-
31. Data: 2011-01-08 19:18:33
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:iga4h0$l2l$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2011-01-08 15:18, P_ablo pisze:
>
>>> Dlaczego spawany? Przy odpowiedniej prędkości i przeszkodzie można tak
>>> przeciąć samochód.
>> To jest jego zboczenie "zawodowe" przeradzajace sie w obsesje. I ile
>> mnie pamiec nie myli, Zinek jest stalym bywalcem bezwypadkowe...
>
> Widać wielu internautów ma defektoskopy podłączone przez USB ;-)
> ATSD
> http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci_dnia/news/f
errari-zientarskiego-podrobka,1075903?source=rss -
> tu też jakiś spec niedowierzał ;) Jak dla mnie to mogą być szczątki TU154.
>
nie ma sensu nawet wdawać sie w takie dyskusje ... bo to jest tak jak podać
linka do ogłoszenia na jakimś forum i zapytać co sądzicie o tym egzemplarzu.
Ludzie są w stanie na podstawie kilku beznadziejnej jakości fotek ocenić
nawet kiedy olej był wymieniany, a co lepszy poda nawet, ze olej ten był
nieodpowiedniej klasy.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
32. Data: 2011-01-08 19:57:24
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-01-08 15:58, ToMasz pisze:
>> (...) Chociaż jak policja wykaże, że jechał za szybko, to nie
>> dostanie pełnego odszkodowania z AC.(...)
>
> napisz o tym coś wiecej?
>
> ToMasz
Nie będę wymieniał nazw, ale są ubezpieczyciele, którzy uzależniają
wysokość wypłaty odszkodowania z AC od tego, czy kierujący nie
spowodował wypadku w związku z "rażącym" naruszeniem przepisów.
Jeśli ktoś jechał "normalnie" - minimalnie szybciej powiedzmy
65 km/h w zabudowanym i zagapił się i spowodował wypadek (wypadek
czyli ranni: uszkodzenia ciała, złamania, szpital itp.), to prawie
zawsze kończy się to sprawą w sądzie z urzędu.
W najlepszym wypadku jest potem warunkowe umorzenie postępowania,
czyli oprócz zrytej lekko psychy nie ma żadnych konsekwencji.
Ale jeśli jechał by ktoś ponad 200km/h w terenie zabudowanym
i wtedy by do czegoś doszło, to takie przypadki są zupełnie inaczej
traktowane zarówno przez prokuraturę, sąd i ubezpieczyciela.
Doszło do "rażącego" naruszenia przepisów.
W obecnych czasach, gdy dużo ubezpieczycieli ma problemy i kiepskie
wyniki finansowe to generalnie są jajca.
Przypadek sprzed tygodnia:
Wartość ubezpieczonego pojazdu wg wartości rynkowej 100.000 PLN
Wartość polisy AC 50.000 właściciel tak chciał - jego sprawa.
Doszło do szkody na 20.000 PLN. Właściciel spodziewał się wypłaty
20.000 PLN. Ubezpieczyciel stwierdził, że samochód był niedobezpieczony
na 50% wartości w związku z tym ma zamiar wypłacić tylko 50% wartości
szkody czyli 10.000. Sprawa pójdzie do sądu i jest wygrana, ale takie
są teraz przypadki. Ubezpieczenie kombinują jak mogą, aby minimalizować
wypłaty odszkodowań.
BTW: ilu z was precyzyjnie czyta wszystkie dokumenty "ogólne warunki
ubezpieczenia"? Tam wiele ciekawych rzeczy można wyczytać.
-
33. Data: 2011-01-08 20:04:31
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-01-08 16:05, Icek pisze:
W leasingu powiadasz ?
>
> Jak kupujesz coś w leasingu to najczęściej masz jeszcze dopłatę żeby nie
> było udziału własnego
Jeśli leasing jest "krótki" (24 miesiące i wykup 19%) to nie jest
najgorzej. Przy "długim" (60 miesięcy i 1% wykup) to utrata wartości
pojazdu po roku jest tak duża, że jeśli dochodzi do szkody
całkowitej, to leasingobiorca będzie musiał dopłacić leasingodawcy
jakąś kase.
Trzeba dokładnie czytać umowy leasingu i korzystać z excel'a aby
dokładnie sobie wszystko przeliczyć.
911 raczej drogie auto nawet jak dostał 100 kpln rabatu (a to normalne
rabaty przy 911). Po półtora roku utrata wartości jest spora.
-
34. Data: 2011-01-08 20:10:51
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 08 Jan 2011 19:57:24 +0100, megrims wrote:
>Wartość ubezpieczonego pojazdu wg wartości rynkowej 100.000 PLN
>Wartość polisy AC 50.000 właściciel tak chciał - jego sprawa.
>Doszło do szkody na 20.000 PLN. Właściciel spodziewał się wypłaty
>20.000 PLN. Ubezpieczyciel stwierdził, że samochód był niedobezpieczony
>na 50% wartości w związku z tym ma zamiar wypłacić tylko 50% wartości
>szkody czyli 10.000. Sprawa pójdzie do sądu i jest wygrana,
Nie wiem czy jest. Przed laty pytalem odnosnie ubezpieczenia sklepu,
i bylo identycznie - np jak masz towar w sklepie ubezpieczony do 50
tys, jest towaru za 100tys, przyjdzie zlodziej i wyniesie za 20 tys,
to do wyplaty bedzie 10tys. Argumentacja ta sama - mial pan polowe
towaru ubezpieczona a druga nie. Zakladamy ze to co zlodziej ukradl
tez tylko w polowie bylo ubezpieczone.
Zapisy polisy dla samochodu moga byc jednak ciekawsze :-)
J.
-
35. Data: 2011-01-08 20:17:46
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:igac2f$oqr$1@usenet.news.interia.pl...
>
> Wartość ubezpieczonego pojazdu wg wartości rynkowej 100.000 PLN
> Wartość polisy AC 50.000 właściciel tak chciał - jego sprawa.
> Doszło do szkody na 20.000 PLN. Właściciel spodziewał się wypłaty
> 20.000 PLN. Ubezpieczyciel stwierdził, że samochód był niedobezpieczony
> na 50% wartości w związku z tym ma zamiar wypłacić tylko 50% wartości
> szkody czyli 10.000. Sprawa pójdzie do sądu i jest wygrana, ale takie
> są teraz przypadki. Ubezpieczenie kombinują jak mogą, aby minimalizować
> wypłaty odszkodowań.
>
Ale to jest normalna praktyka, jest tak od zawsze i na to nie maja zdanego
wplywu ciezkie czasy. Ubezpieczyl 50% samochodu to otrzyma odszkodowanie za
50% strat - oczywiste.
W umowach ubezpieczenia nieruchomosci masz wyraznie napisane - wysokosc
szkod DO danej kwoty. W ubezpieczeniach AC jest to sformulowane inaczej...
--
Picasso
-
36. Data: 2011-01-08 21:36:25
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: Maciek <k...@g...pl>
> Ten przód zbyt ładnie jest obcięty. Nie wiem też jaka prędkość ale na
> fotkach auto nie leży daleko za znakiem więc nie podejrzewam aby była
> ekstremalnie wysoka. Zwłaszcza, że ten przód odpadnięty.
Wlasnie, tez mnie to zastanawia, na tym odcinku drogi nie ma nic poza
metalowzmi slupami oswietleniowymi i tym znakiem. Wiec albo zynak albo
latarnia dokonala podzialu samochodu.
predkosc oj tak... patrzac z perspektywy tego co sie stalo byla duuzo za
duuuza...z 200m wczesniej jest znak ograniczajacy predkosc do 40km/h
>
> Do tego znak stoi jak stał (jedna noga zepsuta).
Ten znak chyba zawsze mial jedna potezna noge, przynajmniej tak mi sie
kojarzy.
Maciek
-
37. Data: 2011-01-08 21:48:34
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: "BaX" <bax@_SPAM_klub.chip.pl>
Użytkownik "Maciej Browarczyk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ig9g6q$qc0$...@n...news.atman.pl...
W dniu 11-01-08 11:59, BaX pisze:
> Zapewne, "pogromcy mitów" potrzebowali "PRZECINAKA" o wadze ~2T
> rozpędzonego
> do ~800km/h aby przeciąć samochód na pół. Wcześniej wjechali w pług
> śnieżny
> o takim kształcie /\ i efekt był mizerny.
A czy widzisz roznice miedzy tym co robili Pogromcy Mitow a tym co tutaj
sie stalo?
--
W/g mnie w normalnym przypadku lekki przód raczej nie powinien tak po prostu
odpaść od reszty. Oczywiście ma to mały związek z przypadkiem rozpoławiania
auta na długość.
-
38. Data: 2011-01-08 21:59:12
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2011-01-08 20:04, megrims pisze:
> W dniu 2011-01-08 16:05, Icek pisze:
> W leasingu powiadasz ?
>>
>> Jak kupujesz coś w leasingu to najczęściej masz jeszcze dopłatę żeby nie
>> było udziału własnego
>
> Jeśli leasing jest "krótki" (24 miesiące i wykup 19%) to nie jest
> najgorzej. Przy "długim" (60 miesięcy i 1% wykup) to utrata wartości
> pojazdu po roku jest tak duża, że jeśli dochodzi do szkody
> całkowitej, to leasingobiorca będzie musiał dopłacić leasingodawcy
> jakąś kase.
>
> Trzeba dokładnie czytać umowy leasingu i korzystać z excel'a aby
> dokładnie sobie wszystko przeliczyć.
>
> 911 raczej drogie auto nawet jak dostał 100 kpln rabatu (a to normalne
> rabaty przy 911). Po półtora roku utrata wartości jest spora.
nie znam warunków AC ale z OC by coś takiego nie przeszło.
M
-
39. Data: 2011-01-08 22:01:20
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-01-08 21:59, Mruk pisze:
> W dniu 2011-01-08 20:04, megrims pisze:
>> W dniu 2011-01-08 16:05, Icek pisze:
>> W leasingu powiadasz ?
>>>
>>> Jak kupujesz coś w leasingu to najczęściej masz jeszcze dopłatę żeby nie
>>> było udziału własnego
>>
>> Jeśli leasing jest "krótki" (24 miesiące i wykup 19%) to nie jest
>> najgorzej. Przy "długim" (60 miesięcy i 1% wykup) to utrata wartości
>> pojazdu po roku jest tak duża, że jeśli dochodzi do szkody
>> całkowitej, to leasingobiorca będzie musiał dopłacić leasingodawcy
>> jakąś kase.
>>
>> Trzeba dokładnie czytać umowy leasingu i korzystać z excel'a aby
>> dokładnie sobie wszystko przeliczyć.
>>
>> 911 raczej drogie auto nawet jak dostał 100 kpln rabatu (a to normalne
>> rabaty przy 911). Po półtora roku utrata wartości jest spora.
>
> nie znam warunków AC ale z OC by coś takiego nie przeszło.
>
>
>
> M
:D słup sprawcą - może miał OC :D
pozdrawiam
-
40. Data: 2011-01-08 22:07:39
Temat: Re: kolejny bezwypadek z 2 zrobiony
Od: Mruk <t...@g...pl>
> Ale jeśli jechał by ktoś ponad 200km/h w terenie zabudowanym
> i wtedy by do czegoś doszło, to takie przypadki są zupełnie inaczej
> traktowane zarówno przez prokuraturę, sąd i ubezpieczyciela.
> Doszło do "rażącego" naruszenia przepisów.
taaaaaak, od wielkiego dzwonu ktoś przeżywa. A jak już to przez parę lat
jest jak warzywo i czasami ten stan zmienia się na gorsze
W sumie to nie prędkość zabija tylko jej za szybkie wytracanie ale z
200km/h zdarzenie w terenie zabudowanym - lipa
M