eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetczy ktoś ma zbędne stare klawiatury ps2 ? › Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
    From: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
    Newsgroups: pl.comp.pecet
    Subject: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
    Date: Tue, 05 Jan 2010 18:11:56 +0100
    Organization: INTERIA.PL S.A.
    Lines: 106
    Message-ID: <hhvqbn$4ti$1@news.interia.pl>
    References: <hhqctr$m18$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hhqedm$rpp$1@achot.icm.edu.pl>
    <hhqprn$g8d$1@news.interia.pl> <hhsof0$pqp$1@news.vectranet.pl>
    <hht1dt$um$1@news.interia.pl> <2...@g...one.pl>
    <hhuuh5$tcr$1@news.interia.pl>
    <s...@e...rdc.pl>
    <hhv2gv$24b$1@news.interia.pl>
    <s...@e...rdc.pl>
    <hhv774$7eh$1@news.interia.pl>
    <s...@e...rdc.pl>
    <hhvjg1$t1q$1@news.interia.pl>
    <s...@e...rdc.pl>
    NNTP-Posting-Host: esmeralda.2lo.zabrze.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.interia.pl 1262709944 5042 83.19.33.114 (5 Jan 2010 16:45:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 5 Jan 2010 16:45:44 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <s...@e...rdc.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    X-Authenticated-User: przemyslaw.smiejek % interia+pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.pecet:1166984
    [ ukryj nagłówki ]

    Mariusz Kruk pisze:
    > epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Przemysław Adam Śmiejek"
    >>>>> Myślisz, że telewizja robi wbrew widzom, jeśli różnica cenowa jest
    >>>>> minimalna? (lektor jest tani, dobry dubbing - nie).
    >>>> No widać ja jestem inny. Od zawsze ceniłem wygodę. To mój dramat.
    >>> Nie. Ty jesteś leniwy. A to co innego.
    >> Dokładanie sobie pracy w imię zasad to nie jest objaw rozsądku. Jeżeli
    >> nazywasz lenistwem dążenie do uproszczania sobie życia, to owszem,
    >> jestem leniwy. Mi się jednak lenistwo kojarzy raczej z niechęcią do
    >> pracy, a tej wykonuję akurat więcej niż mój organizm jest w stanie znieść.
    > Widzisz, lenistwo bardzo często prowadzi do przepracowania ponieważ
    > powoduje niechęć do jednorazowego wysiłku, który zaoszczędzi pracy
    > wielokrotnie w przyszłości przyszłości

    A jaki jednorazowy wysiłek dostarczy mi np. klawiaturę z polskimi znakami?


    >>>>>>>> a i w kinie
    >>>>>>>> odejmują bardzo sporo z wrażeń wizualnych dla odmiany.
    >>>>>>> "Bardzo sporo"?
    >>>>>>> No niestety, zawsze stracisz coś nieznając (dobrze!) języka oryginału.
    >>>>>> Na filmach z pełnym podkładem językowym nie tracę.
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>>>> Oczywiście. Zupełnie nie tracisz żartów językowych. Skądże.
    >>>>> Że o np. różnych wymowach nie wspomnę. ("I fuckin' hate pikeys!")
    >>>> W wersji z lektorem tak samo je stracę, zwłaszcza że i tak nie znam
    >>>> obcego języka.
    >>> Ale zdajesz sobie sprawę, że pierwotne twierdzenie było nie "z lektorem
    >>> tracę", tylko "z dubbingiem nie tracę"?
    >> Nie. Pierwotne twierdzenie było, że burczący lektor z Polski jest do
    >> dupy w porównaniu z pełną ścieżką dźwiękową w Niemczech.
    > Przemysławie, myślę że musisz to uzgodnić z Adamem. On napisał powyżej
    > coś innego.

    No dobrze, miałem napisać ,,najmniej tracę''. Lepiej ci?

    >>>>> Oczywiście. I chcesz za to zapłacić pewnie nie więcej niż 15zł.
    >>>> Skąd wiesz ile chcę zapłacić? Filmy z niemiecką ścieżką językową nie są
    >>>> jakoś specjalnie droższe.
    >>> Od filmów z niemieckim lektorem?
    >> Nie mam pojęcia czy są takie, nie spotkałem.
    > Czyli porównanie cenowe lektor-dubbing możesz sobie w buty wsadzić.


    A ja chcę porównywać? Ja wiem, że wersje z pełnym podkładem niemieckim
    są dla mnie finansowo dostępne. Więc twoje wyssane z palca opowieści o
    młodym informatyku po studiach z długoletnim stażem zostały obalone.

    >>>>>> Do tego dużo
    >>>>>> gorszy, bo lektor psuje całkowicie przyjemność odbioru. Ani aktorów nie
    >>>>>> słyszysz, ani emocji nie oddaje.
    >>>>> Oczywiście. A dubbing psuje jeszcze bardziej.
    >>>> nic nie jest w stanie zepsuć bardziej niż mruczący beznamiętny lektor.
    >>> IYHO
    >> No ciężko dyskutować cudzymi gustami, ale ja truskawki to śmietaną...
    > No widzisz. Psujesz smak truskawek jakąś śmietaną. Fuj. Chcesz tłuszczu,
    > to nie mieszaj do tego truskawek.

    No, a ty je błotkiem w postaci lektora.

    >>>> Zwłaszcza w scenach miłosnych czy mających być wzruszające.
    >>> Oczywiście. Zwłaszcza drewniany spec od dubbingu.
    >> I tak lepiej to zagra niż lektor, który w ogóle nie gra.
    > Oczywiście. Przecież nie ma kiepskich aktorów.

    No i? I tak zagrają lepiej niż lektor, który w ogóle nie gra. No i czy
    jest obowiązek obsadzania tego kiepskimi? Film też można obsadzić
    kiepskimi, a nie podajesz tego jako argument za całkowitą likwidacją
    filmów.


    >> A co powiesz o polskiej wersji Sherlocka, którą ten światły naród
    >> nakręcił po angielsku i we własnym kraju puszczał z lektorem i
    >> angielskimi napisami w czołówce (o ile dobrze pamiętam),
    > Nie kojarzę.

    http://www.youtube.com/watch?v=0Ba12bIJSNo

    >> a który został
    >> przedubingowany na niemiecki
    > Pisałem już co sądzę o dubbingu.

    http://www.youtube.com/watch?v=Fj72R-dRXP8

    >>> Podobnie jak indianie pędzący po prerii
    >>> nie powinni wrzeszczeć do siebie "tawariszczi!".
    >> No to wrzeszczeli po niemiecku i co? I tak wszyscy kochali te filmy.
    >> Swoją szosą, w usańskich filmach też mało kto mówi swoim językiem. Nawet
    >> kosmici perfekcyjnie znają usański.
    > A to zupełnie inna bzdura.

    Jaka znów bzdura? Weź se dowolny film o kosmitach by USA. Ledwie ze
    statku wyłażą, już po usańsku świergolą jak dzikie.

    >>>> Ja wiem, ludzie lubią szum i jazgot, niby
    >>>> skąd popularność kanałów sportowych albo technołomotu. Ja jednak mam
    >>>> uczulenie na szum.
    >>> Och, jej. Jaki wyelitaryzowany Tristanek. Prawie ci wyszło.
    >> Raczej wyalienowany. Uwielbienie dla spokoju nie jest zbytnio elitarne
    >> we współczesnym społeczeństwie.
    > No proszę. Czyli ta popularność skąd się bierze? Sama przyszła?

    No niestety większa masa społeczeństwa lubi jazgot. Ja nie lubię.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: