eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria"inny" gwintRe: "inny" gwint
  • Data: 2013-01-15 13:26:26
    Temat: Re: "inny" gwint
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 15 stycznia 2013 08:42:01 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Mon, 14 Jan 2013 16:15:31 -0800 (PST), k...@g...com
    >
    > > Zaraz doktorat ze �rub zrobicie. W samochodach, jak ktos ju� napisa�,
    >
    > > cz�sto stosuje si� dziwne gwinty zeby �aden fajansiarz �ruby ze stali
    >
    > > klamkowej nie wkr�ci� jak zgubi oryginaln�. ma i�� do sklepu i kupi�
    >
    > > now�, tak� sam� jak by�a.
    >
    >
    >
    > I myslisz ze taka dbalosc o klienta przejawiaja ?
    >
    > Cos watpie.
    >
    >
    >
    >
    >
    > > Przemys� samochodowy jest ma�o wra�liwy na
    >
    > > cen� nietypowych �rub. Zamawia tyle �e jak b�d� mieli kaprys to im
    >
    >
    >
    > Owszem.
    >
    >
    >
    > > zrobi� gwint wzd�u� a nie w poprzek. Na dodatek kiedy� mo�na by�o
    >
    > > kluczem nastawnym rozkr�ci� i skr�ci� samoch�d. A teraz �by �rub to
    same
    >
    > > wynalazki.
    >
    >
    >
    > Musza sie wygodnie i szybko wkrecic ... w fabryce.
    >
    >
    >
    > J.

    A ja nie wątpię. Prosty przykład z dawnych czasów. W małym fiacie tłumik był
    przykręcany do kolanek przykręconych do głowicy. Oryginalne śruby i nakrętki pomimo
    że były czasami bardzo skorodowane jeśli przestrzegało się fabrycznej instrukcji
    napraw odkręcały się zawsze. Jeśli skorodowaną śrubę albo nakrętkę wymieniło się na
    oryginalną to nie było problemów przy następnym odkręcaniu. Ale Polak co sam
    naprawiał był mądrzejszy i wkręcał byle co. śruby i nakrętki były dostępne w
    sklepach. Ale żeby jakiś domorosły mechanik kupił je jak kupował tłumik. W życiu.
    Miał przecież ze dwa pudełka różnych śrub i nakrętek. Potem przyjeżdżała taka pizda
    bo gwint w głowicy zerwał jak wykręcał. I płakał że drogo naprawa kosztuje bo żeby
    zrobić zgodnie z zasadami sztuki to trzeba było głowicę zdjąć. Każda śruba w
    samochodzie jest policzona czy będzie miała w konkretnym miejscu odpowiednią
    wytrzymałość. materiał dobrany jest do miejsca w jakim jest wkręcona. Inny będzie
    materiał na szpilki przy kolektorze wydechowym a inny do poduszki silnika. Jedne będą
    po obróbce cieplnej a inne nie będą. Jak w fabryce policzą że M6 jest za małe a M8 za
    duże bo M7 spełnia z zapasem wynikającym ze współczynnika bezpieczeństwa będzie w sam
    raz. To dlaczego mają nie wkręcić M7. Przy milionie samochodów jak będzie tańsza o
    grosz to też się warto schylić. Zwłaszcza że w fabryce nie mają problemów z
    wkręceniem żadnej śruby.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: