eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › impedancja mikrofonu...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 41. Data: 2014-11-14 02:00:36
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Dla 20 metrowego przewodu?
    > To juz lepiej cos w ta strone:
    > http://tinyurl.com/lqvz22m

    Ale nie chodzi o zastosowanie muzyczne :)
    Mnie wystarczy pasmo 100Hz - 10kHz (a nawet 7kHz).

    Ponadto pisałem - musi to być "po jednym kabelku", tak jak mam z C411.
    Po dodaniu do piezo tranzystora FET wyjdzie mi coś "a'la mikrofon
    elektretowy".

    Coś takiego jak tutaj ;
    http://www.megalithia.com/sounds/tech/piezo/fetamp.h
    tml

    Nie o sam sygnał czy jego transmisję się boję, a raczej, czy w takim
    zastosowaniu (wibracja podłoża) da się wytworzyć sensowny sygnał.


  • 42. Data: 2014-11-14 02:56:05
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-11-14 o 01:56, sundayman pisze:
    >
    >> No ale jak podłączasz w punkcie terminal 1 rezystor 1k5 do masy, to masz
    >> wtedy dzielnik 4k7:1k5. Przy zasilaniu 10 V, napięcie DC na zacisku
    >> terminal 1 spada ci do 3 V. Żeby tego uniknąć powinieneś podłączyć
    >> obciążenie przez kondensator.
    >
    > no to się kuśwa pytałem - gdzie podłączyć ten rezystor ! :)
    > Ok, to zbadam jutro jeszcze raz.

    Chyba ze trzy razy pisałem, że poprzez pojemność. Na wspomnianym rysunku
    Measurement Circuit wepnij między Output a Earth. 1 uF będzie za mało
    i wpłynie na pomiar Rwy. Daj ze 220uF.

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 43. Data: 2014-11-14 08:28:36
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>

    W dniu 2014-11-13 o 18:13, sundayman pisze:
    >
    >> Acha, ciekawe. Jeśli zatem nie popełniłes jakiegoś błędu w układzie
    >> pomiarowym to wygląda na to że mikrofon ma te 1,5k.
    >
    > No i jak to się ma do deklarowanych 200 ohm ??
    > Pozwać ich , czy jak ? :)
    >
    >> Ale nie ustosunkowałeś się do mojego spostrzeżenia, które dalej nie
    >> daje mi
    >> spokoju, że omomierzem namierzyłeś 1,2 kom a met. techniczną przy
    >> napieciu
    >> 10 V jakieś 50 kom? Co to za omomierz? :)
    >
    > sorki, musiałem przeoczyć pytanie.
    > Ot - multimetr UNI-T UT60E

    Aha...
    Ale on ma teoretycznie pomiar do 400Hz. Z połączeniu z przetwornikiem
    TRMS to - właściwie to nie mam pojęcia jak wygląda dokładność w takim
    przypadku, ale przy innych miernikach po przekroczeniu jakiegoś progu
    (częstotliwości) dokładność leciała na pysk, i to bynajmniej nie było,
    że wskazania będą mniejsze (czego można by się było spodziewać), tylko
    właśnie dokładność mniejsza (na pewno ponad 20 procent gdzieś widziałem).

    Oczywiście zmiana punktu pracy może solidnie zmienić wzmocnienie układu.

    Jeszcze zastanawiam, czy przypadkiem nie ma układów, w których
    impedancja obciążenia nie wpływa na impedancję wyjściową? Znaczy się że
    owszem - impedancja wyjściowa jest dość mała, ale pod warunkiem, że
    obciążenie jest w określonych granicach, a potem może się zmienić, i to
    znacznie. Tak mi coś chodzi właśnie po głowie... Jakieś słabe sprzężenie
    zwrotne plus wzmocnienie w otwartej pętli zależne od obciążenia i zdaje
    się taki efekt będzie.

    Wracając do miernika, to dopiero jak się człowiek wczyta dokładniej w
    parametry to dochodzi do wniosku, że kupno naprawdę porządnego sprzętu
    nie jest łatwe, a co gorsza w większości wypadków nie ma informacji np o
    wartości boczników i tu się można solidnie zdziwić.

    Pozdrawiam

    DD


  • 44. Data: 2014-11-14 11:30:40
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "sundayman" napisał
    >> Zmierzyc napiecie sygnalu, podlaczyc opornik 200 ohm, zmierzy
    >> napiecie
    >> jeszcze raz - jak spadnie o polowe, to dobrze.

    >napięcie Vpp ? Czy jakoś inaczej ?

    Przy sinusoidzie to wszystko jedna, polowa to polowa.
    Na oscyloskopie bym mierzyl Vpp, majac dobry miliwoltomierz
    uwierzylbym w to co on mierzy itp.
    Wazne stabilne zrodlo halasu.

    J.


  • 45. Data: 2014-11-14 11:37:24
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "sundayman" napisał
    >> To jest uniwersalna metoda, tylko trzeba zestaw opornikow lub
    >> potencjometr :-)

    >Znaczy równolegle ten opornik z mikrofonem ?
    >Podłączony pod zasilanie 10V mikrofon pobiera 217 uA.
    >Natomiast sygnał spada o 50% przy podłączeniu równolegle 1.5K (dla
    >sygnału 1 kHz).
    >No, to albo metoda jest do dupy, albo mikrofon ma tak impedancję
    >200R, jak ja jestem Michael Jackson.

    To jest mikrofon dwuzaciskowy i zasilanie podlaczasz przez opornik ?
    Bo karta katalogowa dla akustykow chyba.

    Dorzuc w szereg opornikiem duzy kondensator.
    Sam opornik moze zmniejszac napiecie zasilania i stad taki efekt.

    J.




  • 46. Data: 2014-11-14 11:41:46
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości
    >> Ale nie ustosunkowałeś się do mojego spostrzeżenia, które dalej nie
    >> daje mi
    >> spokoju, że omomierzem namierzyłeś 1,2 kom a met. techniczną przy
    >> napieciu
    >> 10 V jakieś 50 kom? Co to za omomierz? :)

    >Wygląda na to, że przy niskim napięciu z multimetru jest tak, a przy
    >zasilaniu 10V - owak.
    >Co być może w układzie z Fetem jest poprawne - ale nie wiem, ja się
    >specjalizuję w MCU :)

    Jak najbardziej poprawnie, FET nie rezystor i nie musi miec opornosci.

    J.


  • 47. Data: 2014-11-14 16:44:55
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: s...@g...com

    użytkownik Dariusz Dorochowicz napisał:

    > Jeszcze zastanawiam, czy przypadkiem nie ma układów, w których
    > impedancja obciążenia nie wpływa na impedancję wyjściową? Znaczy się że
    > owszem - impedancja wyjściowa jest dość mała, ale pod warunkiem, że
    > obciążenie jest w określonych granicach, a potem może się zmienić, i to
    > znacznie. Tak mi coś chodzi właśnie po głowie... Jakieś słabe sprzężenie
    > zwrotne plus wzmocnienie w otwartej pętli zależne od obciążenia i zdaje
    > się taki efekt będzie.

    Wiem, ze nie o to ci chodzi ale przypomnialem sobie:
    http://tech.money.pl/przemysl/wynalazki/uklad-elektr
    oniczny-o-skokowo-zmiennej-opornosci-wejsciowej-7361
    12.html

    Jakie moze byc tego zastosowanie?


  • 48. Data: 2014-11-15 00:44:30
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Po dodaniu do piezo tranzystora FET wyjdzie mi coś "a'la mikrofon
    > elektretowy".
    > Coś takiego jak tutaj ;
    > http://www.megalithia.com/sounds/tech/piezo/fetamp.h
    tml

    Poeksperymentowałem, muszę powiedzieć - bardzo obiecujące.
    Najlepszy efekt daje zwykła "blaszka" piezo, coś takiego ;

    http://www.tme.eu/pl/details/buzz20/sygnalizatory-pi
    ezo-bez-generatora/bestar/ft-20t-39a12/#

    Jakieś 20 lat temu robiłem z tego czujniki stłuczenia przyklejane na
    szybę :)

    A takie sensor typu piezo-film (taka folia jakby, z Farnella) -
    znacznie gorzej. Sygnał sporo słabszy.


  • 49. Data: 2014-11-15 09:57:20
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2014-11-14 16:44, s...@g...com pisze:
    > użytkownik Dariusz Dorochowicz napisał:
    >
    >> Jeszcze zastanawiam, czy przypadkiem nie ma układów, w których
    >> impedancja obciążenia nie wpływa na impedancję wyjściową? Znaczy się że
    >> owszem - impedancja wyjściowa jest dość mała, ale pod warunkiem, że
    >> obciążenie jest w określonych granicach, a potem może się zmienić, i to
    >> znacznie. Tak mi coś chodzi właśnie po głowie... Jakieś słabe sprzężenie
    >> zwrotne plus wzmocnienie w otwartej pętli zależne od obciążenia i zdaje
    >> się taki efekt będzie.
    >
    > Wiem, ze nie o to ci chodzi ale przypomnialem sobie:
    > http://tech.money.pl/przemysl/wynalazki/uklad-elektr
    oniczny-o-skokowo-zmiennej-opornosci-wejsciowej-7361
    12.html
    >
    > Jakie moze byc tego zastosowanie?

    No cóż... Może zaliczenie publikacji? W tej postaci to układ raczej
    będzie miał problem z przełączaniem - trzeba by było dodać przynajmniej
    jeden opornik żeby nie reagował na upływności zenerki.
    Tak poza tym to jakiś rodzaj dość szybkiego i pamiętającego
    zabezpieczenia przed pojawieniem się zbyt wysokiego napięcia - dałbym to
    zamiast transila, ale może potrzebne to było komuś do czegoś innego...
    Pewnie LED to jest tam od transoptora, którego wyjście daje sygnał do
    procka.

    Ale żeby mieć ochronę na układ znany od lat - to jest dopiero sztuka.

    Pozdrawiam

    DD


  • 50. Data: 2014-11-15 16:01:30
    Temat: Re: impedancja mikrofonu...
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-11-15 o 00:44, sundayman pisze:
    >
    >> Po dodaniu do piezo tranzystora FET wyjdzie mi coś "a'la mikrofon
    >> elektretowy".
    >> Coś takiego jak tutaj ;
    >> http://www.megalithia.com/sounds/tech/piezo/fetamp.h
    tml
    >
    > Poeksperymentowałem, muszę powiedzieć - bardzo obiecujące.
    > Najlepszy efekt daje zwykła "blaszka" piezo, coś takiego ;
    >
    > http://www.tme.eu/pl/details/buzz20/sygnalizatory-pi
    ezo-bez-generatora/bestar/ft-20t-39a12/#
    >
    >
    > Jakieś 20 lat temu robiłem z tego czujniki stłuczenia przyklejane na
    > szybę :)
    >
    > A takie sensor typu piezo-film (taka folia jakby, z Farnella) -
    > znacznie gorzej. Sygnał sporo słabszy.

    Pamiętam, że kiedyś robiłem takie "mikrofony" do gitary z wkładki
    piezoelektrycznej do gramofonu Bambino.

    --
    pozdrawiam
    MD

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: