eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikadwa dniRe: dwa dni
  • Data: 2018-09-13 11:35:04
    Temat: Re: dwa dni
    Od: q...@t...no1 (Queequeg) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    HF5BS <h...@...pl> wrote:

    > Choroba pecetów tamtych czasów, a jeszcze nie byłem na nią tak mądry, jak
    > dzisiaj - nie wyrabiały pamięci, jakby przezegarowane, albo coś ze zboczami
    > było. Na obrazaie objawiało się, jak artefakty. Do tego stopnia, że (przy
    > celowym, kontrolowanym przetaktowaniu, później wróciłem do normy; to był
    > jednak inny pecet, niż to FBB pędzone), grając w DOSowego Dooma (nie
    > pamietam, czy jedynka, czy dwójka), miałem prawie negatyw obrazu, tak silnie
    > przekłamywało.

    No proszę.

    > Zresztą, w pecetach zaczynałem od 386 i do 20 MB wsadzonej RAM, wszystko
    > grało.

    20 MB... burżuj :)

    U mnie było 286 z 1 MB, później (jeśli nic nie pokręciłem) 486 z 8 MB,
    później 16 MB... 386 dorwałem już później, XT jeszcze później.

    Jeszcze mam te płyty, tylko 286 już nie mam.

    > Cóż, prawdopodobnie srakapadaka kontrolera pamięci, bo podmiana nawzajem
    > modułów (krótkie SIMy, droższe były niż dzisiejsze ponadstokroć większe)

    Mam całe pudło starych pamięci, m.in. SIMMów. Zebrało się przez lata.
    Pewnie sprawne (choć nie testowałem). Wykorzystać nie wykorzystam,
    wyrzucić szkoda... i tak sobie leżą i zajmują miejsce...

    >> Chyba nie, chociaż SQ9MDD jakiś czas temu (liczony w latach) coś
    >> kombinował. Wiem że APRS lata, no i QSO cyfrowe różnymi emisjami na KF.
    >
    > Czyli trzeba będzie się przelecieć przez internety i wyczaić, czy jest sens
    > podchodzić, czy wyciągać swego C64 z szafy, czy niech się kurzy (wiecie, że
    > ma on nawet program do odbioru SSTV? Czynnikiem technicznym jest modem PR
    > (Przy okazji, błagam - niech nie będzie mylone P_A_cket Radio z P_o_cket
    > Radio, bo to dwie całkowicie różne rzeczy!!! I zawsze przygadam, jeśli ktoś
    > to jednak pomyli... a może "pomyli"?)

    Coś jak pole mokotowskie vs pola mokotowskie :) Lub laptop vs laptok.

    Co ciekawe, nie kojarzę żadnej transmisji cyfrowej na 2 m / 70 cm.

    >> Jest też Hamnet -- radiowa sieć w 2.4 GHz na przerobionych Ubiquiti, był
    >
    > Ale w wycinku pasma dla amatorów, czy obok?

    W wycinku dla amatorów, na tym to polega. Dlatego przerabiają Ubiquiti.

    > Hamnet... Hamnet... czy ta nazwa nie występowała juz wcześniej? Bo
    > wydaje mi się, jakbym już ją kiedy spotkał.

    Nie kojarzę jej z innego kontekstu, ale nazwa dosyć prosta (HAM network),
    to może ktoś nazwał coś podobnie.

    >> też pomysł reaktywacji Fidonetu i powstały jakieś BBSy (ale z dostępem
    >> jedynie po TCP, przez Internet).
    >
    > Jak do Maloki :P
    > Sam telnetowałem w '93... 10 minut można było...

    Telnetowałeś a nie dzwoniłeś? :)

    >> BBSów ani innych automatycznych bramek na radiu nie kojarzę, ale może
    >> istnieją?
    >
    > Mogę odpalić, sprzęt jest i się nudzi...

    W jakim paśmie i z jaką modulacją?

    Też bym znalazł sprzęt, tylko pytanie czy ktokolwiek by z tego dziś
    korzystał... faktycznie korzystał, a nie zalogował się, pobawił i
    rozłączył.

    >>> Porty w routerze się nudzą... Na CB też działałem, w roku 1997, jak mi
    >>> pewien Zbyszek J. (nie, nie ten z twojego klubu, ten z klubu był w
    >>> porzo),
    >>
    >> Ten z klubu był Sz. :)
    >
    > Tylko imię ich łączyło.
    > J. jawnie się przyznał, że mnie do PAR podpierdolił...

    Przynajmniej miał na tyle odwagi cywilnej żeby się przyznać.

    >> Dobrze że anteny nie połamał. Był na CB w Warszawie taki człowiek
    >
    > Już ja bym wzruszył przysłowiową kopę guana, gdyby coś się stało moim
    > sprzętom. Ale, do tego ewentualny sprawca musiałby conajmniej pojawić się u
    > mnie i wyjść na balkon, bo tam mam swoje anteny (a mimo to Watykam na 50 MHz
    > zrobiłem moca 5W), a za takie wejście naruszenie miru, włam, coś z tych
    > rzeczy. Czasem tylko jakiś zapóźniony gołąb jebnie się o sztycę promiennika,
    > wywołując trochę hałasu...

    Gołębiowi zarzutów nie postawisz :)

    > BTW... T... Michał SQ5(...) (nie ten z książki w PDF do znalezienia w
    > sieci)... Ja kojarzę na (puszczane chyba z magnetofonu) przemienniku,
    > śpiewy, polityka z lat PRL, megaprzeszkadzanie. Niedługo potem sie
    > dowiedziałem, chyba z komunikatu-biuletynu, kto i co zarobił tym
    > przeszkadzaniem (w kazdym razie licencję stracił). Jakoś niedługo po wejściu
    > do UE.

    Jak chcieli namierzyć, to namierzyli :)

    > Słyszałem też jednak o innym przypadku, jeszcze z ubiegłego millenium -
    > zakłócacz, "ciągnik", chap za kabel i ciagniemy. Jednak, jak ekipa się
    > przekonała, ze nie temu wyciagnęli, to pokryli mu wszystkie straty... Nie
    > pamiętam (po ponad 20 latach), czy znaleźli właściwego zakłócacza.

    Tyle dobrze.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: