-
81. Data: 2014-05-03 01:59:16
Temat: Re: eCall w samochodach
Od: "nowyr" <d...@y...pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1ggnp8czb13g3$.1b20ng4foaw7i.dlg@40tude.net...
> b) zona przy rozwodzie wyciagnie ile razy do kochanki jezdziles,
>
> c) podatek drogowy od kilometra wprowadza,
>
> d) az sie prosi zeby mandaty automatycznie nakladac,
>
> e) a moze by tak kartki na kilometry wprowadzic, wszak trzeba CO2
> oszczedzac ...
Prawo mówi o obowiązku sprzedaży nowych aut i o tym, że można samemu
zamontować nawet chiński moduł eCall, który umie się połączyć ze 112. Czyli
wymogu posiadania nie ma. Producenci mają obowiązek wyposażać. Większość i
tak nawet nie będzie zdawała sobie sprawy z posiadania tej wkładki. Wątpię,
że politycy będą to mieli. Na pewno pewien procent wymontuje.
-
82. Data: 2014-05-03 14:12:14
Temat: Re: eCall w samochodach
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-05-01 19:56, John Kołalsky pisze:
>
> Użytkownik "Mario" <m...@p...onet.pl>
>
>>
>>> Takei inwigilowanie nie szkodzi nikomu kto jest przeciętny, poprawny
>>> i nie narobił sobie wrogów. Problem jest wtedy gdy łamiesz przepisy
>>> ale udaje Ci się wykręcać od kary.
>>
>> Każdemu szkodzi inwigilowanie i zbieranie danych na jego temat.
>> Jakichkolwiek. Czym mniej tym lepiej. Osobiście nikogo nie potrąciłem
>> autem ale przyznam, że nie wiem jak bym się zachował gdybym potrącił. Po
>> prostu nie wiem. Zastanawiałem się nad tym nie raz. Nikt nie wie co by
>> zrobił. I w związku z tym byłby pozbawiony części obrony, bo dowody
>> miałby po części eCall. Prokurator powie, że zabił z premedytacją, a
>> obrońca, że uciekł w afekcie. I co? W eCall są suche dane, prędkość,
>> gaz, lokalizacja, które mogą działać na moją korzyść lub przeciw mnie. I
>> to ja powinienem mieć kontrolę nad tym.
>>
>> Ja patrzę na to z tego punktu widzenia.
>
> Jak widzę cały czas kombinujesz jak uniknąć odpowiedzialności za zabicie
> jakiegoś przechodnia przy drodze.
> --
> A ja widzę, że usiłuje obronić się przed niesłusznymi zarzutami
A ja widzę, że po potrąceniu kogoś chciałby mieć możliwość bezpiecznej
ucieczki i uniknięcia odpowiedzialności.
"Osobiście nikogo nie potrąciłem autem ale przyznam, że nie wiem jak bym
się zachował gdybym potrącił. Po prostu nie wiem. Zastanawiałem się nad
tym nie raz. Nikt nie wie co by zrobił. I w związku z tym byłby
pozbawiony części obrony"
Gdyby miał pewność, że zdarzenie zostanie zarejestrowane to może by się
chociaż zatrzymał i udzielił pomocy. Ale on chce mieć przede wszystkim
pewność, że pozostanie bezkarny. I to nazywa prawem do obrony.
--
pozdrawiam
MD
-
83. Data: 2014-05-04 02:18:09
Temat: Re: eCall w samochodach
Od: "nowyr" <d...@y...pl>
"Mario" <m...@...pl> wrote in message
news:lk2ne3$o2d$1@mx1.internetia.pl...
> Gdyby miał pewność, że zdarzenie zostanie zarejestrowane to może by się
> chociaż zatrzymał i udzielił pomocy. Ale on chce mieć przede wszystkim
> pewność, że pozostanie bezkarny. I to nazywa prawem do obrony.
Tak działa prawo do obrony. Nie musisz dostarczać dowodów na samego siebie.
Np działasz selektywnie. Jak dowody mogą ci zaszkodzić to ich nie
ujawniasz.. A to czy udzielisz pomocy czy nie to inna sprawa. Jak pojadę
pijany to i tak się nie zatrzymam. Ewentualnie oddam się w ręce organów
dopiero jak wytrzeźwieję :-) Powiem, że uciekłem trzeźwy, a uciekłem bo
byłem w szoku :-)
Wiesz co proponuję? eCall dla każdego pieszego, obowiązkowy. W końcu zły
kierowca może się nie zatrzymać.
Ja nie chcę żyć w kraju gdzie władza rejestruje gdzie jadę swoim samochodem
i tyle.
-
84. Data: 2014-05-04 20:20:19
Temat: Re: eCall w samochodach
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "nowyr" <d...@y...pl>
>
>> Gdyby miał pewność, że zdarzenie zostanie zarejestrowane to może by się
>> chociaż zatrzymał i udzielił pomocy. Ale on chce mieć przede wszystkim
>> pewność, że pozostanie bezkarny. I to nazywa prawem do obrony.
>
> Tak działa prawo do obrony. Nie musisz dostarczać dowodów na samego
> siebie. Np działasz selektywnie. Jak dowody mogą ci zaszkodzić to ich nie
> ujawniasz.. A to czy udzielisz pomocy czy nie to inna sprawa. Jak pojadę
> pijany to i tak się nie zatrzymam. Ewentualnie oddam się w ręce organów
> dopiero jak wytrzeźwieję :-) Powiem, że uciekłem trzeźwy, a uciekłem bo
> byłem w szoku :-)
> Wiesz co proponuję? eCall dla każdego pieszego, obowiązkowy. W końcu zły
> kierowca może się nie zatrzymać.
> Ja nie chcę żyć w kraju gdzie władza rejestruje gdzie jadę swoim
> samochodem i tyle.
A wyłączasz swoją komórkę na czas jazdy ? Licznik kręcisz co jakiś czas by
nie wiedziała ile jeździsz ?
-
85. Data: 2014-05-04 21:11:53
Temat: Re: eCall w samochodach
Od: "nowyr" <d...@y...pl>
"John Kołalsky" <j...@k...invalid> wrote in message
news:lk61br$g4i$1@mx1.internetia.pl...
> A wyłączasz swoją komórkę na czas jazdy ? Licznik kręcisz co jakiś czas by
> nie wiedziała ile jeździsz ?
Licznika nie kręcę ale komórkę często wyłączam albo wręcz nie zabieram.
Przeważnie leży w schowku bez wsadzonej baterii.
-
86. Data: 2014-09-07 13:30:19
Temat: Re: eCall w samochodach
Od: "PcmOl" <...@...com>
"nowyr" <d...@y...pl> wrote in message
news:53642ff8$0$2226$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:nsovaallo710$.mx26k1x65880.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 28 Apr 2014 00:52:32 +0100, AlexY napisał(a):
>>> Zawsze można sprawić że antena nic nie odbierze.
>>
>> A jak antena wspolna z gps ?
>
> Raczej nie. Można zapiąć 50 ohmów w metalowej nakrętce
Można ogłuszyć odbiornik kiedy się wiezie tonę blantów.
Proste i łatwe.
-
87. Data: 2014-09-07 23:12:59
Temat: Re: eCall w samochodach
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2014-04-29 00:48, sundayman wrote:
> A jeśli chodzi o monitoring i kamery to w jednym przypadku jestem za ;
>
> za montażem kamer we wszystkich urzędach, od tych niskiego szczebla - po
> gabinety ministerialne. Tak, żeby społeczeństwo mogło oglądać wytężoną
> pracę tych naszych pracusiów. Ale to pewnie byłoby "naruszenie
> prywatności urzędniczej", nie ?
>
NFZ ZUS
ale ludzie nie uwierzą, pomyslą że to stopklatka lub "slołmołszen"
Włodek
-
88. Data: 2014-09-07 23:15:46
Temat: Re: eCall w samochodach suplement
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
Prawo do odmowy składania zeznań i uchylenia się od odpowiedzi na pytanie.
Przepisy przewidują też możliwość skorzystania przez osobę wezwaną do
złożenia zeznań z prawa do odmowy składania zeznań. Prawo takie
przysługuje osobom najbliższym dla podejrzanego (oskarżonego) (art. 182
§ 1 i 2 kpk).
Osobami najbliższymi są: małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo,
powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku
przysposobienia, jej małżonek oraz osoba pozostająca we wspólnym pożyciu.
Prawo do odmowy składania zeznań przysługuje także osobie, będącej w
innej toczącej się sprawie oskarżoną o współudział w przestępstwie
objętym postępowaniem (art.182 § 3 kpk).
Świadek może bez podania przyczyny uchylić się od odpowiedzi na pytanie,
jeżeli w ten sposób mógłby narazić siebie lub osobę najbliższą na
odpowiedzialność karną lub karnoskarbową (art. 183§ 1 kpk).
Można zwolnić od złożenia zeznania lub odpowiedzi na pytania osobę
pozostającą z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym,
jeżeli osoba taka wnosi o zwolnienie (art. 185 kpk).
Osoba uprawniona do odmowy złożenia zeznań albo zwolniona na podstawie
art. 185 kpk może oświadczyć, że chce z tego prawa skorzystać, nie
później niż przed rozpoczęciem pierwszego zeznania w postępowaniu
sądowym; poprzednio złożone zeznanie tej osoby nie może wówczas służyć
za dowód ani być odtworzone (art. 186 § 1 kpk).