-
11. Data: 2009-03-28 10:10:16
Temat: Re: jak obslugiwac zasilacz lab...?
Od: "d530" <d...@p...com>
"Papkin" <s...@s...net> wrote in message
news:49cd5708$1@news.home.net.pl...
>
>
> niech to sprawdzi, instrukcja wspomina o 10 modelach a w opisie juz nie
> jest napisane czym sie rozni DG od G itd.
>
> Kiedys bylo tak ze po przekroczeniu np 300mA sie to wylaczalo zamiast
> utrzymac 300mA (jakies inne modele, nie pamietam). Prosze niech Michal
> sprawdzi ten swoj model (i go jeszcze raz napisze by nie bylo
> niedomowien).
>
JPS-305DG nie wyłącza, a stabilizuje prąd na zadanej wartości - sprawdzone
"w realu"
-
12. Data: 2009-03-28 10:26:26
Temat: Re: jak obslugiwac zasilacz lab...?
Od: "Papkin" <s...@s...net>
>
> JPS-305DG nie wyłącza, a stabilizuje prąd na zadanej wartości -
> sprawdzone "w realu"
czyli mowiac jak do durnia, moge ustawic sobie na wyjsciu 100mA ograniczenia i
podpiac LED bez rezystora i sie nie ugotuje dioda...
Podpinajac prototyp jakis ustawiam 40mA (tyle ma byc zgodnie z obliczeniami
maksymalnego poboru pradu) i sie nie boje ze zobacze dym i swiatlo...
Troche procedura ustawiania ograniczenia nie jest fajna - ze trzeba odlaczyc,
zrobic zwarcie i ustawic. Przydala by sie zmiania na zywo z podgladem, tak sie
da w projektach z elektrody zrobic. Tu nie no ale cena dobra.
Na alledrogo jest jeszcze zasilacz za 299, ma cyfrowe ustawienie pradu, jakis
duzy ladny wyswietlacz. Ciekawe co to jest warte.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic964446.html
tu tez ludzie nie wiedza. Zreszta cala seria tych gowienek nie jest opisana.
Modeli 10 w instrukcji ale czlowiek nie wie ktory lepszy, ktory co ma. Byla raz
aukcja super zasilacza malo uzywanego, jakis HP, poszedl za 300zl czy cos, ale
przespalem jej koniec (bylo snipowac) wrrr.
-
13. Data: 2009-03-29 12:15:54
Temat: Re: jak obslugiwac zasilacz lab...?
Od: "dziadek Ben" <j...@o...pl>
> prędzej obawiałbym się wolno działającego ograniczenia, niż elektrolitów
> na wyjściu - no bo ile tam może być, 100uF?
Sprawdziłem, żeby nie teoretyzować: jest 4700uF / 25V, czyli 47 razy więcej,
niż szacowałeś.
Pozdrawiam
--
dziadek Ben
[z adresu wytnij co trzeba]
-
14. Data: 2009-03-29 14:19:57
Temat: Re: jak obslugiwac zasilacz lab...?
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
Dnia 29.03.09 (niedziela), 'dziadek Ben' napisał(a):
> Sprawdziłem, żeby nie teoretyzować: jest 4700uF / 25V, czyli 47 razy więcej,
> niż szacowałeś.
No to jestem zaskoczony. Dla porównania, zasilacz fabryczny 13.8V/5A
(chwilowo 7A) ma na wyjściu 100uF, a tętnienia i odpowiedź impulsowa jest
dobra. Zasilacz laboratoryjny mam własnej produkcji, ale nigdy bym nie
wsadził na wyjście tak dużej pojemności...
Przy tak dużej pojemności nawet nie ma co się babrać z szybkimi
ogranicznikami prądu...
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
15. Data: 2009-03-29 16:12:28
Temat: Re: jak obslugiwac zasilacz lab...?
Od: "dziadek Ben" <j...@o...pl>
>> ... jest 4700uF ...
> No to jestem zaskoczony.
Ja też byłem zaskoczony.
Ale z drugiej strony, biorąc pod uwagę fakt, że jest to zasilacz 10
amperowy, a konstrukcja pochodzi z roku 1978, to może niepotrzebnie się
dziwię.
Pozdrawiam
--
dziadek Ben
[z adresu wytnij co trzeba]
-
16. Data: 2009-03-30 12:54:03
Temat: Re: jak obslugiwac zasilacz lab...?
Od: "Papkin" <s...@s...net>
> Sprawdzę wieczorem, jak z racji, że dzisiaj wolny dzień i mam w
I jak :-)?
-
17. Data: 2009-03-30 16:41:09
Temat: Re: jak obslugiwac zasilacz lab...?
Od: "Michał" <g...@b...pl>
>> Sprawdzę wieczorem, jak z racji, że dzisiaj wolny dzień i mam w
>
> I jak :-)?
generalnie ok:) dziala jak koledzy podpowiedzieli, ale np próbuję z tego
zasilić przetwornicę do hida - zakres napięć 12-19V, prad 3A.
pobuczy, cos mrygnie ale nie zastartuje, z aku samochodowego ifdzxie bez
problemu, może zasilacz daje jakby miekki start przy dużym prądzie na
starcie i dlatego przetwornica nie idzie...
prad mam ustawiony na maxa, czyli 5A, napiecie na 15.
generalnie prad jest stabilizowany tak jak ktos sugerowal, zasilacz nie
odlacza przy przekroczeniu tylko stabilizuje,
pozdrawiam
Michał
-
18. Data: 2009-03-30 17:32:22
Temat: Re: jak obslugiwac zasilacz lab...?
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Papkin" <s...@s...net> napisał w wiadomości
news:49cdfb61@news.home.net.pl...
> Troche procedura ustawiania ograniczenia nie jest fajna - ze trzeba
> odlaczyc, zrobic zwarcie i ustawic.
Ustawiasz napięcie jakie trzeba (z zapasem), prąd na 0, podłączasz
obciążenie i kręcisz prądem aż do uzyskania tego co chcesz (kontrolujesz na
wyświetlaczu prądu, wyświetlacz napięcia pokazuje Ci, jakie się ustaliło
napięcie). Jeśli prąd się nie pojawia a napięcie podskoczyło, znaczy, że
masz przerwę w obwodzie lub dioda jest odwrotnie. W wersji dla wyjątkowo
bojaźliwych możesz ustawić małe napięcie i 0 prąd i sprawdzić najpierw, czy
nie zachodzi przerwa w obwodzie jak wyżej.
e.