:
> Hm, a słyszałem, że prąd z elektrowni jądrowej jest tańszy niż z
> węglowej. Sam tego nie liczyłem, ale tak gdzieś wyczytałem.
To się zgadza, Finowie wyliczyli to na 35EUR/MWh (dla węglowej to 64,4EUR),
ale my te elektrownie musimy dopiero zbudować, a z kolei koszt
1 kW mocy jest dla elektrowni jądrowej najwyższy. Do tego
w tych wyliczeniach przyjęto okres zwrotu z inwestycji wynoszący
40 lat, a nie sądzę, żeby w obecnych warunkach udało się znaleźć tak
dobre warunki finansowania. W ostatecznym rozrachunku koszt prądu
z atomówki będzie pewnie porównywalny albo droższy od węglowego.
Całe opracowanie można przeczytać tutaj:
http://www.doria.fi/bitstream/handle/10024/39685/isb
n9789522145888.pdf?sequence=1
T.
-
37. Data: 2010-12-28 19:37:22
Temat: Re: licznik pradu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 28 Dec 2010 19:15:33 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>4CX250 napisało:
>> Co do pomiarów CO2 czy pojawianie sie takich urzadzen nie jest
>> zwiastunem wprowadzenia oplat CO2 dla gospodarstw domowych?
>
>Prezentowanie pomiaru samego CO2 jest mało obrazowe. Powinni to podawać
>w przeliczeniu na wodę sodową. Wynik najlepiej przedstawić w litrach
>i głowach przelicznikowych (wartość GP można ustalić eksperymentalnie
>robiąc test na odpowiednio licznej grupie urzędników).
Do wody sodowej jest ponoc stosowany CO2 spozywczy, czyli z
fermentacji.
A to po pierwsze znaczy ze on byl usunietey z atmosfery, a po drugie
to podstawa budzetu i nikt nie bedzie negowal :-)
J.
-
38. Data: 2010-12-28 19:40:38
Temat: Re: licznik pradu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 28 Dec 2010 17:06:21 +0100, Tomasz Finke wrote:
>W dniu 2010-12-28 14:43, J.F. pisze:
>> elektrownie, huty, kotlownie zakladowe ... to nie lepiej jednak tylko
>> kopalnie ? Bo co za roznica czy oszczedzac bedzie elektrownia czy
>> mieszkaniec ?
>Różnica będzie wtedy, jeśli mieszkaniec będzie mógł sobie wybrać tani
>prąd z elektrowni węglowej plus 20 gr/kWh opłaty za emisję CO2 albo
>droższy prąd z elektrowni atomowej, ale bez takiej opłaty.
Ale przeciez juz dzis moze wybrac - mamy swobode wyboru dostawcy
energii. Tylko ze oplata bedzie wliczona w cene :)
J.
-
39. Data: 2010-12-28 20:37:12
Temat: Re: licznik pradu
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Tomasz Finke napisał:
> Całe opracowanie można przeczytać tutaj:
>
> http://www.doria.fi/bitstream/handle/10024/39685/isb
n9789522145888.pdf?sequence=1
>
No nie wiem, jakoś nie wierzę w ten tekst. Wyszłoby na to, że Francuzi,
to durnie, produkujący tani "atomowy" prąd, bo nie wiedzą, że tak
naprawdę jest drogi. Niestety, mam wrażenie że to jest napisane pod
konkretne zamówienie a nie dlatego, że tak jest naprawdę. Większość
czytających i tak nie zweryfikuje a potem się można podeprzeć tak
napisanym tekstem, jako argumentem przy lobbowaniu przeciw atomówkom.
Ekolodzy już nie raz rozpętywali nagonkę a potem okazało się, że łgali w
żywe oczy. Np. szybkie stopienie himalajskich lodowców.
Maciek
-
40. Data: 2010-12-28 20:47:12
Temat: Re: licznik pradu
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Maciek napisał:
> No nie wiem, jakoś nie wierzę w ten tekst.
Jakby co - rozumiem różnicę między bieżącym kosztem produkcji samego
prądu a kosztem budowy. Atomowe zawsze były drogie w budowie i
likwidacji a jednak je budowano i to w krajach o normalnej gospodarce,
wiec chyba jednak potrafią tam kalkulować. Moim zdaniem globalny koszt
budowy, wytwarzania energii i likwidacji elektrowni atomowej musi być
niższy, niż w przypadku klasycznej - z tym samym efektem w wytworzonej
energii.
Maciek