eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetczy ktoś ma zbędne stare klawiatury ps2 ?Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
  • Data: 2010-01-05 10:25:07
    Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mariusz Kruk pisze:
    >> Napisy
    >> są lepsze, ale cóż -- one znów nie nadają się do telewizji,
    > Dobrze, że Skandynawowie tego nie wiedzą.

    No wiesz, oglądanie telewizji nie jest obowiązkowe. Skoro nie mają
    wyboru, to korzystają, podobnie jak ja korzystam czasami z burczącego
    lektora.

    >> a i w kinie
    >> odejmują bardzo sporo z wrażeń wizualnych dla odmiany.
    > "Bardzo sporo"?
    > No niestety, zawsze stracisz coś nieznając (dobrze!) języka oryginału.

    Na filmach z pełnym podkładem językowym nie tracę. Albo tracę oryginalny
    głos aktora, a to mi mało zależy. Aktorów z cudownym głosem znam ledwie
    kilku, a i to sami polscy (Stuhr, Fronczewski, Drzewicz i chyba na tyle
    bez zastanawiania się wnikliwego)

    >> że teraz będą filmy z wyborem ścieżki dźwiękowej i co? Jajco. Cyfrowe
    >> platformy też mają różne przełączniki i co? jajco.
    >> Wciąż słyszę burczącego lektora, który zagłusza wszystko i czyni film
    >> zupełnie nieprzyjaznym.
    > Kupuj normalne płyty, a nie kastraty z gazetek, będziesz mieć możliwość
    > ustawienia fińskich napisów i niemieckiego dubbingu.

    A czy ja proponuję fińskie napisy i niemiecki dubbing? Ponownie
    przeinaczasz moje słowa, jak z tą niemiecką klawiaturą w Polsce. Ja chcę
    sobie włączyć POLSKI dubbing.

    >>> Aktor tworzy wizerunek postaci nie tylko swoim wyglądem, mi-
    >>> miką czy zachowaniem, ale również *głosem*. A Ty sugerujesz,
    >>> że usunięcie tego głosu i zastąpienie go innym (dubbing) jest
    >>> najlepszym rozwiązaniem.
    >> Oczywiście. Polski aktor też zagra. Np. osioł bez Sthura to nie to.
    > Owszem. Co nie zmienia faktu, że Shrek po polsku jest innym filmem niż
    > Shrek po angielsku. I w tym wypadku można sobie na to pozwolić.

    A nie-Shrek z lektorem to dokładnie to samo? Też inny. Do tego dużo
    gorszy, bo lektor psuje całkowicie przyjemność odbioru. Ani aktorów nie
    słyszysz, ani emocji nie oddaje.

    > W przypadku większości masówki to się po prostu nie opłaca.
    > (ba, patrząc po wielu tłumaczeniach, w ogóle tłumaczenie na jakimkolwiek
    > sensownym poziomie się nie opłaca, a ty byś jeszcze chciał wydawać na
    > aktorów).

    Czesi mogą? Niemcy mogą? Francuzi mogą?

    >>> Mam w swojej pamięci kilka filmów oglądanych najpierw w wer-
    >>> sji z lektorem lub napisami, a potem z dubbingiem i zazwyczaj
    >>> po oglądnięciu wersji dubbingowanej stwierdzałem, że oryginal-
    >>> ne głosy aktorów były jednak o niebo lepsze.
    >> Kwestia wmówienia sobie. Znasz dany głos, potem patrzysz z podmienionym
    >> i mózg zgłasza, że coś nie gra. To tak jakby twoja żona nagle zaczęła
    >> mówić głosem najseksowniejszej i najwspanialszej twojej kochanki :-P.
    >> Mózg zgłosi różnicę. Nie można tak porównywać przez oglądanie jedno po
    >> drugim.
    >
    > Przede wszystkim, mózg zgłasza, że mu się coś nie podoba jak ruch ust
    > nie zgadza się z dźwiękiem.

    Jak jest dobrze zrobione, to się zgadza.
    Zresztą z burczącym lektorem też się nie zgadza.
    --
    Przemysław Adam Śmiejek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: