eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyjak to na autostradzieRe: jak to na autostradzie
  • Data: 2024-12-08 08:04:11
    Temat: Re: jak to na autostradzie
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 08.12.2024 o 04:11, Marcin Debowski pisze:

    >> Warto to wiedzieć, to sobie człowiek oszczędzi rozczarowań. A jak już
    >> wiesz, to należy to wykorzystać na swoją korzyść - może da się lecieć w
    >> chuja tam, że to akurat będzie zgodne z fikcją prawną. Przypominam że
    >> dopoki cię nie skażą to jesteś niewinny - więc skoro państwo leci z
    >> obywatelami w chuja bo może... to i obywatel może i państwo nie jest w
    >> stanie go za to ścigać więc zamiast się szarpać to odbić sobie inaczej.
    >> Chujowe, niemoroalne, ale to państwo ustala zasady, więc czy można winić
    >> obywatela że uprawia symetryzm na warunkach państwa:P We didn't start
    >> the fire!
    >
    > Nu ale jak chce coś osiągnąć to będzie musiał coś zrobić, a wtedy szanse
    > nie są zerowe. Sugerujesz, że na z powodów czysto pragmatycznych nie
    > warto.

    No niestety. Sądy nie są darmowe (jak masz wątpliwości i nie przyjmiesz
    mandatu, to w sądzie za karę przypierdolą ci dwa razy więcej, żebyś
    wiedział gdzie jest miejsce obywatela i jak pan władza mówi to ma
    rację). Kosztują czas, pieniądze i nerwy. Jak chodzi o niewielkie kwoty
    i nie jesteś typem mesjasza, to po prostu nie warto. Rozsądniej jest
    odebrać to siebie od państwa w inny sposób. Na pewno każdy coś wymyśli;)

    BTW - w przypadku zwolnien matek na urlopach macierzyńskich, państwo
    składało w przypadku przegranych... kasacje. Bo mogło.

    Powiem tak - twoja idea żeby z zasady składać apelację od pierwszej
    instancji za głupie wyroki jest szczytna, ale z punktu widzenia
    obywatela (a co za tym idzie społeczeństwa również) zupełnie
    nieskuteczna. Jedyne co byłoby skuteczne to coś na kształt rewolucji - w
    sensie z wieszaniem i ścinaniem kilku(dziesięciu) dla przykładu, to by
    reszta rozumu nabrała. No ale z oczywistych względów tego nie popieram.
    A innych możliwości niespecjalnie widzę (sądy są niezależne i nic im
    zrobisz) a nawet jakby była wola to skończy się jak pisa reforma...

    Prawda jest taka, że nie ma złotego środka a "firmy" jak sądy czy
    policja wymagają pilnych reform. I w zasadzie ta reforma to musiałaby
    polegać na zrobieniu tego od nowa, z nowymi ludźmi. Ani to moralne
    wywalać wszystkich jak leci, ani nie ma skąd nowych wziąć, ani nie ma
    jak ciągłości zapewnić. Choć w sumie policję pewnie by się dało, skoro
    dało się zreformować "biurwy" w zusie i uesie. Sądów się nie da, bo są
    niezależne, więc jak sami nie będą chcieli pracować dla społeczeństwa to
    nikt ich nie zmusi (chyba że jak pisałem społeczeństwo, nabijając na widły).

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: