eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika(humor) najdroższy piekarnik › Re: (humor) najdroższy piekarnik
  • Data: 2013-02-04 15:54:13
    Temat: Re: (humor) najdroższy piekarnik
    Od: "Anerys" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
    wiadomości news:510fc384$1@news.home.net.pl...
    >
    > Użytkownik "Anerys" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:510fbe8f$1@news.home.net.pl...
    >> No przecież - wystarczy łyżka stołowa, zeby skrzywdzić. A weź nalej do
    >> dowolnego czynnego urządzenia elektronicznego do środka - narobi szkód...
    >
    > Sama w sobie może nie narobi.

    Ja oczywiście, nie porównuję tego nawet, do sytuacji np. gdy do środka
    naleje się taką samą ilość stężonego roztworu NaOH, czy NaCl. Ale zwykle tak
    jest, że urządzenie nie jest w srodku idealnie czyste, wystarczy trochę
    brudu, by taka woda zwarła np. dwa piny na scalaku, dzięki czemu punkt pracy
    jakiegoś stopnia wyjdzie poza zakres, a przy tym np. automatyka nie zdoła
    tego punktu przesunąć z pworotem do granic bezpieczeństwa, itp... Zdarzyło
    mi się zalać radio ręczne (nagła ulewa i nie było jak schować) i wystarczyło
    wysuszyć (ale raz mikrofon elektretowy szlag trafił i trzeba było
    wymienić)... ale jeśli miałbym pecha, to mogło upalić (przez np.
    wytrawienie, jak mi się w jednym ze sferiofonów zdarzyło) jakąś ważną
    ścieżkę...
    Kiedyś, jeszcze za czasów OTVC Rubin, kropelka wody z deszczu padła na
    rozgrzaną GP45S, co wiadomo, jak skutkuje gwałtowne, lokalne oziębienie
    szklanego naczynia... to nie bańka kwarcowej żarówki, co rozgrzana do
    czerwoności, wrzucona do lodowatej wody, nie pęka (rozgrzewałem w płomieniu
    gazowym, aż włókno w środku jarzyło na pomarańczowo, bach do dyżurnego
    naczynia z zimną wodą i nic, ceramiczne końcówki szlag trafił, a bańka
    szklana cała, ze sto razy próbowałem, nic, nie chciała pęknąć. Chyba nawet
    nieznacznie miękła, nic, nie pękała. Lampęw Rubinie wymieniłem, miałem
    zapas.
    Niekiedy, gdy na jakiejś płycie nie ma elementów, które mogły by być
    bezpośrednio uszkodzone przez wodę, taką płytę wrzucam pod gorący prysznic i
    delikatnie pędzelkiem zdejmuję oporny kurz, nigdy nie używam mydła -
    elektrolit, sporadycznie płyn typu ludwik (ZTCW, nie powinien dysocjować
    elektrolitycznie, jak mydło), bardzo dokładne spłukanie, bardzo dokładne
    wysuszenie, wszystkie płyty wytrzymały.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: