eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikadetektor 5VRe: detektor 5V
  • Data: 2016-01-28 23:32:11
    Temat: Re: detektor 5V
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-01-28 o 23:08, ACMM-033 pisze:
    >
    > Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_...@w...com> napisał w wiadomości
    > news:n8dokg$4us$1@node1.news.atman.pl...
    >>>> Oczywiście, że się tak robi, ale ta dioda jest z reguły zamocowana do
    >>>> tego samego radiatora co tranzystory mocy! Bo złącza tranzystora
    >>>> mają podobny współczynnik temperaturowy.
    >>>
    >>> I zdaje mi się, że tym samym, kompensuje się np. dryft temperaturowy
    >>> końcówki mocy?
    >>
    >> Dokładnie po to tam jest. A jeżeli nie jest (są) zamocowana(e) do
    >
    > Aha, czyli dobrze pamiętam i kojarzę... Nie mogę sobie przypomnieć
    > gdzie, ale widziałem, na radiatorach stopnia mocy, przykręcone dodatkowo
    > małe tranzystorki, czy coś, widziałem tez przyklejane jakąś twardą masę
    > diody, chyba jedna nawet się odkleiła, nie było wyboru, kropelka i sru z
    > powrotem. Myślę, że dopóki się zwęglać nie zacznie, to spoina nie
    > powinna zbyt chędnie puścić?

    Czasem przykręcone, czasem przyklejone, a jak były w obudowie TO92 to
    wciśnięte w otwór fi5. Diody, diody podwójne, potrójne albo tranzystory.
    Co do kropelki to nie mam pojęcia. Spróbowałbym odkleić (nie za mocno) -
    jak się utrzyma, to nie ma co kombinować, a jak puści no to na klej do
    radiatorów. Może lekko bym jeszcze spróbował po jakimś podgrzaniu.

    >> radiatora, to jest to błąd konstrukcyjny. No chyba, że rezystory
    >> emiterowe są tak duże, że nie ma się czego obawiać. Zdaje mi się, że coś
    >
    > No, jak kiedys grzebiąc we wzmacniaczu "Kleopatra", zrobiłem przypadkowo
    > i niechcący, jakieś zwarcie, zdaje mi się, że gdzieś w okolicy drivera,
    > to tranzystor znajdujący się najbliżej zapłonął żywym ogniem, czego nie
    > udało mi się powtórzyć z innym takim tranzystorem, uszkodzonym rzecz
    > jasna, włożonym wprost do palnika gazowego. W głośniku niewielki trzask

    Bo w palniku grzałeś z zewnątrz. To co innego. Na dodatek sama struktura
    mogła się nagrzać do sporej temperatury.

    > i cichy brum, jak zerżnęło z zasilacza tyle, ze mu filtracji nie
    > starczyło, rezystory emiterowe oświetliły mi wnętrze, a tranzystory
    > KD502 nawet się przez te kilkanaście sekund nie zagrzały.

    Od tego są radiatory - mają sporą pojemność.

    >> takiego widziałem we wzmacniaczach do M2405, ale pewien nie jestem.
    >
    > No, ja też bym sobie chętnie przypomniał, kilka razy grzebałem, to dwa
    > razy na pewno spotkałem "termoelement" na radiatorze (a może raz nawet
    > na samym scalaku... tranzystorze... końcówki)?

    Patrzyłem w serwisówkę - zdaje się że właśnie tak jest - diody na PCB
    (blisko jednego z radiatorów) i nic nie wskazuje, żeby były na kabelku.

    > Odpowiem na (nieco podchwytliwą, przyznaję) zagadkę, którą zadałem, że
    > korzysta się z niedoskonałości złącza w kierunku przewodzenia.
    > Że stosuje się w telekomunikacji i jaki cel... Odpowiadam więc.
    >
    > Dwie przeciwrównolegle połączone diody.

    No, czyli klasyczny ogranicznik. Hasło "dioda germanowa" dość mocno na
    to naprowadza, bo jest bardziej "miękka" niż krzemowa. Tylko nie
    wiedziałem gdzie i w jakim celu.
    Dzięki za wyjaśnienie :)

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: