eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › inwerter grid tie (on grid)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 21. Data: 2014-11-15 23:42:15
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu sobota, 15 listopada 2014 23:13:44 UTC+1 użytkownik janusz_k napisał:
    > W dniu 2014-11-14 20:43, pawel pisze:
    > >> Poniewa? na tym si? nie znam, a podawania jako pewne informacji niepewnych
    > >> nie le?y w mojej naturze wi?c uparcie w wypowiedziach ograniczam si? do
    > >> DC.
    > >> Mam wra?enie, ?e i w DC nie do ko?ca wiesz o co chodzi.
    > >> P.G.
    > > Gdybym do ko?ca wiedzia? to bym nie pyta? :)
    > > Pr?buj? znale?? analogi? do przyk?adu jaki poda?e?.
    > > Czyli:
    > > jedno ?r?d?o - inverter zsynchronizowany z sieci? - alternator
    > > drugie ?r?d?o - sie? energetyczna - akumulator
    > > ?ar?wka - ?ar?wka
    > >
    > > Zak?adaj?c ?e napi?cie generowane przez alternator na jego zaciskach ma 12V,
    > > napi?c na zaciskach aku ma 12V
    > > to po ich pod??czeniu pop?ynie pr?d do akumulatora lub w drug? czy nie?
    > >
    > > Pawe?
    > >
    > >
    > >
    > Po 1 zmień kodowanie albo pisz po polskawu bo strasznie krzaczysz.
    > Po 2 po co chcesz pchać energię do sieci? masz odpowiedni licznik
    > i umowę? jeżeli tak to i tak musisz kupić certyfikowany falownik,
    > samoróbki nie wolno ci podłączyć, a jeżeli nie ma licznika ani umowy to
    > nic ci nie da pchanie energii to sieci a jeszcze kłopoty możesz mieć.
    > Najlepej nadmiar energii spożytkować na grzanie wody grzałkami, np do CWU.
    >
    > --
    > Pozdr
    >
    > Janusz_K

    Spotkałem się z takim myśleniem inaczej że jak kilowatogodzina kosztuje 60 groszy to
    jak ktoś wepchnie kilowatogodzinę do sieci to tyle zapłacą. A na giełdach energii
    kilowatogodzina kosztuje 10 groszy. To ile mogą zapłacić? Kłopoty na bank jak
    samodzielnie pchać bo gdyby odkręcało licznik to w każdej odkręconej kilowatogodzinie
    będzie 50 groszy ukradzione.


  • 22. Data: 2014-11-16 05:02:16
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: Cezar <c...@t...pl.invalid>

    On 14/11/2014 15:26, pawel wrote:
    > Witam.
    >
    > Przeglądając instrukcje czy to inwerterów do solarów czy do turbin
    > wiatrowych które można podłączyć bezpośrednio do sieci elektrycznej w opisie
    > znajduję coś takiego:
    > Gdy w danej chwili inwerter jest w stanie dostarczyć więcej mocy niż
    > aktualne zapotrzebowanie w domu to nadwyżka
    > energii przesłana zostanie do sieci energetycznej.
    > Lub gdy inwerter nie jest w stanie dostarczyć wystarczającej mocy to reszta
    > pobrana zostanie z sieci.
    >
    > Przykład inwerter jest w stanie dostarczyć 300Wat.
    > Odbiorniki mają 200Wat, to 200Wat zostanie pobrane z inwertera a pozostałe
    > 100Wat oddane do sieci.
    >
    > I tu w końcu pytanie, skąd wiadomo że z inwertera pójdzie 200Wat a nie np:
    > 50Wat a z sieci 150Wat?
    >
    > Skoro takie inwertery wytwarzają napięcie zsynchronizowane to sieć i
    > inwerter to są dwa równoległe źródła napięcia
    > o takiej samej wartości to dlaczego rozpływ prądu (mocy) ma być
    > niesymetryczny?
    >
    > Pozdrawiam
    > Paweł
    >
    >
    >



    Nie wiem skad oni biarą te wnioski ale mnie uczono ze grid tied
    inverters stotsujesz tylko wtedy gdy odsprzedajesz wyprodukowaną
    enegrię. Licznik wyprodukowanej energi dajesz zaraz za inverterem i całą
    energię odsprzedajesz do swojej firmy energetycznej. Jesli sie nie myle
    to w PL cena sprzedazy/zakupu =1 . W UK ten przelicznik jest 3 a
    (chyba) w DE = 6.

    c.



  • 23. Data: 2014-11-16 11:57:26
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Cezar pisze:
    [..]
    > Nie wiem skad oni biarą te wnioski ale mnie uczono ze grid tied
    > inverters stotsujesz tylko wtedy gdy odsprzedajesz wyprodukowaną
    > enegrię. Licznik wyprodukowanej energi dajesz zaraz za inverterem i całą
    > energię odsprzedajesz do swojej firmy energetycznej. Jesli sie nie myle
    > to w PL cena sprzedazy/zakupu =1 . W UK ten przelicznik jest 3 a
    > (chyba) w DE = 6.

    Tak byłoby najlepiej, ale biorąc pod uwagę koszty i papirologię związane
    z odsprzedażą energii, porównując to z ceną i dyskomfortem izolacji
    sieci domowej jeśli tej energii nie chcemy pchać w sieć, to najtańszym
    rozwiązaniem jest pchać nadwyżkę w sieć nic z tego nie mając. Tak zrobił
    znajomy, wcześniej ładował akumulatory i miał wydzielone odbiorniki 12V
    + dogrzewanie bojlera.


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 24. Data: 2014-11-16 13:30:47
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 16 Nov 2014 04:02:16 +0000, Cezar napisał(a):
    > Nie wiem skad oni biarą te wnioski ale mnie uczono ze grid tied
    > inverters stotsujesz tylko wtedy gdy odsprzedajesz wyprodukowaną
    > enegrię.

    Przy innych nie potrzebujesz czegos takiego jak "grid tied" ?
    Wydajnosc zrodla rzadko pasuje do potrzeb wlasnych, wiec czasem trzeba
    niedobor uzupelniac.

    > Licznik wyprodukowanej energi dajesz zaraz za inverterem i całą
    > energię odsprzedajesz do swojej firmy energetycznej. Jesli sie nie myle
    > to w PL cena sprzedazy/zakupu =1 . W UK ten przelicznik jest 3 a
    > (chyba) w DE = 6.

    W Polsce po pierwsze klient placi najpierw "za prad" ale obok "za
    dostarczenie", z proporcja ok 60/40%. Wiec jak siec odbiera to tylko
    "za prad" placi, a jak dostarcza, to za oba żąda :-)

    Po drugie - teraz elektrownie a moze i sieci maja miec jakis niewielki
    % "zielonej energii". Nie musza same produkowac - moga odkupic od
    eko-producenta. I w tym momencie ustala sie osobna, rynkowa stawka na
    zielony prad.

    http://www.ure.gov.pl/pl/rynki-energii/energia-elekt
    ryczna/odnawialne-zrodla-ener/4762,Odnawialne-Zrodla
    -Energii.html
    http://www.reo.pl/rodzaje-certyfikatow-poswiadczajac
    ych-pochodzenie-energii-obowiazujace-na-terenie-rp
    http://www.reo.pl/dm-pko-bp-przewiduje-wzrost-ozex-d
    o-200-zl-w-2014-r-i-do-251-zl-w-2015-r

    Jesli to za 1MWh, to faktycznie - mniej wiecej tyle co za zwykly prad.
    http://www.tge.pl/


    A swoja droga - jak ta gielda dziala ? Przychodzi do mnie akwizytor z
    firmy X, mowi ze bedzie tanszy prad, zawieramy umowe ... ale licznik
    mam przylaczony nadal do sieci ... Tauronu ?
    Jest czwartek godzina 13, cena na gieldzie np 277zl, tyle musi
    zaplacic Tauron za prad ... i jak sie potem rozliczaja z firma X ?
    Licznik mam zwykly, jednotaryfowy ...


    J.


  • 25. Data: 2014-11-16 13:46:52
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 16 Nov 2014 10:57:26 +0000, AlexY napisał(a):

    > to najtańszym
    > rozwiązaniem jest pchać nadwyżkę w sieć nic z tego nie mając.

    Czemu nic nie mając? Jeśli oddajesz moc do sieci, tradycyjny licznik
    spowalnia albo i się odkręca. Praca rewersyjna prawdopodobnie jest możliwa
    też przy licznikach elektronicznych. Zatem, dopóki licznik nie wykaże
    energii "ujemniej", zakład energetyczny nie ma się do czego doczepić (co
    nie znaczy że to legalne). Będziesz płacił tylko za składnik stały taryfy a
    za zużycie energii - nie.
    --
    Jacek


  • 26. Data: 2014-11-16 14:01:41
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 16 listopada 2014 13:30:47 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Sun, 16 Nov 2014 04:02:16 +0000, Cezar napisał(a):
    > > Nie wiem skad oni biarą te wnioski ale mnie uczono ze grid tied
    > > inverters stotsujesz tylko wtedy gdy odsprzedajesz wyprodukowaną
    > > enegrię.
    >
    > Przy innych nie potrzebujesz czegos takiego jak "grid tied" ?
    > Wydajnosc zrodla rzadko pasuje do potrzeb wlasnych, wiec czasem trzeba
    > niedobor uzupelniac.
    >
    > > Licznik wyprodukowanej energi dajesz zaraz za inverterem i całą
    > > energię odsprzedajesz do swojej firmy energetycznej. Jesli sie nie myle
    > > to w PL cena sprzedazy/zakupu =1 . W UK ten przelicznik jest 3 a
    > > (chyba) w DE = 6.
    >
    > W Polsce po pierwsze klient placi najpierw "za prad" ale obok "za
    > dostarczenie", z proporcja ok 60/40%. Wiec jak siec odbiera to tylko
    > "za prad" placi, a jak dostarcza, to za oba żąda :-)
    >
    > Po drugie - teraz elektrownie a moze i sieci maja miec jakis niewielki
    > % "zielonej energii". Nie musza same produkowac - moga odkupic od
    > eko-producenta. I w tym momencie ustala sie osobna, rynkowa stawka na
    > zielony prad.
    >
    > http://www.ure.gov.pl/pl/rynki-energii/energia-elekt
    ryczna/odnawialne-zrodla-ener/4762,Odnawialne-Zrodla
    -Energii.html
    > http://www.reo.pl/rodzaje-certyfikatow-poswiadczajac
    ych-pochodzenie-energii-obowiazujace-na-terenie-rp
    > http://www.reo.pl/dm-pko-bp-przewiduje-wzrost-ozex-d
    o-200-zl-w-2014-r-i-do-251-zl-w-2015-r
    >
    > Jesli to za 1MWh, to faktycznie - mniej wiecej tyle co za zwykly prad.
    > http://www.tge.pl/
    >
    >
    > A swoja droga - jak ta gielda dziala ? Przychodzi do mnie akwizytor z
    > firmy X, mowi ze bedzie tanszy prad, zawieramy umowe ... ale licznik
    > mam przylaczony nadal do sieci ... Tauronu ?
    > Jest czwartek godzina 13, cena na gieldzie np 277zl, tyle musi
    > zaplacic Tauron za prad ... i jak sie potem rozliczaja z firma X ?
    > Licznik mam zwykly, jednotaryfowy ...
    >
    >
    > J.

    Na giełdzie tylko to co nie zakontraktowane. Tauron podpisuje umowy z elektrowniami i
    bez względu na to czy wszystko co kupił sprzeda czy nie płaci za całość. Teoretycznie
    zakontraktowana kilowatogodzina powinna być sporo tańsza od średniej giełdowej. A
    Ktoś nas rucha bez gumki bi liczą sobie za prąd jakby był zrobiony w elektrowniach
    opalanych diamentami.


  • 27. Data: 2014-11-16 14:43:10
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Sun, 16 Nov 2014 10:57:26 +0000, AlexY napisał(a):
    >
    >> to najtańszym
    >> rozwiązaniem jest pchać nadwyżkę w sieć nic z tego nie mając.
    >
    > Czemu nic nie mając? Jeśli oddajesz moc do sieci, tradycyjny licznik
    > spowalnia albo i się odkręca. Praca rewersyjna prawdopodobnie jest możliwa

    Nie, nie odkręca a elektroniczny nie odejmuje, licznik musi być inny.

    > też przy licznikach elektronicznych. Zatem, dopóki licznik nie wykaże
    > energii "ujemniej", zakład energetyczny nie ma się do czego doczepić (co
    > nie znaczy że to legalne). Będziesz płacił tylko za składnik stały taryfy a
    > za zużycie energii - nie.


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 28. Data: 2014-11-16 15:00:43
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 16 Nov 2014 13:43:10 +0000, AlexY napisał(a):

    > Nie, nie odkręca

    E tam. Raz kiedyś sobie zainstalowałem w pewnym pomieszczeniu licznik
    jednofazowy elektrodynamiczny, czyli tradycyjny, z aluminiową tarczą.
    Niestety, nie pamietam typu. Pomyliłem się przy podłączeniu i parę lat
    kręcił się do tyłu, co mi nie przeszkadzało tylko musiałem pamiętać w którę
    stronę odejmować wskazanie :)
    --
    Jacek


  • 29. Data: 2014-11-16 15:17:05
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 15 Nov 2014 11:23:04 +0100, pawel napisał(a):
    > Właśnie dążę do tego że skąd inwerter produkując 100W ma wiedzieć że swoją
    > całą moc ma oddać mojej żarówce 100W, a nie np: sąsiadowi w domku obok który
    > też używa żarówki 100W. Tak napisane jest w instrukcji że dopiero gdy
    > zacznie produkować 120W to te 20W odda w sieć.
    > Inwerter podłącza się np: do gniazda trójfazowego w domu i nie interesuje go
    > gdzie jest żarówka.

    O rozplywie pradu decyduja niewielkie roznice napiec i
    rezystancje/impedancje przewodow oraz wewnetrzne zrodel.
    Na przylaczu do domu masz pewne napiecie sieci. Powiedzmy ze jest tam
    bez obciazenia 230.0V.
    Wlaczamy kilka zarowek na nominalna moc 230W, na przylaczu spada
    napiecie powiedzmy do 229.5V, plynie prad 0.998A.
    Podlaczamy inwerter, on ma np 230.2V, rezystancje kabli sa takie
    ze zarowki biora 1A, 0.8A plynie z inwertera, na przylaczu napiecie
    wzrasta do 229.9V, z sieci plynie brakujace 0.2A.
    Sloneczko zaswieci mocniej, napiecie na inwerterze rosnie do 230.5V,
    Napiecie na przylaczu rosnie np do 230.1V, i prad plynie do sieci a
    nie z sieci. Rozplyw sie ustala tak ze do zarowek plynie 1.002A, do
    sieci 0.2A, a z inwertera 1.202A.

    A teraz np sasiad wlacza grzejnik, napiecie na slupie spada powiedzmy
    do 229.0V, chcialo by sie powiedziec ze teraz do sieci plynie ~2A i do
    zarowek ~1A, ale inwerter mowi "d*. Zaplaciles za 300W a nie za 690".
    Czy tez "jak mam dostarczyc 3A do 230V, skoro przy tym poborze pradu
    ogniwa daja mi tylko 150V ?". No i napiecie wyjsciowe mu spada do
    powiedzmy 229.5, na przylaczu jest 229.1, do zarowek plynie 0.996A, a
    do sasiada 0.203.

    Gdzies tam wewnetrznie bateria ogniw daje np 235V i prad 1.25A -
    nadwyzki na potrzeby inwertera.

    To wszystko w uproszczeniu, liczby przykladowe, ale raczej dosc dobre.
    Przy AC dochodzi komplikacja z napieciami chwilowymi i przesunieciami
    fazowymi.

    J.


  • 30. Data: 2014-11-16 15:35:55
    Temat: Re: inwerter grid tie (on grid)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 15 Nov 2014 10:42:21 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
    > Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
    >> Coś mi się kołacze po głowie, że taki generator w elektrowni to może
    >> działać jak generator (czyli wpychać coś do sieci) lub jak silnik (czyli pobierać
    >> moc z sieci) w zależności od przesunięcia faz.
    >
    > Jak masz wyższe napięcie niż sieć to wpychasz moc bierną, a jak niższe
    > to wysysasz. Energię wpychasz turbiną, dopóki moc czynna na wale
    > to energia leci w sieć ;)
    > To tak w dużym skrócie.
    > ----------
    > Tyle to wiem, że nie wnikając w szczegóły a patrząc ogólnie to jest
    > oczywiste, że jak wał dostarcza do generatora moc to ona musi gdzieś
    > uchodzić a poza stratami musi uchodzić do sieci.
    > Ale pytanie dotyczy szczegółów.

    Sa dwie rzeczy:
    a) jesli wektor (stalego) pola wirnika w maszynie synchronicznej jest
    spozniony do wektora (obrajajacego sie) pola stojana, to siec ciagnie
    wirnik ... i mamy silnik. Jak jest przyspieszony to siec hamuje wirnik
    i odbiera moc z walu, jak to w generatorze przystalo. W slad za tym
    przyspieszeniem/opoznieniem zmienia sie oczywiscie faza SEM maszyny w
    stosunku do sieci,

    b) przy niewielkiej roznicy faz jest istotne napiecie, jak SEM maszyny
    jest mniejsze od SEM sieci, to moc plynie do maszyny, a jak wieksze to
    odwrotnie.

    No i praktyka zna np przewzbudzony silnik szeregowy luzem chodzacy.
    Skoro mocno wzbudzony, to SEM ma wysokie, wyzsze niz w sieci.
    A skoro nie moze dostarczac mocy, tylko musi odbierac (niewielka), to
    sie musi przestawic w fazie.
    No i wychodzi z tego kompensator mocy biernej, bo sie zachowuje jak
    bateria kondensatorow.

    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: