-
31. Data: 2010-02-27 18:20:31
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof Tabaczyński napisał:
>> Ciekawe kiedy doczekamy się pojedynczej kości np. z kompletnym
>> komputerem PC. Takiej, co ma w środku wszystko, łącznie z pamięcią
>> jedną i drugą, a klikanaście czy kilkadziesiąt wyprowadzeń pozwala
>> na podłączenie wyświetlacza, klawiatury itp.
>
> O takiej jednej kości to mi się zamarzyło jak w 1982 roku
> otwarłem ZX81. I do dzisiaj tak mi się marzy. Jeszcze
> bym chciał żeby cała komunikacja ze światem zewnętrznym
> była szeregowa...
Tam były cztery kości -- CPU, ROM, RAM i Cała Reszta (w jednej kości).
Dwa chrabąszcze po 80 końcówek, dwa po 40. Marzenia o tyle się spełniły,
że dzisiaj podobne układy są już w jednej strukturze. Tyle że mało kto
potrzebuje podobnego komputera.
Teraz na płycie głównej może być podobna liczba dużych kości, ale skoro
procesor ma kilkaset wyprowadzeń, to ścieżki zajmują większość miejsca na
płytce. Ale gdyby z procesorem był RAM, procesor graficzny i pomniejsze
fistaszki w rodzaju układ dźwiękowego, to co więcej potrzeba ponad
komunikację przez szeregowe USB, DVI czy coś w tym rodzaju? Zdaje się,
że nowy Intel Atom już ma (ma mieć) wbudowaną grafikę, więc idzie to
w dobrym kierunku. Następny powinien być RAM (nie, nie potrzebuję
dokładać po zakupie komputera). A jak już znajdzie się tam dysk flash,
to można zacząć pisać artykuł do Młodego Technika (z rysunkiem płytki
do samodzielnego sporządzenia techniką termotransferu) "Zrób sobie
własnego peceta".
--
Jarek
-
32. Data: 2010-02-27 18:21:19
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Włodzimierz Wojtiuk napisał:
>> W magnetofonie skonstruowanym przez Stefana Kudelskiego miałem
>> w środku obudowy schemat i fabrycznie dołączony komplet części
>> zamiennych -- tranzystorów, oporników i kondensatorów. Do tego
>> sondę pomiarową -- wskaźnik wysterowania po przestawieniu
>> przełącznika zamieniał się w woltomierz, można było porównywać
>> napięcia ze schematem i szukać usterki. Ale nigdy mi się to nie
>> przydało.
>
> "Typowy" użytkownik tegoż magnetofonu nie mógł się z nim pokazać
> w żadnym serwisie bo był ... (kim?).
Typowym użytkownikiem tegoż magnetofonu? (Niebardzo zrozumiałem idee
pytania, więc moja odpowiedź być może nie jest satysfakcjonująca.)
--
Jarek
-
33. Data: 2010-02-27 19:06:32
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Włodzimierz,
Saturday, February 27, 2010, 6:29:52 PM, you wrote:
>> W magnetofonie skonstruowanym przez Stefana Kudelskiego miałem
>> w środku obudowy schemat i fabrycznie dołączony komplet części
>> zamiennych -- tranzystorów, oporników i kondensatorów. Do tego
>> sondę pomiarową -- wskaźnik wysterowania po przestawieniu
>> przełącznika zamieniał się w woltomierz, można było porównywać
>> napięcia ze schematem i szukać usterki. Ale nigdy mi się to nie
>> przydało.
> "Typowy" użytkownik tegoż magnetofonu nie mógł się z nim pokazać w żadnym
> serwisie bo był ... (kim?).
Dziennikarzem. I wbij to sobie raz na zawsze do głowy. Nawet
miniaturowy magnetofon Kudelskiego wcale nie był magnetofonem
szpiegowskim, jak głosi urban legend. Kudelski dorobił się majątku na
produkcji magnetofonów reporterskich i studyjnych a nie na zabawkach
robionych po to, żeby pokazać możliwości.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
34. Data: 2010-02-27 19:08:08
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: PeJot <P...@o...pl>
Adam pisze:
>> Przyjmijmy, że pojawi się opis budowy huśtawki ogrodowej. Takiej
>> własnego pomysłu, z tego co masz w domu. Jeden czytelnik to zrobi jak
>> należy a inny spartaczy. Dzieciak spada, potłucze się i co będzie?
>> Proces z redakcją, bo nie było co chwilę zdania z ostrzeżeniem nie rób
>> tego, nie rób tamtego, wyrób musi być użytkowany przez dzieci od lat
>> x, w obecności wyszkolonego dorosłego :-)
>> Rozumiesz o co mi chodzi?
>> Maciek
>
> Tia, "Uwaga, kubek z kawą może być gorący".
>
> Świat powariował :(
Spokojnie, póki co, to do sklepu po bułki nie trzeba brać ze sobą
technologa żywności, prawnika i księgowego. Ale kto wie co będzie za
parę lat :>
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
35. Data: 2010-02-27 19:50:54
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: Zbych <a...@o...pl>
Jarosław Sokołowski przemówił ludzkim głosem:
> Następny powinien być RAM (nie, nie potrzebuję
> dokładać po zakupie komputera).
Czy ile go powinno być? 640k każdemu wystarczy?
Nie zapominaj, że atomy są używane i w tabletach, i w serwerach.
Urawniłowka nie wszędzie się sprawdza.
-
36. Data: 2010-02-27 20:08:05
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: "Adam" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3enio5t17mstl02d0mkb26122a726u8n1m@4ax.com...
> On Sat, 27 Feb 2010 18:55:58 +0100, Adam wrote:
>>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> Ale czasy i sprzet sie skomplikowaly, roboczogodzina podrozala,
>>> i naprawianie taniego sprzetu sie skonczylo.
>>
>>Można by polemizować ;)
>>Przykładowo radioodbiornik. Porównaj głowicę z lat 70 - 80 i głowicę
>>współczesną. Spróbuj zestroić taką głowicę.
>
> No o tym mowie. Coraz trudniej,
Napisałem dwuznacznie. Miałem na myśli to, że ciężko było zestroić starą
głowicę. Jak wymieniałe się jakiś element, przez przypadek zawadziło się o
jakąś cewkę lub coś innego, to potem siedziało się godzinę, aby to ponownie
zestroić.
>
>>Albo końcówka. Nieraz trzeba było kawałek układu przeliczyć, bo padł
>>tranzystorek a takich już nie było i trzeba podebrać inny.
>>A teraz jakiś scalaczek i tyle. Podmieniasz i działa.
>
> Tylko ze scalaczkow jest wiecej typow niz kiedys tranzystorow.
> I kupic odpowiedni, i zeby jeszcze tanio bylo ..
To też prawda.
Ale niektóre tranzystory miały dawniej kolosalny rozrzut. Czasem, żeby
złożyć Darlingtona, to kupowało się z 10 sztuk.
Nieraz nawet sparować równo końcówkę mocy stereo na GML to było osiągnięcie
;)
Natomiast teraz odchyłki parametrów są raczej pomijalne.
(...)
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
37. Data: 2010-02-27 20:16:53
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 27 Feb 2010 20:50:54 +0100, Zbych wrote:
>Jarosław Sokołowski przemówił ludzkim głosem:
>> Następny powinien być RAM (nie, nie potrzebuję
>> dokładać po zakupie komputera).
>
>Czy ile go powinno być? 640k każdemu wystarczy?
pare MB z mozliwoscia konfigurowania - ile na szybka pamiec podreczna
a ile na cache. W mniejszych zastosowaniach zewnetrznej nie trzeba :-)
J.
-
38. Data: 2010-02-27 20:19:44
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2010-02-27 20:50, Zbych pisze:
> Czy ile go powinno być? 640k każdemu wystarczy?
Ten tekst to najprawdopodobniej mit - jeden z elementów czarnego PR
wymierzonego przeciwko postaci Billa G. ;) Nie chce mi się wierzyć w
cała sprawę z przynajmniej dwóch powodów:
1) Mnóstwo osób ten tekst powtarza, ale jeszcze nikt nie powiedział
gdzie, kiedy, w jakich okolicznościach i w jakim kontekście miał
wypowiedzieć te słowa. Brak nagrania, stenogramu, notatki. ;)
2) Nie zapominajmy, że były prezes Microsoftu nie jest jakiś tam
dyrektor wielkiej firmy. Pewne osobiste zasługi na polu historii
komputeryzacji także ma - w końcu to on napisał oprogramowanie dla
Altaira. Trochę głupio robić z niego kompletnego ignoranta. ;)
Poza tym kiedy miałby te słowa wypowiedzieć? W latach osiemdziesiątych
gdy tylko zwiększono wielkość pamięci zaraz okazywała się ona za mała.
Wystarczy przejrzeć stare numery "Bajtka" albo "Komputera" i przyjrzeć
się artykułom o optymalizacji kodu, tudzież sprzętowych przeróbkach
dodających kolejne kilobajty. ;)
> Nie zapominaj, że atomy są używane i w tabletach, i w serwerach.
> Urawniłowka nie wszędzie się sprawdza.
Takie zintegrowane układy "all in one" są z reguły używane w sprzęcie
przenośnym. Dotyczy to nie tylko x86 ale również ARM (Marvell, Qualcom)
stosowanych w smartfonach, PDA, tablecikach internetowych. Tam raczej
rozszerzanie pamięci nie jest normalną praktyką. Dobrze - znam przypadki
kilku osób, które skorzystały z oferty przelutowania kości pamięci w HTC
Universal (64MB --> 128MB). Tylko prawdę mówiąc średnio się to opłaca.
Zwykle po prostu wymienia się sprzęt na nowy.
W rozwiązaniach typu desktop, laptop czy nawet netbook aż taka
miniaturyzacja nie jest konieczna. Tutaj granice wyznacza ergonomia
obsługi. Za to w takim UMPC...
-
39. Data: 2010-02-27 20:41:58
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: Zbych <a...@o...pl>
J.F. przemówił ludzkim głosem:
> On Sat, 27 Feb 2010 20:50:54 +0100, Zbych wrote:
>> Jarosław Sokołowski przemówił ludzkim głosem:
>>> Następny powinien być RAM (nie, nie potrzebuję
>>> dokładać po zakupie komputera).
>> Czy ile go powinno być? 640k każdemu wystarczy?
>
> pare MB z mozliwoscia konfigurowania
Żartujesz? Dzisiaj smartfony mają po 256MB, a ty chcesz przyczepić do
atoma "parę" MB - to nawet na waciki nie wystarczy.
-
40. Data: 2010-02-27 20:47:33
Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
Od: Zbych <a...@o...pl>
Atlantis przemówił ludzkim głosem:
> Takie zintegrowane układy "all in one" są z reguły używane w sprzęcie
> przenośnym. Dotyczy to nie tylko x86 ale również ARM (Marvell, Qualcom)
> stosowanych w smartfonach, PDA, tablecikach internetowych. Tam raczej
> rozszerzanie pamięci nie jest normalną praktyką.
Zapominasz, że jest mowa nie o końcowym urządzeniu, tylko o procesorze z
pamięcią w środku. Nie bez powodu wspomniałem o tym, że atomy są używane
i w tabletach, i w serwerach. Wymagania na pamięć będą raczej różne w
obydwu przypadkach.