-
1. Data: 2012-06-16 19:34:25
Temat: jaka to technika lutowania?
Od: nazgul <x...@w...pl>
rzućcie proszę okiem:
http://pokazywarka.pl/sliav0/
interesuje mnie jak należy wymieniać elementy wskazane strzałką.
czy grzać normalnie lutownicą, czy dmuchać gorącym powietrzem, czy... ?
jak oni to robią w fabryce?
-
2. Data: 2012-06-16 20:01:44
Temat: Re: jaka to technika lutowania?
Od: m...@w...pl
W dniu sobota, 16 czerwca 2012 18:34:25 UTC+1 użytkownik nazgul napisał:
> rzućcie proszę okiem:
>
> http://pokazywarka.pl/sliav0/
>
> interesuje mnie jak należy wymieniać elementy wskazane strzałką.
>
> czy grzać normalnie lutownicą, czy dmuchać gorącym powietrzem, czy... ?
> jak oni to robią w fabryce?
W fabryce lutuja w piecu do lutowania rozplywowego.
A w domu to:
Podgrzewać od spodu gorącym powietrzem do tempoeratury w okolicach 130-150 stopni na
przykład odpowiednio ustawioną opalarką,
A od góry próbować odlutować element lutownicą na gorące powietrze.
-
3. Data: 2012-06-16 22:51:51
Temat: Re: jaka to technika lutowania?
Od: nazgul <x...@w...pl>
W dniu 2012-06-16 20:01, m...@w...pl pisze:
> W dniu sobota, 16 czerwca 2012 18:34:25 UTC+1 użytkownik nazgul napisał:
>> rzućcie proszę okiem:
>>
>> http://pokazywarka.pl/sliav0/
>>
>> interesuje mnie jak należy wymieniać elementy wskazane strzałką.
>>
>> czy grzać normalnie lutownicą, czy dmuchać gorącym powietrzem, czy... ?
>> jak oni to robią w fabryce?
>
>
> W fabryce lutuja w piecu do lutowania rozplywowego.
>
> A w domu to:
>
> Podgrzewać od spodu gorącym powietrzem do tempoeratury w okolicach 130-150 stopni
na przykład odpowiednio ustawioną opalarką,
>
> A od góry próbować odlutować element lutownicą na gorące powietrze.
>
z odlutowaniem nie ma problemu
pytanie jak przylutować całą powierzchnią radiatora.
nie musi być w domu, mogę zapłacić za usługę, tylko czego żądać od fachowca.
w realu spod tranzystora wystaje jakiś milimetr radiatora i tam można
grzać i jakaś spoina powstała - ale jej nie do końca ufam.
-
4. Data: 2012-06-17 00:21:55
Temat: Re: jaka to technika lutowania?
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 16.06.2012 22:51, nazgul wrote:
> z odlutowaniem nie ma problemu
> pytanie jak przylutować całą powierzchnią radiatora.
Jak dobrze nagrzane hotairem to samo się przylutuje - wystarczy lekko
docisnąć. Tylko warto zabezpieczyć najpierw te kondensatory w okolicy
choćby folią aluminiową (albo profesjonalnie kaptonem), bo dmuchanie im
nie służy.
> w realu spod tranzystora wystaje jakiś milimetr radiatora i tam można
> grzać i jakaś spoina powstała - ale jej nie do końca ufam.
Lutownicą grotową się to tak robi, że się roztapia na padzie cynę,
przykłada układ i grzeje aż będzie się dawał swobodnie przesuwać po czym
zostawia go w spokoju. Zanim się w hotair zaopatrzyłem to lutowałem tak
tranzystory w zasilaczach i działało. ;)
--
Pozdrawiam
Michoo
-
5. Data: 2012-06-17 00:22:54
Temat: Re: jaka to technika lutowania?
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "nazgul" <x...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jrirld$kng$1@news.icpnet.pl...
> W dniu 2012-06-16 20:01, m...@w...pl pisze:
> pytanie jak przylutować całą powierzchnią radiatora.
> nie musi być w domu, mogę zapłacić za usługę, tylko czego żądać od
> fachowca.
> w realu spod tranzystora wystaje jakiś milimetr radiatora i tam można
> grzać i jakaś spoina powstała - ale jej nie do końca ufam.
W fabryce rządzi księgowy. Ale bawiąc się w domu można dodatkowo jakimś
klejem termoprzewodzącym od góry małe radiatorki poprzyklejać Np. takie do
TO-220 . Z pewnością zrekompensuje to gorsze odprowadzanie ciepła od strony
PCB.
-
6. Data: 2012-06-17 11:45:57
Temat: Re: jaka to technika lutowania?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2012-06-17 00:22, Marcin Wasilewski pisze:
> Użytkownik "nazgul" <x...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:jrirld$kng$1@news.icpnet.pl...
>> W dniu 2012-06-16 20:01, m...@w...pl pisze:
>
>> pytanie jak przylutować całą powierzchnią radiatora.
>> nie musi być w domu, mogę zapłacić za usługę, tylko czego żądać od
>> fachowca.
>> w realu spod tranzystora wystaje jakiś milimetr radiatora i tam można
>> grzać i jakaś spoina powstała - ale jej nie do końca ufam.
>
> W fabryce rządzi księgowy. Ale bawiąc się w domu można dodatkowo jakimś
> klejem termoprzewodzącym od góry małe radiatorki poprzyklejać Np. takie
> do TO-220 . Z pewnością zrekompensuje to gorsze odprowadzanie ciepła od
> strony PCB.
Niekoniecznie. Plastik z którego robione są obudowy źle przewodzi
ciepło. Radiator ogranicza przepływ powietrza wokół układu, co może
wywołać odwrotny efekt.
Przykład, choć nieco mało adekwatny. Stare tranzystory w obudowie TO92
skutecznie chłodziło się przylutowując przez krótkie nóżki do dużej
płaszczyzny miedzi na płytce. Doczepienie radiatora praktycznie nic nie
zmieniało.
Tranzystory, takie jak Twój, lutowałem w sposób skrajnie
nieprofesjonalny. Transformatorówką sposobem opisanym przez Michoo.
Pozdrawiam,
Paweł
-
7. Data: 2012-06-17 14:06:04
Temat: Re: jaka to technika lutowania?
Od: nazgul <x...@w...pl>
W dniu 2012-06-17 00:21, Michoo pisze:
> On 16.06.2012 22:51, nazgul wrote:
>> z odlutowaniem nie ma problemu
>> pytanie jak przylutować całą powierzchnią radiatora.
> Jak dobrze nagrzane hotairem to samo się przylutuje - wystarczy lekko
> docisnąć. Tylko warto zabezpieczyć najpierw te kondensatory w okolicy
> choćby folią aluminiową (albo profesjonalnie kaptonem), bo dmuchanie im
> nie służy.
>
>> w realu spod tranzystora wystaje jakiś milimetr radiatora i tam można
>> grzać i jakaś spoina powstała - ale jej nie do końca ufam.
> Lutownicą grotową się to tak robi, że się roztapia na padzie cynę,
> przykłada układ i grzeje aż będzie się dawał swobodnie przesuwać po czym
> zostawia go w spokoju.
chyba tak to zostało zrobione, byłem patrzyłem, ale do końca nie wiem
problem jest taki ze dół płytki przylega do radiatora i odprowadza dużo
ciepła.
> Zanim się w hotair zaopatrzyłem to lutowałem tak
> tranzystory w zasilaczach i działało. ;)
i faktycznie podgrzanie całego tranzystora tak że cyna sie na nim topi
jest ok? nic się nie zniszczy?
zawsze mnie to zastanawiało.
do dyspozycji był hotair ale lutowanie dobyło się normalnie, grotem.
-
8. Data: 2012-06-17 21:27:06
Temat: Re: jaka to technika lutowania?
Od: Padre <P...@n...net>
> Przykład, choć nieco mało adekwatny. Stare tranzystory w obudowie TO92
> skutecznie chłodziło się przylutowując przez krótkie nóżki do dużej
> płaszczyzny miedzi na płytce. Doczepienie radiatora praktycznie nic nie
> zmieniało.
W tej obudowie przekrój zazwyczaj środkowej nogi był niewiele mniejszy
niż powierzchnia struktury krzemowej więc noga mogła odprowadzić
rzeczywiście sporo ciepła, oczywiście tylko ta na której była struktura,
pozostałe dwie podłączone do struktury przewodem grubości włosa raczej
dużo ciepła nie odprowadziły.
-
9. Data: 2012-06-18 01:04:11
Temat: Re: jaka to technika lutowania?
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 17.06.2012 14:06, nazgul wrote:
>
> i faktycznie podgrzanie całego tranzystora tak że cyna sie na nim topi
> jest ok? nic się nie zniszczy?
Tak się lutuje przemysłowo, więc raczej nie ;)
> zawsze mnie to zastanawiało.
Tu masz przykładowy wykres jak powinna wyglądać temperatura podczas
_normalnego_ lutowania w technice ołowiowej (Pb free, które teraz jest
prawie zawsze obowiązkowe ma jeszcze wyższe temp)
https://instruct1.cit.cornell.edu/courses/ee476/Fina
lProjects/s2006/ki38/Webpage/kester.jpg
>
> do dyspozycji był hotair ale lutowanie dobyło się normalnie, grotem.
>
Jak duży pad termalny i radiator pod spodem to może to mieć sens -
mniejsze naprężenia.
--
Pozdrawiam
Michoo