eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZ jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-02-25 17:37:44
    Temat: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: "sofu" <m...@o...pl>

    Witam!
    Mam kilka srebrnych płytek wielkości 2 cm x 2,5 cm i grubosci ok. 2 mm
    pochodzacych z lat 80- ubiegłego wieku, a wymontowanych z jakiegoś dużego
    przemysłowego przekaźnika lub stycznika. Kupiłem je około roku 1982 r. na
    bazarach.
    Mam pytanie, z czego to mogło byc zrobione? Jakiego srebra uzywało sie na
    tego rodzaju styki. Pewnie to jakis srebrny stop? Czy to sie nadaje na
    zrobienie z tego jakiegos elementu bizuterii, wisiorka na szyje dla kobiety,
    czy cos w tym rodzaju?
    Chciałbym żonie cos wypiłowac i nie wiem czy warto sie za to brać. Dodam, że
    to przez całe lata nie czerniało mimo traktowania jak złom. A i teraz po
    prawie 30 latach sciemniały te płytki w niewielkim stopniu. Wygladaja tak
    jak poszarzałe srebrne monety, ale nie szczerrniałe.

    pozdrawiam Janusz



  • 2. Data: 2010-02-25 20:46:51
    Temat: Re: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: "Gejzero" <g...@p...onet.pl>


    Użytkownik "sofu" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hm6cs0$ea2$1@node2.news.atman.pl...
    > Witam!
    > Mam kilka srebrnych płytek wielkości 2 cm x 2,5 cm i grubosci ok. 2 mm
    > pochodzacych z lat 80- ubiegłego wieku, a wymontowanych z jakiegoś dużego
    > przemysłowego przekaźnika lub stycznika. Kupiłem je około roku 1982 r. na
    > bazarach.
    > Mam pytanie, z czego to mogło byc zrobione? Jakiego srebra uzywało sie na
    > tego rodzaju styki. Pewnie to jakis srebrny stop? Czy to sie nadaje na
    > zrobienie z tego jakiegos elementu bizuterii, wisiorka na szyje dla
    > kobiety,
    > czy cos w tym rodzaju?
    > Chciałbym żonie cos wypiłowac i nie wiem czy warto sie za to brać. Dodam,
    > że
    > to przez całe lata nie czerniało mimo traktowania jak złom. A i teraz po
    > prawie 30 latach sciemniały te płytki w niewielkim stopniu. Wygladaja tak
    > jak poszarzałe srebrne monety, ale nie szczerrniałe.
    >
    > pozdrawiam Janusz
    >
    Chemicznie odzyskaj czyste srebro i dobiero sie z tym baw :)
    Troche zabiegów ale wtedy masz 99% czystego srebra ;)

    Gejzero.


  • 3. Data: 2010-02-25 23:16:15
    Temat: Re: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: "sofu" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Gejzero" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hm6njr$rih$1@mx1.internetia.pl...
    > >
    > Chemicznie odzyskaj czyste srebro i dobiero sie z tym baw :)
    > Troche zabiegów ale wtedy masz 99% czystego srebra ;)
    >
    > Gejzero.
    -----------------------------
    Moze i tak sie powinno zrobic, ale gra jest nie warta świeczki. To tylko
    kilka płytek, a nie mam czym rozpuszczac srebra. Potem trzeba by to wytracać
    i na koncu stopić w całość. Akurat mam czym stopic, ale nie mam topników.
    Nie mam też czym walcowac srebra. A odlewać cokolwiek tez nie moge, bo mam
    palniki na propan-butan i do tego sie nie nadaja. Tak więc, albo cos z tego
    zrobie albo nie i te płytki trafi szlag kiedys, bo je jakis moj spadkobierca
    wyrzuci nierozpoznane.
    W sumie chodzi tylko o to czy dodatki jakie tam na pewno dodali, aby sie
    styki nie kleiły i nie utleniały zbyt szybko nie są szkodliwe dla zdrowia
    przy kontakcie ze skóra człowieka? Reszta jest bez znaczenia.




    pzdr. Janusz



  • 4. Data: 2010-02-26 01:03:38
    Temat: Re: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@l...pol.pl>

    Użytkownik sofu napisał:
    > Witam!
    > Mam kilka srebrnych płytek wielkości 2 cm x 2,5 cm i grubosci ok. 2 mm
    > pochodzacych z lat 80- ubiegłego wieku, a wymontowanych z jakiegoś dużego
    > przemysłowego przekaźnika lub stycznika. Kupiłem je około roku 1982 r. na
    > bazarach.
    > Mam pytanie, z czego to mogło byc zrobione? Jakiego srebra uzywało sie na
    > tego rodzaju styki. Pewnie to jakis srebrny stop? Czy to sie nadaje na
    > zrobienie z tego jakiegos elementu bizuterii, wisiorka na szyje dla kobiety,
    > czy cos w tym rodzaju?
    > Chciałbym żonie cos wypiłowac i nie wiem czy warto sie za to brać. Dodam, że
    > to przez całe lata nie czerniało mimo traktowania jak złom. A i teraz po
    > prawie 30 latach sciemniały te płytki w niewielkim stopniu. Wygladaja tak
    > jak poszarzałe srebrne monety, ale nie szczerrniałe.

    Porządne styki były robione ze spieków metali twardych - wolframu,
    molibdenu. Spieki te były mocno porowate i te pory zalane były srebrem -
    zaś od dołu, końcówka do nitowania była wykonywana zazwyczaj z miedzi -
    srebrno- wolframowy kapturek był na srebro przylutowany. Tak więc można
    się spodziewać mieszanki metali o bliżej niesprecyzowanym składzie i
    dosyć trudnych do hutniczego rozdzielenia, tu trzeba by chemicznie bądź
    chemiczno - elektrolitycznie podziałać na początek.

    --
    Darek


  • 5. Data: 2010-02-28 07:03:57
    Temat: Re: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>

    sofu wrote:

    >
    > Użytkownik "Gejzero" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:hm6njr$rih$1@mx1.internetia.pl...
    >> >
    >> Chemicznie odzyskaj czyste srebro i dobiero sie z tym baw :)
    >> Troche zabiegów ale wtedy masz 99% czystego srebra ;)
    >>
    >> Gejzero.
    > -----------------------------
    > Moze i tak sie powinno zrobic, ale gra jest nie warta świeczki. To tylko
    > kilka płytek, a nie mam czym rozpuszczac srebra. Potem trzeba by to
    > wytracać i na koncu stopić w całość. Akurat mam czym stopic, ale nie mam
    > topników. Nie mam też czym walcowac srebra. A odlewać cokolwiek tez nie
    > moge, bo mam palniki na propan-butan i do tego sie nie nadaja. Tak więc,
    > albo cos z tego zrobie albo nie i te płytki trafi szlag kiedys, bo je
    > jakis moj spadkobierca wyrzuci nierozpoznane.
    > W sumie chodzi tylko o to czy dodatki jakie tam na pewno dodali, aby sie
    > styki nie kleiły i nie utleniały zbyt szybko nie są szkodliwe dla zdrowia
    > przy kontakcie ze skóra człowieka? Reszta jest bez znaczenia.

    wbrew obiegowym opiniom samo srebro jest szkodliwe....

    a mogli dodawac cokolwiek, albo nie dodawac nawet, tylko brac nieoczyszczone
    srebro. wiec mozesz tam miec chrom, kadm, bizmut...
    chyba ze ktos te styki pokrywal elektrolitycznie, to wtedy powinno byc w
    miare czyste.

    imho ze wzgledu na ilosci tego 'srebra' - nie warto sie bawic.

    a kobicie to kup diamenty, teraz syntetyczne sa ladne czyste i tanie...
    no i na pewno nie zaszkodza :)



    --


  • 6. Data: 2010-02-28 08:00:51
    Temat: Re: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>

    Dnia Thu, 25 Feb 2010 18:37:44 +0100, sofu napisał(a):

    > Mam pytanie, z czego to mogło byc zrobione? Jakiego srebra uzywało sie na
    > tego rodzaju styki. Pewnie to jakis srebrny stop?

    O wartości wyrobu przecież nie bedzie przesądzała zawartość srebra :)
    Najważniejsze że wykonane przez ciebie specjalnie dla niej a potem ze
    ładnie się błyszczy i nie czernieje. Jesli tylko da się piłować i lutować
    to się nie oglądaj tylko rób.
    --
    Jacek


  • 7. Data: 2010-02-28 08:57:37
    Temat: Re: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 28 Feb 2010 08:03:57 +0100, Piotr "Curious" Slawinski wrote:
    >wbrew obiegowym opiniom samo srebro jest szkodliwe....

    pierwsze slysze. Nawet chyba argentoza nie ma zadnych stwierdzonych
    skutkow szkodliwych.

    >a kobicie to kup diamenty, teraz syntetyczne sa ladne czyste i tanie...
    >no i na pewno nie zaszkodza :)

    A te syntetyczne to z czego - czysty wegiel, czy jakies tlenki tytanu
    ? :-)

    J.



  • 8. Data: 2010-03-03 03:33:55
    Temat: Re: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@l...pol.pl>

    Użytkownik J.F. napisał:

    > A te syntetyczne to z czego - czysty wegiel, czy jakies tlenki tytanu
    > ? :-)

    Czysty węgiel. Krystalizacja diamentów w postaci pyłu w krzepnącej stali
    (duże naprężenia wewnętrzne dające stosowne ciśnienia jest dosyć tania -
    ale tylko pył szlifierski idzie tak robić. Krystalizacja pod prasą jest
    nieludzko droga (koszmarnie duże naciski, stożki zwiększające ciśnienie,
    wysokie temperatury szybko te stożki niszczące) - w efekcie wychodzi
    taniej od naturalnego ale nie na tyle żeby się ciężko opłaciło, do celów
    przemysłowych czasem warto, jubilerzy syntetyków nie cenią. Można też
    epitaksjalnie pod próżnią - tyle że na zimnej, poniżej 700 stopni
    Celsjusza powierzchni kryształu trzeba kolejne warstwy osadzać niezwykle
    wolno - a powyżej tej temperatury zabawę diabli biorą bo diament nam się
    w grafit na grandę zmienia... Monokryształy grafitu to się hoduje zacnie.

    --
    Darek


  • 9. Data: 2010-03-03 08:13:39
    Temat: Re: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Dariusz,

    Wednesday, March 3, 2010, 4:33:55 AM, you wrote:

    >> A te syntetyczne to z czego - czysty wegiel, czy jakies tlenki tytanu
    >> ? :-)
    > Czysty węgiel. Krystalizacja diamentów w postaci pyłu w krzepnącej stali
    > (duże naprężenia wewnętrzne dające stosowne ciśnienia jest dosyć tania -
    > ale tylko pył szlifierski idzie tak robić. Krystalizacja pod prasą jest
    > nieludzko droga (koszmarnie duże naciski, stożki zwiększające ciśnienie,
    > wysokie temperatury szybko te stożki niszczące) - w efekcie wychodzi
    > taniej od naturalnego ale nie na tyle żeby się ciężko opłaciło, do celów
    > przemysłowych czasem warto, jubilerzy syntetyków nie cenią. Można też
    > epitaksjalnie pod próżnią - tyle że na zimnej, poniżej 700 stopni
    > Celsjusza powierzchni kryształu trzeba kolejne warstwy osadzać niezwykle
    > wolno - a powyżej tej temperatury zabawę diabli biorą bo diament nam się
    > w grafit na grandę zmienia... Monokryształy grafitu to się hoduje zacnie.

    Dziwne - niedawno widziałem w TV hodowlę diamentów i mówili o jakiś
    absurdalnie wysokich temperaturach. Epitaksja w próżni, oczywiście -
    hodowla zestawu małych diamencików - 2 tygodnie.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 10. Data: 2010-03-03 14:19:09
    Temat: Re: Z jakiego srebra robiono styki duzych styczników?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@l...pol.pl>

    Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
    > Dziwne - niedawno widziałem w TV hodowlę diamentów i mówili o jakiś
    > absurdalnie wysokich temperaturach. Epitaksja w próżni, oczywiście -
    > hodowla zestawu małych diamencików - 2 tygodnie.

    Te absurdalnie wysokie temperatury to pod absurdalnie wysokimi
    ciśnieniami - proces jest dosyć szybki choć ciut dużej aparatury wymaga.
    Pod normalnym ciśnieniem w okolicach 700 stopni Celsjusza zaczyna się
    przemiana diamentu w grafit - czyli w technikach osadzania
    epitaksjalnego nie można za bardzo podłoża zagrzać a to oznacza
    wolniejszy proces - czy to w epitaksji wysokociśnieniowej z fazy
    gazowej(ciśnienia nie tego rzędu jak pod prasą, dużo mniejsze) czy w
    technologiach plazmowo - próżniowych (tu można węgiel rozpylać jonowo
    ale dla dokładnego ułożenia kolejnych warstw na monokrysztale potrzebna
    jest odpowiednio wysoka jego temperatura - im cieplejsze podłoże tym
    szybciej warstwa się porządkuje i tym szybciej można materiał nanosić).
    I stąd te pojedyncze tygodnie na wyprodukowanie małego kryształka - w
    ten sposób to się robi diament półprzewodnikowy chyba tylko. Tak,
    diament jest półprzewodnikiem - przerwa zabroniona 4eV to umowna granica
    między półprzewodnikami a izolatorami i diament ma właśnie taką przerwę
    - jako półprzewodnik bywa stosowany w detektorach promieniowania
    wysokoenergetycznego.

    --
    Darek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: