eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaelektryczny zamek - samoróbka - energooszczędnyRe: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
  • Data: 2015-09-08 01:13:18
    Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnmumcfc.63n.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > yabba pisze:
    >
    >>>> Nie rozumiem. Chcesz zostawiać otwarte drzwi przy słaebj baterii?
    >>> Chcę ich nie zamykać, gdy staje się prawdopodobne, że się nie otworzą.
    >>> Przychodzi gość do recepcji i mówi "panie, moje drzwi nie chcą się
    >>> zatrzasnąć".
    >>
    >> A recepcjonista na to: OK. Proszę zostawić otwarty pokój i iść
    >> załatwiac swoje sprawy. Wezwiemy serwis.
    >
    > No to chyba dwóch szwajcarów z halabardami przyślą.

    Zdenerwują się na głupiego projektanta zamka, który sam się otwiera.

    >
    >> Tak jak pisałem robi się inaczej. Wyczerpana bateria uniemozliwia
    >> otworzenie drzwi, żeby zapewnić bezpieczeństwo dla rzeczy w środku.
    >> Ale zawsze takie zamki mają awaryjne otwieranie. Albo jest miejsca
    >> na zwykły klucz, albo jest ukryte niestandardowe gniazdo, pod które
    >> podłącza się zewnętrzną baterię.
    >
    > Niebateryjne zamki elektryczne robi się teraz z elektromagnesem, który
    > cały czas przyciąga zworę. Brakuje prądu (bo na przykład jest pożar),
    > to drzwi się otwierają. Względy bezpieczeństwa tego wymagają, i to
    > już chyba jest wprost w przepisach. A "bezpieczeństwo dla rzeczy
    > w środku" jest traktowane gorzej, niż bezpieczeństwo ludzi.

    Nie zawsze robi się zamki elektryczne otwierające się bez prądu. Może być
    stosowany i zamek normalnie zamknięty. Wystarczy, że od środka można wyjść
    naciskając klamkę.
    Niestety, czasem systemy Kontroli Dostępu są tak robione, że wyjście z
    pomieszczenia/budynku wymaga obecności napięcia sieciowego. Koszmar w
    przypadku awarii zasilania!

    Poza tym zwory maja swoje wady i zalety.

    > Dlatego
    > zamek pokoju hotelowego powinno dać się otworzyć natychmiast, bez
    > kombinowania z ukrytymi gniazdami. Normalnie był do tego zapasowy
    > klucz, a jak tego nie ma, to w przypadku watpliwym drzwi powinny się
    > same otworzyć.

    Zamek hotelowy umożliwia wyjście z pokoju w kazdej sytuacji. Wewnętrzna
    klamka zawsze działa normalnie, więc bezpieczeństwo jest zachowane.
    "Włamanie" z zewnatrz jest mozliwe kartą MASTER lub dodatkowym kluczykiem
    albo bateryjką serwisową.

    >
    >>>>> miejsca -- jeśli prognozowana żywotnośc baterii wynosi pięć lat, to
    >>>>> i tak hotel stać na zakup paluszków i rutynową wymianę co rok albo
    >>>>> dwa.
    >>>>
    >>>> Ha, ha, ha!
    >>>
    >>> Co w tym śmiesznego? Niewymydlone mydło codziennie wymieniają na nowe,
    >>> to bateryjki raz na rok też mogą. Żeby ten gość nie przychodził i nie
    >>> marudził.
    >>
    >> Jak sam napisałeś. Zużyte mydełka widać codziennie, niezużytych nie
    >> wymieniają. Wyczerpanej baterii nie widać, więc po co przepłacać za
    >> wymianę. Jak się wyczerpie to się będziemy martwili.
    >
    > Parę razy czytałem reportaże z wysypisk śmieci. Nurkowie chwalą sobie
    > dostawy z hoteli -- często są tam nawet nieotwarte butelki z winem.

    Świeże mydełka, czyste ręczniki, dobre wina - za te rzeczy hotele są
    oceniane i chwalone. Na to jest kładziony nacisk i na tych rzeczach skupia
    się uwaga managerów. Technikalia, zwłaszcza te niewidoczne dla gościa, są na
    ostatnim miejscu jeścli chodzi o uwagę im poświęcaną. Dopóki woda nie leje
    sie na głowe gościa, a temperatura w pokojach jest akceptowalna, to jest OK.

    > W tej branży takie koszta, to drobiazg.
    > A całkiem głupi ludzie tym
    > nie rządzą -- jeśli wiedzą czym się kończy zaniedbanie wymiany baterii,
    > będą tego pilnować.

    Wiem, że takie koszta to drobiazg, ale czasem firmy działają nieracjonalnie.
    Oszczędzają na czymś ważnym setki złotych, a na głupoty wydają dziesiątki
    tysięcy.
    Ich pieniądze - ich wybór.

    --
    Pozdrawiam,

    yabba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: