eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikakradzież prąduRe: kradzieżpršdu
  • Data: 2010-02-05 10:01:16
    Temat: Re: kradzieżpršdu
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello Piotr,

    Friday, February 5, 2010, 10:13:06 AM, you wrote:


    > Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    > news:slrnhmltl9.t29.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >>
    >>> Ale dlatego nazywa się to podzielnikami kosztów, a nie miernikami
    >>> ciepła:
    >>
    >> No i dlatego też jest to bardziej zagadnienie z kategorii "sprawiedliwość
    >> społeczna" niż "miernictwo". Ktoś może na przykład zapytać, dlaczego
    >> lokator narożnego mieszkania za utrzymanie tej samej temperatury musi
    >> płacić więcej od innych? Tu nie ma dobrych i jedynie słusznych rozwiązań.
    >>
    >> Weźmy modelowy budynek. Oczywiście nieskończenie długi i nieskończenie
    >> wysoki (choć niekoniecznie umieszczony w próżni). Są w nim dwa rodzaje
    >> mieszkań, oba kwadratowe -- po jednej stronie mają 100m^2, a po drugiej
    >> 25m^2. Załóżmy, że wszędzie jest ta sama temperatura. Jak podzielić
    >> koszty? Zwykle bierze się od metra, więc lokator dużego mieszkania
    >> zapłaci cztery razy więcej niż ten z kawalerki. Ale przecież koszt
    >> wyrównania strat ciepła jest tylko dwa razy większy, a nie cztery.
    >>
    > U nas od 15 lat rozliczenie ciepła wygląda mniej więcej tak:
    > Każde mieszkanie ma miernik ciepła (nie podzielnik).
    > Całe ciepło dostarczone do budynku jest dzielone na pół (dokładnie to chyba
    > 45/55).
    > Jedną połowę się rozdziela według mierników ciepła, ale z pewnymi
    > współczynnikami zależnymi od położenia mieszkania
    > (parter/poddasze/narożne/wewnętrzne itd). Oczywiście ci wewnątrz płacą
    > więcej za 1GJ swojego licznika niż ci na parterze czy na skraju budynku.
    > Drugą połowę płacą wszyscy według m^2 mieszkania (tu chyba bez tych
    > współczynników).
    > Pamiętam, jak prezes próbował ten system wytłumaczyć na zebraniu te 15 lat
    > temu - totalny brak zrozumienia. Ludzie nie mogli zrozumieć dlaczego mają
    > cokolwiek płacić jeśli całkowicie zakręcą kaloryfery.
    > P.G.

    A ja nie rozumiem różnicowania ceny 1 GJ i dlaczego mieszkańcy
    wewnętrznych mieszkań za 1 GJ mają płacić więcej niż ci z narożnych
    czy poddasza. Ani dlaczego ma to być oczywistością. Bo jak na razie,
    to ja tu widzę niezły bu^H^H socjalizm i redystrybucję kosztów. I to
    podwójną, bo w cenie i w ryczałtach za metr^2. O ile jeszcze opłata za
    m^2 jako forma redystrybucji jest zrozumiała, to różnicowanie cen już
    nie. I na miejscu lokatorów pokrzywdzonych tym socjalizmem walczyłbym
    długo i namiętnie w sądach o zrównanie opłat za GJ.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: