-
1. Data: 2013-05-28 14:10:01
Temat: Re: dlaczego warto miec kluczyki i sprzeglo
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Tomasz Wójtowicz <s...@g...away.com> wrote:
> Jeśli pedał gazu się zatnie, to wciskanie sprzęgła tylko pogarsza
> sprawę, bo silnik rozkręci się do bardzo dużych obrotów, przy
> których może się uszkodzić
1. Twoim celem nie jest ochronić silnik, tylko ochronić swoje życie
2. Silniki mają odcinkę właśnie po to, żeby im się nic nie stało
(wiem, że może pęknąć pasek rozrządu, ale... patrz punkt 1)
Mówimy o zaciętym pedale gazu, a nie o innych uszkodzeniach, typu
awaria turbiny w Dieslu, gdy silnik nagle wkręca się na obroty z
powodu przecieku oleju do dolotu i jeżeli go nie zatrzymasz, to
się zatrze.
> Natomiast dusząc silnik hamulcem, gasisz go spokojnie.
Jeżeli masz wspomaganie hamulca. Przy wciśniętym "do dechy" gazie
podciśnienie w kolektorze dolotowym spada, a przez to podciśnieniowe
wspomaganie hamulca może zniknąć. Ok, silny facet pewnie też wtedy
zatrzyma samochód. Ale kobieta?
BTW, warto przeczytać:
http://en.wikipedia.org/wiki/Sudden_unintended_accel
eration
> Tylko, że większość kierowców boi się wciskania hamulca i gazu
> jednocześnie. To taki szkodliwy atawizm z czasów nauki jazdy i
> gasnącego silnika.
Uwierz, że jakby mi nagle przyspieszał samochód, to miałbym w dupie
gasnący, czy nawet rozwalony silnik.
Inna sprawa, że ja mam i sprzęgło, i kluczyk.
FUT: pl.misc.samochody
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/
-
2. Data: 2013-05-28 22:36:21
Temat: Re: dlaczego warto miec kluczyki i sprzeglo
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-05-28 14:10, Adam Wysocki pisze:
> Tomasz Wójtowicz<s...@g...away.com> wrote:
>
>> Jeśli pedał gazu się zatnie, to wciskanie sprzęgła tylko pogarsza
>> sprawę, bo silnik rozkręci się do bardzo dużych obrotów, przy
>> których może się uszkodzić
>
> 1. Twoim celem nie jest ochronić silnik, tylko ochronić swoje życie
>
> 2. Silniki mają odcinkę właśnie po to, żeby im się nic nie stało
> (wiem, że może pęknąć pasek rozrządu, ale... patrz punkt 1)
>
> Mówimy o zaciętym pedale gazu, a nie o innych uszkodzeniach, typu
> awaria turbiny w Dieslu, gdy silnik nagle wkręca się na obroty z
> powodu przecieku oleju do dolotu i jeżeli go nie zatrzymasz, to
> się zatrze.
>
>> Natomiast dusząc silnik hamulcem, gasisz go spokojnie.
>
> Jeżeli masz wspomaganie hamulca. Przy wciśniętym "do dechy" gazie
> podciśnienie w kolektorze dolotowym spada, a przez to podciśnieniowe
> wspomaganie hamulca może zniknąć. Ok, silny facet pewnie też wtedy
> zatrzyma samochód. Ale kobieta?
Przy wyłączonym silniku muszę trzy razy nacisnąć pedał hamulca, żeby
stwardniał. Więc nie mów mi, że nagle zabraknie siły hamowania. Poza tym
w Auto Motor i Sport testowali problem sudden unintended acceleration.
Toyota Yaris z jakieś tam prędkości hamuje na 30 metrach. Z tej samej
prędkości, po wciśnięciu gazu do dechy hamuje na 33 metrach, tak że
silnik w zasadzie nie ma szans z hamulcem.