eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyfotobłysk - neverending story › Re: fotobłysk - neverending story
  • Data: 2011-08-13 21:09:10
    Temat: Re: fotobłysk - neverending story
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-08-12 11:31, MMS pisze:
    > W dniu 2011-08-12 10:44, J.F. pisze:
    >> Dnia Fri, 12 Aug 2011 08:41:34 +0300, MMS napisał(a):
    >>> W dniu 2011-08-11 21:21, Tomasz Pyra pisze:
    >>>> W tym momencie strażnicy już na pewno nie dostaną ani grosza, a
    >>>> ponieważ
    >>>> muszą ponieść pewne koszty i poświęcić czas na skierowanie sprawy do
    >>>> sądu rejonowego, to zazwyczaj mandat leci do kosza (bo nie mają już
    >>>> finansowego interesu).
    >>>
    >>> I dostają działę od proroka za niedopełnienie obowiązku przez
    >>> zaniechanie art. 231 kk, a ponieważ robi to ewidentnie umyślnie, więc §
    >>> 1 czyli do 3 lat. Myślisz, że ktoś jest na tyle głupi aby się podłożyć w
    >>> celu zrobienia dobrze obcej osobie i nie mając w tym żadnego interesu ?
    >>
    >> Jak masz na stole 100 fotek do wyslania, z ktorych kazda moze przyniesc
    >> premie, to bedzie ci sie chcialo wypisywac papiery do sadu, ktory nic nie
    >> przyniesie ?
    >> Gdyby tak wszyscy robili, to by SG zwinely te FR, z wyjatkiem tych, gdzie
    >> im sie wydaje ze naprawde dbaja o bezpieczenstwo :-)
    >
    > Każda z tych fotek gdy znajdzie się w koszu jak chce kolega powyżej
    > oznacz potencjalnie 3 latka offline ;)
    > Tym bardziej, że fotopstryczek nie tyle robi samą fotkę, co fotkę i
    > informację w pamięci, że takowa została wykonana, gdzie, kiedy, ID itp.
    > Tak samo jak nowsze alkomaty. Od razu dodam, że obsługa nie ma
    > możliwości ingerencji w zapis pamięci urządzenia. Bateria trzyma około
    > 10 lat i bez młotka i przecinaka jej nie wydłubiesz ;)
    >
    >>> ;) Dla proroka sprawa wprost wymarzona. 100% wykrywalności sprawcy bez
    >>> zbytniego zachodu.
    >>
    >> Najpierw trzeba kontrole zarzadzic, potem wykryc odpowiednie, a potem ..
    >> kto jest odpowiedzialny, jak odpowiedzialnych jest na przyklad trzech ?
    >
    > Polega to na porównaniu ile fotopstryczek ma zapisane w pamięci,ile
    > zostało wysłanych, a ile nie i z jakiego powodu. I takich sprawdzeń się
    > dokonuje.
    > Dalej, obróbką zdjęć nie zajmuje się NN lecz osoba z imienia i nazwiska,
    > jak i na wysyłce w książce ewidencji odpowiedzialny zostawia swój
    > podpis, a nie XX. Zachodu wielkiego nie ma. Podane jak na tacy.
    > Zadaj sobie więc pytanie czy zdecydowałbyś się na takie "zrobienie
    > dobrze" jakiemuś nie znanemu ci Iksińskiemu ? ;) Czy jednak chroniłbyś
    > swój tyłek jak to jest możliwe.
    >
    >
    > Pewno wielu by chciało liczyć na cud ale niestety samowola dawno już się
    > skończyła.

    No ja dostałem od SG dwa mandaty - jeden za wskazanie (tzn. za
    przekroczenie prędkości), drugi za niewskazanie kierującego.
    Odmówiłem przyjęcia obu.
    Mandat za niewskazanie został normalnie wystawiony, na numerowanym
    blankiecie mandatowym i mam go w domu.
    Mandatu za przekroczenie prędkości odmówiłem nim powstał na piśmie -
    zaznaczyłem taką opcję w tym co się dostaje razem w fotką.

    W bazie danych którą ta straż prowadzi w internecie po podaniu numeru
    sprawy o niewskazanie dostaję komunikat "sprawa zakończona".
    Po podaniu numeru sprawy o przekroczenie prędkości mam sprawę w toku.

    Prawdę mówiąc nie wiem na ile SG ma uprawnienia do takiego postępowania
    i robienia z odmówionymi mandatami co im się podoba, ale tak właśnie
    robią. Odmawiasz przyjęcia - sprawa zazwyczaj trafi do kosza.

    Być może jest jakaś dziura prawna która jednak im pozwala tak robić.
    Nie wiem też czy da się tak łatwo pociągnąć strażnika do jakiejkolwiek
    odpowiedzialności za takie rzeczy.
    Obawiam się że będzie tak że mandatami nie zajmuje się "strażnik", a
    "straż" jako całość. Straży do pudła nie wyślesz.
    A w razie uchybień w pracy strażnika jemu grozi najwyżej
    odpowiedzialność dyscyplinarna - np. nagana ustna od komendanta.

    No ale może w ramach testu i narobienia im bydła popytam o losy mojego
    mandatu który stał się "sprawę zakończoną".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: