-
11. Data: 2013-03-20 22:45:34
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Leming Show napisał:
>> A po co jeszcze mozna kupowac octan olowiu? Tak tylko kulturalnie pytam...
>
> Do barwienia metalu, a jakiego to nie pamietam. Mozna tez dodac
> do .......:) http://tinyurl.com/cmbfnb9
"Roztwór rtęci w dżemie" -- ależ ci biegli sądowi używają pięknych
fachowych określeń! I jacy dokładni -- biegły toksykolog wyliczył
precyzyjnie, że trzeba zjeść 33 kilogramy dźemu żeby osiągnąć skutek.
Jarek (w końcu mu cztery lata dali, tak w innym miejscu piszą)
--
Usypianie extra proszkiem, uduszenie przez pończoszkę,
Obrzydzanie cynaderką, usuwanie śladów ścierką,
Dokuczanie radiem z góry, wymuszanie przez tortury.
Całą listę takich dań oferuje tani drań.
-
12. Data: 2013-03-20 23:27:29
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@g...away.com>
W dniu 2013-03-20 21:32, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Jakub Rakus napisał:
>
>>>>> No - gdybym tak chciał powiedzmy - 100 g rtęci kupić - to da się ?
>>>>> Gdzie ?
>>>>
>>>> http://www.poch.com.pl
>>>
>>> Myślę że jakiś Sanepid czy inna ochrona środowiska będą musiały zgodę
>>> wyrazić...
>>
>> Eee tam, żadnej zgody nie trzeba, kupujesz i ... chciałoby się
>> powiedzieć "i tyle". Ale znam osobiście elektronika, który zakupił przez
>> internet octan ołowiu do śjakiejśtam galwanizerskiej mieszaniny po czym
>> nawiedził go bardzo miły pan z ABW :) skończyło się tylko na kulturalnej
>> rozmowie "po co, na co, jakie ilości, dlaczego".
>
> A po co jeszcze można kupować octan ołowiu? Tak tylko kulturalnie pytam...
>
Tak spekulując, to octan ołowiu jest silnym utleniaczem, a jeśli mówimy
o silnym utlenieniu, to może jakiś wybuch? Być może bombę z tego da się
zrobić, ale panów z ABW uprzedzam, że ja tam nic nie wiem, tylko
spekuluję :)
-
13. Data: 2013-03-20 23:36:18
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>>>>>> No - gdybym tak chciał powiedzmy - 100 g rtęci kupić - to da się ?
>>>>>> Gdzie ?
>>>>>
>>>>> http://www.poch.com.pl
>>>>
>>>> Myślę że jakiś Sanepid czy inna ochrona środowiska będą musiały zgodę
>>>> wyrazić...
>>>
>>> Eee tam, żadnej zgody nie trzeba, kupujesz i ... chciałoby się
>>> powiedzieć "i tyle". Ale znam osobiście elektronika, który zakupił przez
>>> internet octan ołowiu do śjakiejśtam galwanizerskiej mieszaniny po czym
>>> nawiedził go bardzo miły pan z ABW :) skończyło się tylko na kulturalnej
>>> rozmowie "po co, na co, jakie ilości, dlaczego".
>>
>> A po co jeszcze można kupować octan ołowiu? Tak tylko kulturalnie pytam...
>
> Tak spekulując, to octan ołowiu jest silnym utleniaczem, a jeśli mówimy
> o silnym utlenieniu, to może jakiś wybuch? Być może bombę z tego da się
> zrobić, ale panów z ABW uprzedzam, że ja tam nic nie wiem, tylko
> spekuluję :)
Spekulantami, to się kiedyś zajmowała Milicja Obywatelska (albo ORMO).
--
Jarek
-
14. Data: 2013-03-21 00:12:31
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Leming Show <l...@g...com>
> Spekulantami, to się kiedyś zajmowała Milicja Obywatelska (albo ORMO).
>
Baniaczek bimbru poszedl w piz..u do zlewu bo milicja sprawdzala kazda
chalupe, taki nie zapowiedziany nalot, a co! Taka strata, a cukier na
kartki:(
-
15. Data: 2013-03-21 08:06:38
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2013-03-20 22:45, Jarosław Sokołowski pisze:
> "Roztwór rtęci w dżemie" -- ależ ci biegli sądowi używają pięknych
> fachowych określeń! I jacy dokładni -- biegły toksykolog wyliczył
> precyzyjnie, że trzeba zjeść 33 kilogramy dźemu żeby osiągnąć skutek.
A inni, że 9. I to jest w tym tekście chyba najfajniejsze.
Ja rozumiem, że można inne kryteria przyjąć, ale żeby aż taka rozbieżność?
Pozdrawiam
DD
-
16. Data: 2013-03-21 09:29:14
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 20.03.2013 10:42, Jarosław Sokołowski pisze:
> Nie wiem, nie kupowałem. Ale nie wiem też na jakiej podstawie ktoś miałby
> wyrażać lub odmawiać zgody. Być może wystarczy oświadczenie na temat
> przeznaczenia kopowanego odczynnika. W rodzaju "do produkcji ekologicznych
> źródeł światła".
>
Wiesz, że to możliwe. Kolega kupował w jakimś Obi cz Castoramie worek
wegla typu groszek i dali mu kartkę, żeby wypełnił do czego będzie
używał. Jakby nie było kułak i spekulant ma trudniej.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
17. Data: 2013-03-21 09:56:01
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Cezary Grądys" <c...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
news:kiegcq$i75$3@news.vectranet.pl...
>W dniu 20.03.2013 10:42, Jarosław Sokołowski pisze:
>
>> Nie wiem, nie kupowałem. Ale nie wiem też na jakiej podstawie ktoś miałby
>> wyrażać lub odmawiać zgody. Być może wystarczy oświadczenie na temat
>> przeznaczenia kopowanego odczynnika. W rodzaju "do produkcji
>> ekologicznych
>> źródeł światła".
>>
>
> Wiesz, że to możliwe. Kolega kupował w jakimś Obi cz Castoramie worek
> wegla typu groszek i dali mu kartkę, żeby wypełnił do czego będzie używał.
> Jakby nie było kułak i spekulant ma trudniej.
>
Akcyza za wegiel do ogrzewania domów jest mniejsza niż akcyza na węgiel do
celów przemysłowych.
Dobre to nasze państwo. Dba o nas, nie okrada dużymi podatkami. :)
--
Pozdrawiam,
yabba
-
18. Data: 2013-03-21 10:55:19
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>> "Roztwór rtęci w dżemie" -- ależ ci biegli sądowi używają pięknych
>> fachowych określeń! I jacy dokładni -- biegły toksykolog wyliczył
>> precyzyjnie, że trzeba zjeść 33 kilogramy dźemu żeby osiągnąć skutek.
>
> A inni, że 9. I to jest w tym tekście chyba najfajniejsze.
> Ja rozumiem, że można inne kryteria przyjąć, ale żeby aż taka rozbieżność?
Ale zaczyna się mocnym akcentem z tym "roztworem". Wiedziałem, że to
w rtęci rozpuszczają się inne metale, ale ją samą w czymś rozpuścić
trudno. A tu proszę, takie odkrycie skromnych biegłych -- można w dżemie.
W ogóle rtęć metaliczna przy spożyciu jest stosunkowo mało toksyczna.
Nie wiem jak dżemian rtęci, nie jestem w tym biegły, ale może bardziej.
--
Jarek
-
19. Data: 2013-03-21 11:10:51
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2013-03-21 10:55, Jarosław Sokołowski pisze:
> Ale zaczyna się mocnym akcentem z tym "roztworem". Wiedziałem, że to
No tak, taki roztwór to jest coś.
> w rtęci rozpuszczają się inne metale, ale ją samą w czymś rozpuścić
> trudno. A tu proszę, takie odkrycie skromnych biegłych -- można w dżemie.
> W ogóle rtęć metaliczna przy spożyciu jest stosunkowo mało toksyczna.
> Nie wiem jak dżemian rtęci, nie jestem w tym biegły, ale może bardziej.
Ja się kiedyś zastanawiałem, skąd się biorą tacy biegli/eksperci. Teraz
wolę się nad tym nie zastanawiać - aż strach człowieka oblatuje.
Pozdrawiam
DD
-
20. Data: 2013-03-21 11:33:13
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnkklm87.3ff.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> W ogóle rtęć metaliczna przy spożyciu jest stosunkowo mało toksyczna.
> Nie wiem jak dżemian rtęci, nie jestem w tym biegły, ale może bardziej.
Cieszmy się, że nie dwumetylortęć...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.