W dniu 2018-12-02 o 13:00, Budzik pisze:
>>> 5W40 oznacza gęstość 5 w lecie a 40 w zimie bo W to winter:-)
>> Odwrotnie.
>>
> W to lato?
>
> MSPANC!

Nie W to zima - skąd ten pomysł w ogóle?

--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

do góry

Użytkownik Mirek Ptak n...@n...pl ...

>>>> 5W40 oznacza gęstość 5 w lecie a 40 w zimie bo W to winter:-)
>>> Odwrotnie.
>>>
>> W to lato?
>>
>> MSPANC!
>
> Nie W to zima - skąd ten pomysł w ogóle?

omg...
Naprawde zartu nie skumał?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome

do góry

W dniu 2018-12-03 o 18:59, Budzik pisze:
>>>>> 5W40 oznacza gęstość 5 w lecie a 40 w zimie bo W to winter:-)
>>>> Odwrotnie.
>>>>
>>> W to lato?
>>>
>>> MSPANC!
>> Nie W to zima - skąd ten pomysł w ogóle?
> omg...
> Naprawde zartu nie skumał?

Zupełnie nie.

PZDR
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

do góry

Użytkownik Mirek Ptak n...@n...pl ...

>>>>>> 5W40 oznacza gęstość 5 w lecie a 40 w zimie bo W to winter:-)
>>>>> Odwrotnie.
>>>>>
>>>> W to lato?
>>>>
>>>> MSPANC!
>>> Nie W to zima - skąd ten pomysł w ogóle?
>> omg...
>> Naprawde zartu nie skumał?
>
> Zupełnie nie.

Spoko, nikt nie jest doskonały ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy

do góry

W dniu 2018-11-25 o 23:34, Cavallino pisze:

> Nie bardzo rozumiem, zmieniasz Millersa na Millersa i spodziewasz się
> takich różnic w zużyciu paliwa, czy o co biega?

Pisałem powyżej: po jakimś czasie, gdy Diesel zamieni olej w błoto,
różnice zacierają się pomiędzy niby syntetykiem a syntetykiem. A tak na
marginesie, olej właśnie zmieniłem lecz jeszcze pomiarów nie miałem
okazji poczynić.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2018-11-26 o 06:12, Mateusz Bogusz pisze:
> W dniu 25.11.2018 o 23:38, Marek S pisze:
>> po latach eksploatacji poziom oleju nie zmienia się - co dowodzi, że
>> silnik czuje się dopieszczony tym, co wlewam.
>
> Chcesz powiedzieć że silnik bierze olej dlatego że wlewany był
> pół-syntetyk, a nie dlatego że deptany był na zimnym i wyłączany po
> przygazówce? :-)

Chcę powiedzieć to co powiedziałem: na niby-syntetyku miałem znacznie
wyższe zużycie paliwa przy zimnym silniku i trochę wyższe przy ciepłym.
Koniec, kropka.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

--Chcę powiedzieć to co powiedziałem: na niby-syntetyku miałem znacznie
wyższe zużycie paliwa przy zimnym silniku i trochę wyższe przy ciepłym.
Koniec, kropka.

sprawny diesel 2.0 tdi CFFB potrzebuje 5km jazdy miejskiej aby osiagnac temp robocza
(np dzis startujac od 0C), na takiej trasie w zaden sposob nie jestem w stanie
miarodajnie sprawdzic zuzycia paliwa nie wspominajac o zauwazeniu jakiejkolwiek
roznicy w zaleznosci od oleju (leje przerozne 5w30 w tym LL)

do góry

W dniu 04-12-2018 o 17:31, Marek S pisze:
> W dniu 2018-11-25 o 23:34, Cavallino pisze:
>
>> Nie bardzo rozumiem, zmieniasz Millersa na Millersa i spodziewasz się
>> takich różnic w zużyciu paliwa, czy o co biega?
>
> Pisałem powyżej: po jakimś czasie, gdy Diesel zamieni olej w błoto,
> różnice zacierają się pomiędzy niby syntetykiem a syntetykiem.

Czyli chodzi o to, że Millers również działa, tylko gdy jest świeżutki?

do góry

W dniu 2018-12-05 o 15:06, Cavallino pisze:

>
> Czyli chodzi o to, że Millers również działa, tylko gdy jest świeżutki?

Nie do końca tak napisałem. Gdy jest świeżutki robi bardzo dużą różnicę
na spalaniu a gdy przestaje nim być (u mnie tak w połowie okresu wymiany
- czyli 7500km) różnice są małe względem quasi-syntetyka choć też na
korzyść.

A jaki z tego morał? Olej jest drogi, ale na paliwie się zwraca. Skoro
auto mniej pali, to interpretuję to, że jest też lepsze smarowanie
(szczególnie ważne gdy silnik jest zimny) a to ewidentna korzyść dla
trwałości silnika. To prowadzi do wniosku, że nie warto oszczędzać na
jakości oleju bo korzyść będzie pozorna.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2018-12-05 o 07:50, p...@g...com pisze:

> sprawny diesel 2.0 tdi CFFB potrzebuje 5km jazdy miejskiej aby
> osiagnac temp robocza (np dzis startujac od 0C), na takiej trasie w
> zaden sposob nie jestem w stanie miarodajnie sprawdzic zuzycia paliwa
> nie wspominajac o zauwazeniu jakiejkolwiek roznicy w zaleznosci od
> oleju (leje przerozne 5w30 w tym LL)

Co oznacza "osiąga temperaturę roboczą"? Podejrzewam, że mylnie uważasz
temperaturę płynu chłodniczego na właściwym poziomie (ok 80 stopni)
temperaturą roboczą. Mało prawdopodobne mi się wydaje, że masz podpięty
komp w trakcie jazdy lub wskaźnik temperatury oleju. No chyba, że te 5km
jedziesz 20 minut więc wtedy rzeczywiście różnic nie zauważysz - o tym
poniżej. Tu masz więcej o tym:

http://dailydriver.pl/porady/technika/jak-dlugo-rozg
rzewac-silnik-auta-oto-nasz-test/

Owszem, zgodzę się, że jazda miejska może być taka, że różnic nie będzie
- szczególnie gdy się stoi w korku. Wtedy spalanie może wynosić 100/100
nawet jeśli korek nie drgnie. Trudno więc mówić o jakichkolwiek testach.

A po drugie... w swoim aucie mogę wiedzieć jakie jest spalanie nawet po
10s jazdy. U siebie nie masz takiej opcji?

Czy w przeróżnych olejach był prawdziwy syntetyk? Ten wspomniany też?

Co prawda ja używam 5W40 bo tak fabryka kazała, choć to raczej nie
powinno mieć wpływu.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry