-
21. Data: 2015-01-02 22:02:01
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2015-01-02 o 14:22, Majka pisze:
> Czy wierzycie we wskazania małych liczników zużycia energii?
Nie, z powodów które już zostały wymienione.
> Jednak chciałabym, żeby takie urządzenie potrafiło pokazać szereg urządzeń wg ich
zużycia i nie myliło się.
> Na przykład żeby pozwoliło poszeregować odbiorniki wg ich prawdziwej mocy i poboru,
nawet przy nieco "rozjechanych" jednostkach:
> jeśli będę miała żarówki stare typowe o mocach 5, 15, 25, 40 i 60 W,
> to żeby ten licznik pokazał prawdziwy szereg 5/15/25/40/60, nawet jeśliby jednostki
miały odbiegać od rzeczywistych (wskazanie żeby było przykładowo 4W, 12W, 29W, 38W,
64W). Mam nadzieję, że mój przekaz jest zrozumiały...
Żarówka jest przykładem urządzenia które pobiera moc w sposób ciągły i
raczej przewidywalny co do wartości. Tymczasem, o ile nawet moc sprzętu
jest podana na tabliczce znamionowej ( a tu producenci AGD toczą wojnę
na papierowe waty ), to i tak w realu rzeczywista moc pobierana zależna
jest od obciążenia urządzenia, czyli konkretnych, zmiennych warunków
pracy. Najprostszym przykładem jest odkurzacz, którego moc pobierana
jest zależna od stopnia przytkania ssawki. Dlatego w warunkach
amatorskich porównywanie takich urządzeń pod względem poboru energii
jest niewykonalne.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
22. Data: 2015-01-02 22:13:13
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2015-01-02 o 22:02, PeJot pisze:
> W dniu 2015-01-02 o 14:22, Majka pisze:
>> Czy wierzycie we wskazania małych liczników zużycia energii?
>
> Nie, z powodów które już zostały wymienione.
Ale jeszcze dołożę jeden powód - MZ w warunkach domowych szkoda czasu
na upartą walkę ze zużyciem energii, bo efekty finansowe będą i tak
mizerne. Zakładam milcząco, że w XXI wieku nie mamy pod dachem lodówki
Sdiełano w CCCP.
Dla sportu, można powalczyć z poborem mocy przez domowe urządzenia w
trybie Stand-by, ale to wymaga poważniejszego sprzętu pomiarowego niż
miernik wtykany do gniazdka.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
23. Data: 2015-01-02 22:18:40
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 02 Jan 2015 21:54:14 +0100, janusz_k napisał(a):
> Kolejny nawiedzony który chce zwykłym multimetrem mierzyć moc.
Weź się nie popisuj tylko podejmij argumentowalną dyskusję. Napięcie
sieci w większości punktów odbioru ma stałość krótkoterminową lepszą niż
1%. Aż nadto na 5% dokładności pomiaru multimetrem oddzielnie prądu i
napięcia :)
--
Jacek
-
24. Data: 2015-01-02 22:33:07
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2015-01-02 o 22:18, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Fri, 02 Jan 2015 21:54:14 +0100, janusz_k napisał(a):
>
>> Kolejny nawiedzony który chce zwykłym multimetrem mierzyć moc.
>
> Weź się nie popisuj tylko podejmij argumentowalną dyskusję. Napięcie
> sieci w większości punktów odbioru ma stałość krótkoterminową lepszą niż
> 1%. Aż nadto na 5% dokładności pomiaru multimetrem oddzielnie prądu i
> napięcia :)
Byłbym bardzo ostrożny z sugerowaniem pomiaru prądu osobie, dla której
ów prąd jest dziwacznym zwierzakiem.
P.P.
-
25. Data: 2015-01-02 22:40:18
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
W dniu 2015-01-02 o 22:13, PeJot pisze:
> Ale jeszcze dołożę jeden powód - MZ w warunkach domowych szkoda
> czasu na upartą walkę ze zużyciem energii, bo efekty finansowe będą i
> tak mizerne.
A co z różnymi opcjami "ECO" w sprzęcie AGD? Mam w pralce - pranie trwa
do godziny dłużej, w zmywarce to samo - tryb ECO to +1h. Warto tego
używać, czy to zwykła ekościema? Tak jak pozostałych pierdylion
programów w pralce... Zużycie wody można akurat dokładnie zmierzyć
wodomierzem... Mając taki miernik można pokusić się o sprawdzenie. I to
- z uwagi na metodę - były miarodajny test...
Kiedyś sprawdzałem różnicę pomiędzy ręcznym zmywaniem naczyń, a zmywarką
i wyszło na korzyść zmywarki. Ale jak się doliczy 40..60 gr za
"tabletkę", to wychodzi na to, że zmywarka pozwala zaoszczędzić co
najwyżej czas i skórę rąk :)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
26. Data: 2015-01-02 22:40:47
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>
W dniu 2015-01-02 o 21:54, janusz_k pisze:
> W dniu 2015-01-02 o 17:16, Piotr Gałka pisze:
>>
>> Użytkownik "Majka" <k...@g...com> napisał w
>> wiadomości news:cf2aa7fc-9abc-422a-9fa7-ef5211d1cdb7@googlegrou
ps.com...
>> Czy wierzycie we wskazania małych liczników zużycia energii?
>> takich, co są wkładane do gniazdka i można nimi sprawdzić pobór energii
>> dla jednego urządzenia/odbiornika?
>>
>> Zdaję sobie sprawę, że wskazania mogą nie być dokładne co do jednostki
>> (W, Wh).
>> Jednak chciałabym, żeby takie urządzenie potrafiło pokazać szereg
>> urządzeń wg ich zużycia i nie myliło się.
>> Na przykład żeby pozwoliło poszeregować odbiorniki wg ich prawdziwej
>> mocy i poboru, nawet przy nieco "rozjechanych" jednostkach:
>> jeśli będę miała żarówki stare typowe o mocach 5, 15, 25, 40 i 60 W,
>> to żeby ten licznik pokazał prawdziwy szereg 5/15/25/40/60, nawet
>> jeśliby jednostki miały odbiegać od rzeczywistych (wskazanie żeby było
>> przykładowo 4W, 12W, 29W, 38W, 64W). Mam nadzieję, że mój przekaz jest
>> zrozumiały...
>>
>> ------------
>> Nigdy takiego miernika w ręku nie miałem, ale nie sądzę, aby jeden i ten
>> sam miernik raz zaniżał o 20% (pokazując 4W zamiast 5W) a raz zawyżał o
>> 16% (pokazując 29W zamiast 25W). Myślę, że błędy będą niższe.
>> Mierniki takie mają sens tylko do pomiaru zużytych kWh dla urządzeń,
>> których pobór energii jest zmienny bo pozwala ocenić ile np. w miesiąc
>> kosztuje prąd zużywany przez pralkę.
>>
>> Do zmierzenia mocy pobieranej przez żarówkę wystarczy najtańszy
>> multimetr.
>> P.G.
> Kolejny nawiedzony który chce zwykłym multimetrem mierzyć moc.
>
Mocy niewiedzy to rzeczywiście zwykłym multimetrem się nie zmierzy.
Moc grzejnika czy żarówki (tej żarowej) można mierzyć woltomierzem +
amperomierzem nie popełniając przy tym zauważalnego błędu przy powyższym
zastosowaniu. Do pozostałych odbiorników tylko miernik mocy. Jest taki
dobry zdaje się Voltcraft, wydaje się dość dokładny tylko chyba spore ma
opóźnienie wskazań bieżącej mocy. Kiedyś widziałem w akcji, ale nie
pamiętam modelu.
Posiadam z wyglądu identyczny jak ten: http://tinyurl.com/lojss77
no i niestety poniżej 20W pomiar jest na tyle niepewny, że po prostu
bezużyteczny.
--
Michał
-
27. Data: 2015-01-02 22:48:22
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2015-01-02 o 22:40, Michał Lankosz pisze:
[...]
> Moc grzejnika czy żarówki (tej żarowej) można mierzyć woltomierzem +
> amperomierzem nie popełniając przy tym zauważalnego błędu przy powyższym
> zastosowaniu. Do pozostałych odbiorników tylko miernik mocy. [...]
Oj, chyba się nie zgodzę. Przyzwoity multimetr z pomiarem RMS jak
najbardziej zadziała :-)
P.P.
-
28. Data: 2015-01-02 23:10:04
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>
W dniu 2015-01-02 o 22:48, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2015-01-02 o 22:40, Michał Lankosz pisze:
> [...]
>> Moc grzejnika czy żarówki (tej żarowej) można mierzyć woltomierzem +
>> amperomierzem nie popełniając przy tym zauważalnego błędu przy powyższym
>> zastosowaniu. Do pozostałych odbiorników tylko miernik mocy. [...]
>
> Oj, chyba się nie zgodzę. Przyzwoity multimetr z pomiarem RMS jak
> najbardziej zadziała :-)
>
> P.P.
>
Chodzi Ci o THD napięcia sieciowego?
--
Michał
-
29. Data: 2015-01-02 23:37:43
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2015-01-02 o 23:10, Michał Lankosz pisze:
> W dniu 2015-01-02 o 22:48, Paweł Pawłowicz pisze:
>> W dniu 2015-01-02 o 22:40, Michał Lankosz pisze:
>> [...]
>>> Moc grzejnika czy żarówki (tej żarowej) można mierzyć woltomierzem +
>>> amperomierzem nie popełniając przy tym zauważalnego błędu przy powyższym
>>> zastosowaniu. Do pozostałych odbiorników tylko miernik mocy. [...]
>>
>> Oj, chyba się nie zgodzę. Przyzwoity multimetr z pomiarem RMS jak
>> najbardziej zadziała :-)
>>
>> P.P.
>>
>
> Chodzi Ci o THD napięcia sieciowego?
U mnie napięcie bardziej przypomina trapez niż sinus, ale nie o to mi
chodzi. Problem z pomiarem multimetrem za 10PLN z marketu budowlanego
polega na zdecydowanie niesinusoidalnym pomiarze prądu przez urządzenia
elektroniczne typu świetlówka kompaktowa etc, etc.
P.P.
-
30. Data: 2015-01-02 23:56:24
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu piątek, 2 stycznia 2015 23:37:45 UTC+1 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> W dniu 2015-01-02 o 23:10, Michał Lankosz pisze:
> > W dniu 2015-01-02 o 22:48, Paweł Pawłowicz pisze:
> >> W dniu 2015-01-02 o 22:40, Michał Lankosz pisze:
> >> [...]
> >>> Moc grzejnika czy żarówki (tej żarowej) można mierzyć woltomierzem +
> >>> amperomierzem nie popełniając przy tym zauważalnego błędu przy powyższym
> >>> zastosowaniu. Do pozostałych odbiorników tylko miernik mocy. [...]
> >>
> >> Oj, chyba się nie zgodzę. Przyzwoity multimetr z pomiarem RMS jak
> >> najbardziej zadziała :-)
> >>
> >> P.P.
> >>
> >
> > Chodzi Ci o THD napięcia sieciowego?
>
> U mnie napięcie bardziej przypomina trapez niż sinus, ale nie o to mi
> chodzi. Problem z pomiarem multimetrem za 10PLN z marketu budowlanego
> polega na zdecydowanie niesinusoidalnym pomiarze prądu przez urządzenia
> elektroniczne typu świetlówka kompaktowa etc, etc.
>
> P.P.
Od kiedy miernik za dychę mierzy natężenie prądu przemiennego? Takie za 5 dych
jeszcze nie mierzą. A za 5 dych można kupić przyzwoity wtyczkowy miernik mocy. I ten
miernik ma w dupie niesinusoidę itp bo mierzy na tej samej zasadzie co elektroniczny
miernik kilowatogodzin jaki zakłada dostawca prądu.