-
81. Data: 2012-02-08 20:24:06
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Padre <P...@n...net>
rozruszniku, chociaż... czy rozrusznikiem nie jest mniejszy spalinowy?
>
> Nie jest. Tak to w czołgu bywa.
Kolega mój, czołgista, w swoim pojeździe miał rozrusznik pneumatyczny a
w razie braku ciśnienia coś na kształt silnika rakietowego na wymienne
kartusze dostarczającego do rzeczonego rozrusznika spaliny zamiast
sprężonego powietrza.
-
82. Data: 2012-02-08 20:26:06
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjj5l7a.f47.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> L501 aneryS napisał:
>
>> Swoją drogą, rozruch okrętowca, to tam niezłe prądy musza płynąć w
>> rozruszniku, chociaż... czy rozrusznikiem nie jest mniejszy spalinowy?
>
> Nie jest. Tak to w czołgu bywa. Albo w lokomotywie. W silnikach okrętowych
No, w sumie rzeczywiście, na filmach YT z takich rozruchów nie widać
specjalnie organów pomocniczych. Z lokomotyw... heh, muszę się temu głębiej
przyjrzeć... Chyba też mamy pompowanie... ale to później, teraz muszę
wyskoczyć z chaty.
> rozrusznikem jest sam silnik -- do cylindrów (nie wszystkich) tłoczy się
> sprężone powietrze ze zbiornika. Zbiornik napełnia kompresor napędzany
> tymże silnikiem okretowym. Dopiero jak rozruch się nie uda, to baniochę
> trzeba dymać czymś mniejszym.
Czyli jednak jakiś generator pomocniczy?
Rozumiem, już jestem w stanie wyobrazić sobie to jakoś, dzięki za info.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
83. Data: 2012-02-08 20:40:27
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
L501 aneryS napisał:
>> rozrusznikem jest sam silnik -- do cylindrów (nie wszystkich) tłoczy się
>> sprężone powietrze ze zbiornika. Zbiornik napełnia kompresor napędzany
>> tymże silnikiem okretowym. Dopiero jak rozruch się nie uda, to baniochę
>> trzeba dymać czymś mniejszym.
>
> Czyli jednak jakiś generator pomocniczy?
> Rozumiem, już jestem w stanie wyobrazić sobie to jakoś, dzięki za info.
Ten generator pomocniczy (silnik spalinowy plus kompresor) pełni rolę
prostownika do ładowania akumulatora samochodowego, takiego kupionego
którejś zimy w Lidlu. Ponieważ ze statku trudno jest w razie potrzeby
wyskoczyc do Lidla, sprzęt ten jest zainstalowany na stałe. W normalnej
eksploatacji używany jest tylko zbiornik powietrza, który pełni rolę
akumulatora samochodowego, tyle że zamiast alternatora podczas pracy
silnika ładuje go sprężarka.
--
Jarek
-
84. Data: 2012-02-08 21:06:49
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 08.02.2012 21:02, Jarosław Sokołowski wrote:
> do cylindrów (nie wszystkich) tłoczy się
> sprężone powietrze ze zbiornika.
Jest normalnie rozdzielacz powietrza i podaje na tłoki powietrze pod
ciśnieniem kilkadziesiąt atmosfer.
> Zbiornik napełnia kompresor napędzany
> tymże silnikiem okretowym.
To chyba w jakiejś mikroskopijnej łajbie typu mały hak albo rzeczny pchacz.
W dużej to po prostu sprężarka napędzana silnikiem elektrycznym,
zasilanym z sieci okrętowej ;)
> Dopiero jak rozruch się nie uda,
Jakoś sobie nie wyobrażam - podgrzewanie płynu, podpompowanie paliwa,
oleju itp.
Mirek.
-
85. Data: 2012-02-08 21:55:38
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mirek napisał:
>> Zbiornik napełnia kompresor napędzany tymże silnikiem okretowym.
>
> To chyba w jakiejś mikroskopijnej łajbie typu mały hak albo rzeczny pchacz.
>
> W dużej to po prostu sprężarka napędzana silnikiem elektrycznym,
> zasilanym z sieci okrętowej ;)
Znaczy się przełożenie elektryczne. Na jedno wychodzi.
--
Jarek
-
86. Data: 2012-02-08 22:18:45
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: "Waldek" <m...@n...dam>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjj5rqq.gm1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>> Zbiornik napełnia kompresor napędzany tymże silnikiem okretowym.
Jak juz o zimie i rozruchach ....
dzis gdzies przeczytalem fajny kawalek :
- dlaczego diesel jest w zimie lepszy od benzyny ?
- bo w trakcie rozruchu sam sie ze sniegu otrzepuje :D
Pozdro
-
87. Data: 2012-02-08 23:46:31
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 08.02.2012 22:55, Jarosław Sokołowski wrote:
> Znaczy się przełożenie elektryczne. Na jedno wychodzi.
>
Ale sieć zasilają osobne agregaty a nie wielki silnik. Jak to sobie
wyobrażasz - maszyna stop i nie mamy napięcia?
Podczas postoju w porcie można podłączyć zasilanie z lądu.
Mirek.
-
88. Data: 2012-02-09 00:23:51
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mirek napisał:
>> Znaczy się przełożenie elektryczne. Na jedno wychodzi.
>
> Ale sieć zasilają osobne agregaty a nie wielki silnik. Jak
> to sobie wyobrażasz - maszyna stop i nie mamy napięcia?
Ja to sobie wyobrażam tak, że na takim statku, to nierozsądne
by było opieranie się na jednym źródle zasilania (czy to w prąd,
czy w sprężone powietrze). Nie siedzę w tej branży, więc tam gdzie
wyobraźni mi nie staje, posiłkuję się wiedzą fachowców. Mam wśród
znajomych kapitana tankowców (aktualnie zawodowo czynny, pływa)
i konstruktora statków (zajmuje się czym innym, ale dyplom ma).
Też mnie zawsze interesowało, jak się takie wielkie bydlę odpala.
Obaj mniej więcej zgodnie mi zeznali, że przez sto lat sporo się
zmieniło, ale idea wykorzystania energii pracującego silnika
przechowanej w sprężonym powietrzu trzyma się dobrze.
> Podczas postoju w porcie można podłączyć zasilanie z lądu.
Ten od tankowców wciąż się skarży, że w porcie stoi tyle, że nie
ma czasu się tam odlać, a co dopiero wołać taksówkarza z kablami
rozruchowymi.
--
Jarek
-
89. Data: 2012-02-09 00:37:18
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>
Użytkownik "Waldek" <m...@n...dam> napisał w wiadomości
news:jgusc6$sik$1@node2.news.atman.pl...
>
> Jak juz o zimie i rozruchach ....
> dzis gdzies przeczytalem fajny kawalek :
> - dlaczego diesel jest w zimie lepszy od benzyny ?
> - bo w trakcie rozruchu sam sie ze sniegu otrzepuje :D
Na dobrym dieslu nie widziałem tego zjawiska. Wiem o co chodzi, bo mimo
wszystko, styczność z tym miałem, w autku znajomego, chwilę potrzęsło i
załapywało :) Ale znajomy naprawił silnik (bo brał czasem olej smarny i go
spalał) i już było dobrze.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
90. Data: 2012-02-09 00:40:00
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjj64gn.i36.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Ten od tankowców wciąż się skarży, że w porcie stoi tyle, że nie
> ma czasu się tam odlać, a co dopiero wołać taksówkarza z kablami
Oj, przezbarierkę, fujarka i Rondo Russo w wykonaniu podobnym jak Berdien
Stenberg :)
> rozruchowymi.
No to po to alternatywne możliwości, IMHO powinny być przynajmniej dwie
dodatkowe. Czymś jednak trzeba balon nadmuchać, jak z głównego powietrze
zejdzie...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.