-
61. Data: 2011-05-16 20:30:28
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: Zbigniew Malec <a...@i...invalid>
On Mon, 16 May 2011 15:11:14 +0200, b...@n...pl wrote:
> Prawdziwi programiści piszą w asemblerze albo Fortranie.
http://xkcd.com/378/
--
Pozdrawiam
Zbyszek Malec
-
62. Data: 2011-05-16 20:51:23
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 16/05/2011 15:15, A.L. wrote:
> On Mon, 16 May 2011 06:57:56 +0100, Andrzej Jarzabek
> <a...@g...com> wrote:
>
>> On 15/05/2011 19:49, A.L. wrote:
>>>
>>> Kompetentnych - zbyt malo.
>>>
>>> Dlatego mimo pol tuzina owtartch pozycji i chyba z 50 interviews
>>> pozycje sa ciagle nieobsadzone
>>
>> Pewnie dlatego, że nie podajecie w ogłoszeniu zarobków.
>
> Tutaj gdzie ejstem zarobki podaje sie tylko dla prac stanowych i
> federalnych.
Co to zmienia? Nie macie kompetentnych kandydatów, bo kompeteni już
pracują gdzie indziej. Gdyby mieli podstawy sądzić, że u was będą
zarabiać np. 50% więcej, to może by mieli konkretną motywację, żeby
zainteresować się zmianą pracy.
> Nietety, poziom kretynizmu niektorych kandydatow (domagajacych sie
> $100K) rocznie powala z nog.
Zdarza się, że niektórym firmom to przeszkadza, ale są na to przecież
sposoby - choćby jakiś brainbench czy inny test online.
-
63. Data: 2011-05-16 20:53:00
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 16/05/2011 19:51, A.L. wrote:
> On Mon, 16 May 2011 09:15:47 -0500, A.L.<l...@a...com> wrote:
>
>>> Pewnie dlatego, że nie podajecie w ogłoszeniu zarobków.
>>
>> Tutaj gdzie ejstem zarobki podaje sie tylko dla prac stanowych i
>> federalnych.
>>
>
> Acha... i zapomnialem dodac:porzadnafirma nie poszukuje pracownikow
> oglaszajac sie w gazecie
Być może, nie czytam gazet. I nie bardzo rozumiem, co to ma do rzeczy,
ale na wszelki wypadek od razu mówię: pisząc "ogłoszenie" nie miałem na
myśli ogłoszenia w gazecie.
-
64. Data: 2011-05-16 20:59:56
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 16/05/2011 19:14, R. P. wrote:
> Andrzej Jarzabek wrote:
>>
>> Możesz rozwinąć? Wszedłem na stronę i widziałem tylko zestawienia
>> punktów, z tego co rozumiem, te punkty są za napisanie poprawnie
>> działającego programu.
>
> Tak,
No i co to ma wspólnego z byciem Prawdziwym Programistą? Poprawnie
działający program to można napisać nawet, za przeproszeniem, w Pascalu.
> tym coraz trudniej. Polacy są świetnymi algorytmikami.
Słyszałem o algorytmie Dijkstry, o algorytmie Fulkersona-Forda, o
algorytmie Rivesta, Shamira i Adelmana, ale nie kojarzę żadnego znaneego
algorytmu wymyślonego przez Polaka.
-
65. Data: 2011-05-16 21:09:40
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: "R. P." <r...@w...to.wp.pl>
Andrzej Jarzabek wrote:
> On 16/05/2011 19:14, R. P. wrote:
>> Andrzej Jarzabek wrote:
>>>
>>> Możesz rozwinąć? Wszedłem na stronę i widziałem tylko zestawienia
>>> punktów, z tego co rozumiem, te punkty są za napisanie poprawnie
>>> działającego programu.
>>
>> Tak,
>
> No i co to ma wspólnego z byciem Prawdziwym Programistą? Poprawnie
> działający program to można napisać nawet, za przeproszeniem, w Pascalu.
A czym jest programowanie? Nie chodzi w nim przede wszystkim o napisanie
poprawnie działającego programu? :)
> tym coraz trudniej. Polacy są świetnymi algorytmikami.
>
> Słyszałem o algorytmie Dijkstry, o algorytmie Fulkersona-Forda, o
> algorytmie Rivesta, Shamira i Adelmana, ale nie kojarzę żadnego znaneego
> algorytmu wymyślonego przez Polaka.
A zastosowania algorytmów? Przeglądałeś zadania? Uważasz, że umiejętność
stosowania znanych algorytmów w różnych kontekstach jest trywialna?
-
66. Data: 2011-05-16 22:01:26
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: A.L. <l...@a...com>
On Mon, 16 May 2011 21:51:23 +0100, Andrzej Jarzabek
<a...@g...com> wrote:
>On 16/05/2011 15:15, A.L. wrote:
>> On Mon, 16 May 2011 06:57:56 +0100, Andrzej Jarzabek
>> <a...@g...com> wrote:
>>
>>> On 15/05/2011 19:49, A.L. wrote:
>>>>
>>>> Kompetentnych - zbyt malo.
>>>>
>>>> Dlatego mimo pol tuzina owtartch pozycji i chyba z 50 interviews
>>>> pozycje sa ciagle nieobsadzone
>>>
>>> Pewnie dlatego, że nie podajecie w ogłoszeniu zarobków.
>>
>> Tutaj gdzie ejstem zarobki podaje sie tylko dla prac stanowych i
>> federalnych.
>
>Co to zmienia? Nie macie kompetentnych kandydatów, bo kompeteni już
>pracują gdzie indziej. Gdyby mieli podstawy sądzić, że u was będą
>zarabiać np. 50% więcej, to może by mieli konkretną motywację, żeby
>zainteresować się zmianą pracy.
>
Od tego sa headhunters
>> Nietety, poziom kretynizmu niektorych kandydatow (domagajacych sie
>> $100K) rocznie powala z nog.
>
>Zdarza się, że niektórym firmom to przeszkadza, ale są na to przecież
>sposoby - choćby jakiś brainbench czy inny test online.
My nei potzrebujemy malp od testow. Potzrebujemy specjalisotw. jak by
nie bylo w Ameryce glupio, to jescze nei syszalem zeby kogos
przyjmowali na podstawie testow. Moze w zlych miejscach bylem.
facio ma umiec rozwiazywac problemy a nie miec wkuta skladnie C++ czy
czegos tam
A.L.
-
67. Data: 2011-05-16 22:06:45
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: "R. P." <r...@w...to.wp.pl>
A.L. wrote:
> On Mon, 16 May 2011 21:51:23 +0100, Andrzej Jarzabek
> <a...@g...com> wrote:
>
>> On 16/05/2011 15:15, A.L. wrote:
>>> On Mon, 16 May 2011 06:57:56 +0100, Andrzej Jarzabek
>>> <a...@g...com> wrote:
>>>
>>>> On 15/05/2011 19:49, A.L. wrote:
>>>>> Kompetentnych - zbyt malo.
>>>>>
>>>>> Dlatego mimo pol tuzina owtartch pozycji i chyba z 50 interviews
>>>>> pozycje sa ciagle nieobsadzone
>>>> Pewnie dlatego, że nie podajecie w ogłoszeniu zarobków.
>>> Tutaj gdzie ejstem zarobki podaje sie tylko dla prac stanowych i
>>> federalnych.
>> Co to zmienia? Nie macie kompetentnych kandydatów, bo kompeteni już
>> pracują gdzie indziej. Gdyby mieli podstawy sądzić, że u was będą
>> zarabiać np. 50% więcej, to może by mieli konkretną motywację, żeby
>> zainteresować się zmianą pracy.
>>
>
> Od tego sa headhunters
>
>>> Nietety, poziom kretynizmu niektorych kandydatow (domagajacych sie
>>> $100K) rocznie powala z nog.
>> Zdarza się, że niektórym firmom to przeszkadza, ale są na to przecież
>> sposoby - choćby jakiś brainbench czy inny test online.
>
> My nei potzrebujemy malp od testow. Potzrebujemy specjalisotw. jak by
> nie bylo w Ameryce glupio, to jescze nei syszalem zeby kogos
> przyjmowali na podstawie testow. Moze w zlych miejscach bylem.
>
> facio ma umiec rozwiazywac problemy a nie miec wkuta skladnie C++ czy
> czegos tam
Jak mantre powtarzam i powtarzam i nic... Przeciez mozesz robic testy z
problemow !! Nie musisz robic testow ze skladni C++. Mozesz na tescie
dawac zagadki logiczne, problemy matematyczne, algorytmiczne, zyciowe,
jakie tylko sobie chcesz !! Wiec co za problem?
-
68. Data: 2011-05-16 22:35:14
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 16/05/2011 23:01, A.L. wrote:
> On Mon, 16 May 2011 21:51:23 +0100, Andrzej Jarzabek
> <a...@g...com> wrote:
>
>> Co to zmienia? Nie macie kompetentnych kandydatów, bo kompeteni już
>> pracują gdzie indziej. Gdyby mieli podstawy sądzić, że u was będą
>> zarabiać np. 50% więcej, to może by mieli konkretną motywację, żeby
>> zainteresować się zmianą pracy.
>>
>
> Od tego sa headhunters
Może problemem jest brak dobrych headhunterów? Natomiast co do meritum,
pytanie brzmi czy w specu wysyłanym kandydatowi przez headhuntera
figuruje kwota zarobków?
>>> Nietety, poziom kretynizmu niektorych kandydatow (domagajacych sie
>>> $100K) rocznie powala z nog.
>>
>> Zdarza się, że niektórym firmom to przeszkadza, ale są na to przecież
>> sposoby - choćby jakiś brainbench czy inny test online.
>
> My nei potzrebujemy malp od testow. Potzrebujemy specjalisotw. jak by
> nie bylo w Ameryce glupio, to jescze nei syszalem zeby kogos
> przyjmowali na podstawie testow. Moze w zlych miejscach bylem.
W zależności co znaczy "przyjmować na podstawie testów": nie mówię o
tym, że ci, co rozwiążą test, mają być przymowani do pracy. Mówię o tym,
że mają być zapraszani na rozmowę.
I cel nie jest taki, żebyście znaleźli tych, co potrzebujecie, tylko
żeby niektórzy kandydaci poziomem kretynizmu nie zwalali z nóg. Bo to są
jakby ortogonalne problemy z różnymi rozwiązaniami.
Co do tego, żeby ktoś robił testy, to jak najbardziej słyszałem, nawet
spotkałem się z tym, że duża i znana amerykańska firma tak robiła.
-
69. Data: 2011-05-16 22:49:51
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: "R. P." <r...@w...to.wp.pl>
Andrzej Jarzabek wrote:
> On 16/05/2011 23:01, A.L. wrote:
>> On Mon, 16 May 2011 21:51:23 +0100, Andrzej Jarzabek
>> <a...@g...com> wrote:
>>
>>> Co to zmienia? Nie macie kompetentnych kandydatów, bo kompeteni już
>>> pracują gdzie indziej. Gdyby mieli podstawy sądzić, że u was będą
>>> zarabiać np. 50% więcej, to może by mieli konkretną motywację, żeby
>>> zainteresować się zmianą pracy.
>>>
>>
>> Od tego sa headhunters
>
> Może problemem jest brak dobrych headhunterów? Natomiast co do meritum,
> pytanie brzmi czy w specu wysyłanym kandydatowi przez headhuntera
> figuruje kwota zarobków?
>
>>>> Nietety, poziom kretynizmu niektorych kandydatow (domagajacych sie
>>>> $100K) rocznie powala z nog.
>>>
>>> Zdarza się, że niektórym firmom to przeszkadza, ale są na to przecież
>>> sposoby - choćby jakiś brainbench czy inny test online.
>>
>> My nei potzrebujemy malp od testow. Potzrebujemy specjalisotw. jak by
>> nie bylo w Ameryce glupio, to jescze nei syszalem zeby kogos
>> przyjmowali na podstawie testow. Moze w zlych miejscach bylem.
>
> W zależności co znaczy "przyjmować na podstawie testów": nie mówię o
> tym, że ci, co rozwiążą test, mają być przymowani do pracy. Mówię o tym,
> że mają być zapraszani na rozmowę.
>
> I cel nie jest taki, żebyście znaleźli tych, co potrzebujecie, tylko
> żeby niektórzy kandydaci poziomem kretynizmu nie zwalali z nóg. Bo to są
> jakby ortogonalne problemy z różnymi rozwiązaniami.
>
> Co do tego, żeby ktoś robił testy, to jak najbardziej słyszałem, nawet
> spotkałem się z tym, że duża i znana amerykańska firma tak robiła.
Oczywiście że spotkasz dużo firm amerykańskich, które tak robią.
-
70. Data: 2011-05-16 23:01:06
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 16/05/2011 23:49, R. P. wrote:
> Andrzej Jarzabek wrote:
>>
>> Co do tego, żeby ktoś robił testy, to jak najbardziej słyszałem, nawet
>> spotkałem się z tym, że duża i znana amerykańska firma tak robiła.
>
> Oczywiście że spotkasz dużo firm amerykańskich, które tak robią.
Przepraszam, ale znowu nie rozumiem, o co ci chodzi.