eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › dlaczego nie Stilo - doradzcie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 91

  • 11. Data: 2010-08-16 16:03:22
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: krzysiek82 <o...@c...pl>

    Waldek Godel pisze:
    > Dnia Mon, 16 Aug 2010 15:48:00 +0200, krzysiek82 napisał(a):
    >
    >> to prawda, wielu elementów newralgicznych które padają w dieslu w aucie
    >> z silnikiem benzynowym nie ma.
    >
    > świec, wariatorów, cewek wn, kabli wn, sond lambda, katalizatorów itp...
    >

    kij ma dwa końce, ale kupując benzyne 1.2 16v nie masz wariatorów :) a
    reszta wychodzi taniej niż w silniku diesla.

    --
    krzysiek82


  • 12. Data: 2010-08-16 16:07:20
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: krzysiek82 <o...@c...pl>

    MZ pisze:
    Po jakim czasie ten silnik się rozgrzewa ?
    >
    Moje JTD po 5-6km miało wskazówkę w połowie. Nawet w zimie, i bez
    znaczenia czy auto odpalałem pod firmą gdzie nie jest garażowane czy pod
    domem po nocy jak stało w garażu w którym temp jest lekko ponad zero w
    zimę. Dobry termostat (znaczy się sprawny) i wszystko działa jak powinno.

    --
    krzysiek82


  • 13. Data: 2010-08-16 16:51:21
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomości:

    > MZ pisze:
    >> Proszę o opinie, zwłaszcza posiadaczy takowego. Opinie bazujące na tym,
    >> że to "na ef" znam, przyjąłem do wiadomości, możemy pominąć. Do wydania
    >> jakieś 20k. Da się w tej cenie kupić coś sensownego z tego modelu?
    >>
    >
    > bardzo dobry wybór ale nie licz na małe spalanie na mieście, 8l w korkach
    > jest realne do osiągnięcia.

    Znajomy ma Doblo I co prawda 1.9 105 PS (w stilo go nie ma ale jest
    115)...lecz masy obu aut niemale takie same....1290 kg.
    Jechałem z nim wiele razy i po Krakowskich dużych korkach w godzinach
    szczytu (przez Most Grunwaldzki, Nowohucka i inne ulice) zużycie paliwa
    oscylowało 6.1 - 6.5 l. Więc twoje 8 litrów to przy _mocno_ dynamicznej
    jeździe.

    Tutaj potwierdzenie znacznie niższego zużycia od twoich 8l ;-).
    Średnia prędkość 39 km/h (a więc miastowa) i zużycie 5.8l (dla pierwszego
    zapisu)
    http://www.youtube.com/watch?v=9rFqfsHUENM

    > Poza tym, jeśli twoja żona będzie umiała operować pedałem sprzęgła i
    > będzie dbała o turbo auto długo posłuży. Najdroższe elementy które mogą
    > paść podczas takiej eksploatacji to dwumasa i sprzęgło. Koszt ok 2tyś
    > Polecam zwłaszcza motory 8v są proste jak konstrukcja cepa i jak sam
    > pisałeś bardzo trwałe. Sam taki miałem i śmiem twierdzić, że to najlepszy
    > diesel na świecie (biorąc pod uwagę koszty serwisu)

    Ważne są od spalania koszty całkowite...jak kupi ładnie wyglądającego trupa
    to niech mu pali nawet 3 ale jak będzie się sypał to tysiące z paliwa będą
    szły w naprawy.

    Pozdr.


    --
    Bugatti


  • 14. Data: 2010-08-16 16:57:31
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: krzysiek82 <o...@c...pl>

    Bugatti pisze:
    > Jechałem z nim wiele razy i po Krakowskich dużych korkach w godzinach
    > szczytu (przez Most Grunwaldzki, Nowohucka i inne ulice) zużycie paliwa
    > oscylowało 6.1 - 6.5 l. Więc twoje 8 litrów to przy _mocno_ dynamicznej
    > jeździe.

    ale to chyba według komputera?

    > Tutaj potwierdzenie znacznie niższego zużycia od twoich 8l ;-).
    > Średnia prędkość 39 km/h (a więc miastowa) i zużycie 5.8l (dla pierwszego
    > zapisu)
    > http://www.youtube.com/watch?v=9rFqfsHUENM

    takiego spalanie nie da się osiągnąć, ja mnijszym autem punto II nie
    mogłem zejść poniżej 5.5 w cyklu mieszanym a co dopiero po samym mieście
    (jazda ekonomiczna bez butowania)

    > Ważne są od spalania koszty całkowite...jak kupi ładnie wyglądającego trupa
    > to niech mu pali nawet 3 ale jak będzie się sypał to tysiące z paliwa będą
    > szły w naprawy.

    Dlatego przy zakupie auta należy mieć oczy w koło głowy. Bez emocji i
    bez ciśnienia. Inaczej się kupi tak jak kiedyś kupowałem. Dopiero 3 auto
    mnie z tego wyleczyło, ale ile stresu nerwów i kasy poszło to już inna
    sprawa. Reasumując jak masz czas wybierz się do Niemiec pooglądaj
    prywatne oferty a na pewno coś wybierzesz.

    --
    krzysiek82


  • 15. Data: 2010-08-16 17:38:47
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i4bd23$ufd$1@news.onet.pl...
    > Grupo wszechwiedząca
    >
    > przymierzam się do zwiększenia domowej stajni maszyn o auto dla żony, na
    > dojazdy do pracy. Po przemyśleniach i lekturze zacząłem celować we 3
    > drzwiowego hatchbacka Fiata Stilo 1.9JTD. Oto dlaczego mi się zdaje, że
    > będzie OK.
    >
    > 1. auto ma być tanie w eksploatacji - nie liczę na pełną bezawaryjność,
    > ale przynajmniej części do Fiata są tanie. Silnik JTD podobno jest
    > jednym z lepszych diesli jakie teraz jeżdżą.
    > 2. ma mieć "odrobinę luksusu" w postaci klimatyzacji (warunek konieczny)
    > oraz elektryki (szyby, lusterka). Klima może być manualna, nad
    > klimatronikiem się zastanawiam, nie jestem przekonany. Latem ma być
    > znośnie chłodno, zimą ma być ciepło.
    > 3. Rocznikowo celuję w zakres 2002-2005. Wiem że zwłaszcza nowsze mogą
    > być "okazjami".
    > 4. Silnik JTD bo tani, niepsujący się (moja żona nie ma zmysłu
    > mechanika, auto ma jeździć). Większych problemów z nim nie znalazłem,
    > ale oczywiście będę wdzięczny za oświecenie jeśli takowe występują.
    > 5. Dziennie około 60km do zrobienia głównie po DC, więc niestety w
    > korkach. Standardowo 2x30 (dom-praca-dom) + jakieś ewentualne dodatki.
    > 6. Nie musi (nie może:)) być demonem prędkości maksymalnej (niemniej
    > przyspieszenie powinien mieć). Jazda głównie miejska. Okazyjnie wyjazdy
    > poza miasto. Z oczywistych względów powinien być bezpieczny. Powinien
    > się dobrze prowadzić, zwłaszcza w zimie.
    >

    Ujmę to tak - jako były posiadacz Stilo oraz dobry przyjaciel człowieka,
    który kupił żonie właśnie Stilo JTD jako "tani samochód z dieslem" - znajdź
    sobie inny pojazd, bo o Stilo można powiedziec tylko jedno - jest tani w
    zakupie.
    Pieprzy się w nim wszystko, im bardziej wyposażony, tym większe problemy. Z
    częściami horror, bo nic nie podchodzi z innych modeli Fiata, dostępność
    zamienników tym samym ograniczona, a co za tym idzie - ceny adekwatne do
    dostępności.
    Jak tym w coś stukniesz - zupełnie pojebane ceny blach, zderzaków, lamp,
    itp.
    Komputer pokładowy lubi świrować.
    Centralki Airbag - świrują w każdym modelu
    Centralki zamka + alarm - 700 PLN kosztowało "po znajomości" doprowadzenie
    zamków do tego, żeby zaczęły normalnie się zamykać i otwierać.
    Tylne zaciski mają tendencję do zapiekania się i są horrendalnie drogie,
    zestawów naprawczych praktycznie brak, używek jak na lekarstwo i w cenach
    kosmicznych.

    Jurand.


  • 16. Data: 2010-08-16 18:00:19
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On 16 Sie, 15:05, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:
    > Grupo wszechwiedząca
    >
    > przymierzam się do zwiększenia domowej stajni maszyn o auto dla żony, na
    > dojazdy do pracy. Po przemyśleniach i lekturze zacząłem celować we 3
    > drzwiowego hatchbacka Fiata Stilo 1.9JTD. Oto dlaczego mi się zdaje, że
    > będzie OK.

    Odradzam Stilo, ojciec kolegi kupił nówkę z salonu i przez pierwszy
    rok jeździł może ze 3 miesiące bo co chwila coś się chrzaniło. Kolega
    ma inszego fiaciora z jtd, nie wiem jaki model i chwali sobie.

    Pzdr.
    L.


  • 17. Data: 2010-08-16 18:46:16
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: "Bugatti" <s...@m...pl>

    Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomości:

    > Bugatti pisze:
    >> Jechałem z nim wiele razy i po Krakowskich dużych korkach w godzinach
    >> szczytu (przez Most Grunwaldzki, Nowohucka i inne ulice) zużycie paliwa
    >> oscylowało 6.1 - 6.5 l. Więc twoje 8 litrów to przy _mocno_ dynamicznej
    >> jeździe.
    >
    > ale to chyba według komputera?

    Tak. Ale co chcesz przez to powiedzieć - że komputer miałby zaniżac spalanie
    o 2 litry ? (bzdurka ;-p)

    >> Tutaj potwierdzenie znacznie niższego zużycia od twoich 8l ;-).
    >> Średnia prędkość 39 km/h (a więc miastowa) i zużycie 5.8l (dla pierwszego
    >> zapisu)
    >> http://www.youtube.com/watch?v=9rFqfsHUENM
    >
    > takiego spalanie nie da się osiągnąć, ja mnijszym autem punto II nie
    > mogłem zejść poniżej 5.5 w cyklu mieszanym a co dopiero po samym mieście
    > (jazda ekonomiczna bez butowania)

    Da się osiągnąć spalanie w mieście poniżej 6.5...tak ja mówie jeździłem ze
    znajomym Doblo w Kraku (dystanse już na rozgrzanym silniku) i raz tylko
    widziałem zużycie 7.1 ... a pozostałe to poniżej 6.5.

    Więc jeśli twoje paliło 8 l to bezsprzecznie stwierdzam że coś z twoim Punto
    było nie tak.

    >> Ważne są od spalania koszty całkowite...jak kupi ładnie wyglądającego
    >> trupa
    >> to niech mu pali nawet 3 ale jak będzie się sypał to tysiące z paliwa
    >> będą
    >> szły w naprawy.
    >
    > Dlatego przy zakupie auta należy mieć oczy w koło głowy. Bez emocji i bez
    > ciśnienia. Inaczej się kupi tak jak kiedyś kupowałem. Dopiero 3 auto mnie
    > z tego wyleczyło, ale ile stresu nerwów i kasy poszło to już inna sprawa.
    > Reasumując jak masz czas wybierz się do Niemiec pooglądaj prywatne oferty
    > a na pewno coś wybierzesz.

    Do Niemiec juz się nie opłaca jechać...no chyba że znasz kogoś w tamtejszych
    ubezpieczalniach to wtedy tak. Ale zwykłe oferty stoją na podobnych cenach
    jak polskie.

    Pozdr.

    --
    Bugatti


  • 18. Data: 2010-08-16 19:04:05
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-08-16 17:38, Jurand pisze:

    >
    > Ujmę to tak - jako były posiadacz Stilo oraz dobry przyjaciel człowieka,
    > który kupił żonie właśnie Stilo JTD jako "tani samochód z dieslem" -
    > znajdź sobie inny pojazd, bo o Stilo można powiedziec tylko jedno - jest
    > tani w zakupie.
    > Pieprzy się w nim wszystko, im bardziej wyposażony, tym większe
    > problemy. Z częściami horror, bo nic nie podchodzi z innych modeli
    No to mnie lekko podłamałeś, bo właśnie mimo wszystko na tanie (ale
    jednak też niezbyt częste) naprawy liczyłem. Poprzednim autem żony była
    Alfa 145 i jakkolwiek kochałem to auto (mimo że momentami doprowadzała
    mnie do szewskiej pasji no i co sobota była godzinna sesja pt. a teraz
    robimy przegląd i szukamy co się może s..ypnąć w nadchodzącym tygodniu)
    to jednak wolałbym doświadczenia nie powtarzać, czasu nie mam:). Szukam
    auta, które będzie typowym mieszczuchem z klimą, łatwo parkującym,
    któremu wystarczy standardowo poświęcić godzinę na miesiąc/1000km. Czyli
    wygląda na to, że jednak Yaris wraca do gry ...
    Ewentualnie jakieś inne typy ? Ewentualnie może Micra? Myślałem też o
    Pugu 206, ale jednak awaryjność i ceny części za wysokie, no i ciężko
    ten model dostać dobrze wyposażony. Corsy nie biorę pod uwagę, dolewki
    oleju 1-2l/1000km już przerabiałem.

    --
    pozdrawiam
    MZ


  • 19. Data: 2010-08-16 19:10:21
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com>

    Popatrz na Astre 2. Duzo prostsza konstrukacja od Stilo. Czesci pelno i
    w dobrych pieniadzach. Do miasta i na zakupy powinno wystarczyc.


  • 20. Data: 2010-08-16 19:17:56
    Temat: Re: dlaczego nie Stilo - doradzcie
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i4br22$1q7$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-08-16 17:38, Jurand pisze:
    >
    >>
    >> Ujmę to tak - jako były posiadacz Stilo oraz dobry przyjaciel człowieka,
    >> który kupił żonie właśnie Stilo JTD jako "tani samochód z dieslem" -
    >> znajdź sobie inny pojazd, bo o Stilo można powiedziec tylko jedno - jest
    >> tani w zakupie.
    >> Pieprzy się w nim wszystko, im bardziej wyposażony, tym większe
    >> problemy. Z częściami horror, bo nic nie podchodzi z innych modeli
    > No to mnie lekko podłamałeś, bo właśnie mimo wszystko na tanie (ale
    > jednak też niezbyt częste) naprawy liczyłem. Poprzednim autem żony była
    > Alfa 145 i jakkolwiek kochałem to auto (mimo że momentami doprowadzała
    > mnie do szewskiej pasji no i co sobota była godzinna sesja pt. a teraz
    > robimy przegląd i szukamy co się może s..ypnąć w nadchodzącym tygodniu)
    > to jednak wolałbym doświadczenia nie powtarzać, czasu nie mam:). Szukam
    > auta, które będzie typowym mieszczuchem z klimą, łatwo parkującym,
    > któremu wystarczy standardowo poświęcić godzinę na miesiąc/1000km. Czyli
    > wygląda na to, że jednak Yaris wraca do gry ...
    > Ewentualnie jakieś inne typy ? Ewentualnie może Micra? Myślałem też o
    > Pugu 206, ale jednak awaryjność i ceny części za wysokie, no i ciężko
    > ten model dostać dobrze wyposażony. Corsy nie biorę pod uwagę, dolewki
    > oleju 1-2l/1000km już przerabiałem.

    Odpowiedź nasuwa się jedna - Honda Civic 3-drzwiowa (japonia) 1.4 iS.
    Samochód, przy którym zapomnisz o awariach.

    Jurand.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: