On 2009-02-22 20:43:38 +0100, "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl> said:

> de Fresz pisze:
>> Czekaj, bo coś się plączesz w zeznaniach. Ile pociągnięć i
> w jakiej
>> sytuacji można wykonywać w niewygodnym kierunku?
>
> Zaraz, zaraz... Mam usiasc do retuszu i liczyc wszystkie mazniecia
> narzedziami, zeby Ci napisac? :)

Nie, tylko te niewygodne, które dla Ciebie są takim horrorem. Bo
pardone, używam Szopa od wersji 3., tabletu niewiele krócej i wciąż nie
wiem o czym tu sobie tak radośnie pitolisz.


> Wystarczyc powinno Ci to, ze jest tego duzo, i obrot podgladu dokumentu
> jest dla mnie ulatwieniem. Chcesz dyskutowac z _moimi_
> przyzwyczajeniami i potrzebami?

Nikt nie kwestionuje że Tobie akurat może być z czymś wygodniej, ja bym
jednak chciał się dowiedzieć DLACZEGO wg. Ciebie jest to wygodniejsze.
Albo potrafisz to jakoś sensownie uargumentować, albo napisz jak
blondynka "bo tak" i wtedy, jak to z rasową blondynką, nie będzie o
czym dalej gadać.


>> Lekki obrót tabletu i do tego lekka zmiana ułożenia ręki zmieni
> a kąt z
>> niewygodnego w wygodny
>
> Wez to lepiej przecwicz, bo ta demagogia nijak mi nie przystaje do praktyki.

Sprawdź może chłopie co oznaczają trudniejsze słowa, których używasz.


> Obrot tabletu przeklada sie na zmiane kierunku ciagniecia kreski na ekranie.

Doskonała obserwacja. Czyż nie o to chodzi, gdy akurat kierunek
pociągnięć piórkiem jest wyjątkowo niewygodny (co mi osobiście zdaża
się _niezwykle_rzadko_)?


> Tylko dlatego ludzie potrafia sie nauczyc pracowac z tabletem, ze ruch
> reki przeklada sie dokladnie na obserwowany ruch na ekranie. Kazda
> odchylka w ulozeniu tabletu powoduje abstrakcje w przelozeniu ruchu
> reki na kreske, co jest wrecz niemozliwe do opanowania -- a na pewno
> nie jest _wygodniejsze_. :)

Poćwicz chwilę, zamiast wygłaszać wydumane teorie. Ruch kursora
obserwujesz na ekranie, adaptacja mózgu do kierunku ruchów ręki, to
moment. I właśnie o to chodzi, że ciągniesz piórkiem np. w poziomie, a
pędzel sunie po obrazku pod jakimś tam dziwnym kątem, który był
niewygodny. I przy tej metodzie nie przekręcam tabletu o więcej, niż
20-30°, często mniej.


>> - jest to znacznie szybsze i wygodniejsze, niż latanie po menu i
>> zmienianie ułożenia obrazu.
>
> Latanie po menu? A skroty klawiszowe to do czego sa? Dla ozdoby? Jeden
> klawisz i juz sobie dokument obracam. Nie kumam o co Ci chodzi...

O jaki stopień? Żeby było wygodnie, przydałyby się 3 skróty. Później
jeszcze odwrócić z powrotem. A co, jeśli wpisany kąt dalej będzie
niewygodny? A do następnych pociągnięć znów obracać? Wygląda conajmniej
absurdalnie. Zresztą wciąż nie mogę pojąć, ile tych "niewygodnych"
pociągnięć wykonujesz w czasie jednego retuszu?

Ciach głupotki ad personam.
Wiesz, jak chcę, to naprawdę potrafię się całkiem nieźle przypierdalać
i robić osobiste wycieczki, ale zazwyczaj po prostu się mi nie chce (bo
juznet to nie miejsce do takich szczeniackich zagrywek). Więc bądź
uprzejmy mnie nie prowokować.


> I EOT, bo nie mam ochoty czytac juz tych bredni, w ktorych probujesz mi
> wmowic, ze opcja na ktora (m.in.) czekalem kilka lat, zrealizowana w
> sposob jaki chcialem, jest do dupy, bo latwiej tablet obrocic. :D

Ja Ci coś wmawiam? Następny dla którego odmienność poglądów jest
osobistą obrazą? Załóż se lepiej własne forum, gdzie wszyscy zapisani
będą musieli się z Tobą zgadzać, bo inaczej wypad. Tam nie będziesz
musiał udowadniać żadnych swoich śmiałych teorii, stado klakierów i tak
przyklaśnie.


--
Pozdrawiam
de Fresz