-
21. Data: 2010-06-20 23:34:09
Temat: Re: filtr UV
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2010-06-20 17:45, Janko Muzykant wrote:
>> kompletnie nie wiem na co i ile wydać pieniędzy żeby nie wracać do
>> tematu i nie żałować wydanych pieniędzy.
> Żaden. Całkiem serio.
Cośty,
Najlepszy, czyli bardzo drogi
do tego tani, żeby chronił ten drogi
a jak ktoś chce być w pełni pewnym - to jeszcze folię ;)
BPPNMSP
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
22. Data: 2010-06-20 23:36:36
Temat: Re: filtr UV
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2010-06-20 21:55, Marcin [3M] wrote:
>> Obiektywy nie są z gipsu.
> A mnie raz filtr ochronił przednią soczewkę. Poległ, ale soczewka w moim
> 105/2.5 ocalała.
Bo to badziewie się kruszy na kawałki i tylko szkody może narobić zamiast
realnie pomóc ochronić :)
Chociaż z drugiej strony jak ktoś ma szczęście to i deklem przy zakładaniu
porysuje.
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
23. Data: 2010-06-20 23:37:50
Temat: Re: filtr UV
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2010-06-20 22:22, rabin wrote:
>> Musia by si wybra w Himalaje, a poza tym na dotarcie uv do matrycy
>> raczej nie ma du ych szans.
> właśnie w Himalaje się wybieram :)
I z kliszą? :)
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
24. Data: 2010-06-21 01:13:13
Temat: Re: filtr UV
Od: Mateusz Papiernik <m...@m...net>
W dniu 2010-06-20 17:45, Janko Muzykant pisze:
> rabin pisze:
>> jestem cienki w sprawach sprzętu.Chciałbym prosić o poradę jaki filtr
>> UV zakupić do mojej lustrzanki.Jest ich sporo na allegro a ja
>> kompletnie nie wiem na co i ile wydać pieniędzy żeby nie wracać do
>> tematu i nie żałować wydanych pieniędzy.
>
> Żaden. Całkiem serio.
Chyba, że ma uszczelniane szkło i zależy mu na szczelnym przodzie. Nie
wiem jak Nikoś, ale C. w instrukcjach podaje, że aby przednia soczewka
była szczelna, trzeba nakręcić filterek.
Swoją drogą też jestem antyfiltrowy - ale tyle razy mi rozne
nieprzyjemne rzeczy lataly centymetry od przedniej soczewki, ze
momentami dmucham na zimne. Na sama mysl rysniecia eLek zakrecam Marumi
jak ide gdzies, gdzie wiem, ze soczewka moze byc zagrozona. Ale to juz
takie moje tam dziwactwo - opinie o nieprzydatnosci filtrow sa w pelni
sluszne ;)
--
Mateusz Papiernik
m...@m...net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight
-
25. Data: 2010-06-21 06:00:28
Temat: Re: filtr UV
Od: rabin <t...@g...com>
> > właśnie w Himalaje się wybieram :)
>
> I z kliszą? :)
z cyfrą :P
-
26. Data: 2010-06-21 06:56:28
Temat: Re: filtr UV
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
kuba_k1 pisze:
> Proponuję lekturę :)
> http://foto.pszoniak.net/porady_foto/porady/artykuly
/artykuly.htm
> poz. 26. "Co daje filtr?"
Dodałbym właśnie - deszcz. Używam filtra na deszczu (ale prawdziwym,
który leje aż w uszach bębni) żeby łatwo było przetrzeć powierzchnię z
przodu obiektywu, bo przecieranie wypukłej soczewki jest trudniejsze,
woda włazi w miejsce, gdzie się soczewka łączy z obudową. Filtr ma
zawsze pewien margines poza i gromadząca się tam woda nie jest widoczna
na zdjęciach.
Nie wspomniałem o tym, bo większość na wspomnienie deszczu i aparatu
dostaje zawału :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/badacze dowiedli, że globalne ocieplenie wzięło się ze żarówek setek/
-
27. Data: 2010-06-21 09:03:53
Temat: Re: filtr UV
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Sun, 20 Jun 2010 22:04:01 +0200, Dariusz Zygmunt napisał(a):
> Raz na ile przypadków? Na 100 sytuacji w których używałeś aparatu? Na 1000?
> 10000??
Raz czasem wystarczy. To jak np z ubezpieczeniem auta. Niektórzy płacą i
nigdy nie korzystają. Do momentu kiedy muszą i wtedy są wdzięczni za
ubezpieczenie :)
> Dziesiątki tysięcy ludzi używają swoich aparatów i szybciej im mechanika
> obiektywu padnie niż porysuje się przednia soczewka.
Jw.
> Filtr przed obiektywem pogarsza jakość zdjęcia, _każdego_ zdjęcia które
> zrobiłeś a przydał Ci się raz w ciągu całej Twojej dotychczasowej kariery
> foto.
Ubezpieczenie pogarsza zawartość mojego portfela. Co roku. A przyda się
kiedyś może raz, a może dwa :)
--
marcin
-
28. Data: 2010-06-21 09:35:55
Temat: Re: filtr UV
Od: Mateusz Papiernik <m...@m...net>
W dniu 2010-06-21 08:56, Janko Muzykant pisze:
> Nie wspomniałem o tym, bo większość na wspomnienie deszczu i aparatu
> dostaje zawału :)
Właściwie... ciekawie czemu? Praktyka pokazuje, że nawet nieuszczelniany
350D daje spokojnie rade w ostrej ulewie i nigdy się z nim nie cackałem ;-)
--
Mateusz Papiernik
m...@m...net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight
-
29. Data: 2010-06-21 09:58:11
Temat: Re: filtr UV
Od: Dariusz Zygmunt <i...@a...net>
W dniu 6/21/2010 11:03 AM, zly pisze:
> Ubezpieczenie pogarsza zawartość mojego portfela. Co roku. A przyda się
> kiedyś może raz, a może dwa :)
Porównanie jest nieścisłe, ubezpieczenie nie powoduje spadku parametrów
technicznych samochodu a użycie filtra UV wpływa na jakość zdjęć :-)
Uzasadnieniem użycia filtra UV, tak jak każdego innego, jest sytuacja
gdy zdjęcia bez filtra będą gorsze niż z filtrem, ale nakręcenie go na
obiektyw na stałe, tak "na wszelki wypadek" jest błędem.
Równie dobrze można włożyć aparat na stałe do obudowy do zdjęć
podwodnych - daje jeszcze większy stopień bezpieczeństwa ;-)
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
-
30. Data: 2010-06-21 10:30:04
Temat: Re: filtr UV
Od: Mateusz Papiernik <m...@m...net>
W dniu 2010-06-21 11:58, Dariusz Zygmunt pisze:
> Porównanie jest nieścisłe, ubezpieczenie nie powoduje spadku parametrów
> technicznych samochodu a użycie filtra UV wpływa na jakość zdjęć :-)
Masz jakieś realistyczne sample tej teorii? Lub pomysł na konkretne
warunki, kiedy to najbardziej wyłazi, żeby sobie samemu potestować?
Bo ja się w 100% teoretycznie zgadzam - sęk w tym, że niestety (a
próbowałem) nie udało mi się od pewnej jakości filtrów zauważyć różnic.
Na tanich szrotach różnica w jakości jest widoczna nawet w rozmiarze
mniejszym niż 1:1 - ale przy wysokich seriach Hoyi, Marumi, B+W i
Heliopana choć nie wiem jak się staram nie potrafię zauważyć spadku
ostrości lub kontrastu.
Jedyne czego nie testowałem za bardzo to podatność na flary.
W tej chwili jestem na etapie, że ponieważ strat na jakości nie widzę, a
filtry dodatkowo uszczelniają przednie soczewki, to mam pozakładane. Ale
może naprawdę nie wiem co tracę?
--
Mateusz Papiernik
m...@m...net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight