-
11. Data: 2015-03-21 20:05:34
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 21 Mar 2015 19:11:55 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Jak sobie wyobrażasz powyższe zdarzenie w wypadku jadących w jednym
> kierunku pojazdów?
Mam niezłą wyobraźnię ale sądzę że i tobie by się udało przy niewielkim
wysiłku :)
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
-
12. Data: 2015-03-21 21:13:02
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21-03-15 o 19:54, Czesław Wiśniak pisze:
>>>> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
>>>
>>> Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
>>> z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma śladu) to w czym problem ? Na
>>> drzewo z chołotą.
>>
>> Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
>> kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.
>
> Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
> jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
> nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
> Nie widze tu zadnego problemu.
Rozumiem, ze zeznania świadków jakoś obalisz?
-
13. Data: 2015-03-21 21:22:03
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: masti <g...@t...hell>
Robert Tomasik wrote:
> W dniu 21-03-15 o 19:54, Czesław Wiśniak pisze:
>>>>> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
>>>>
>>>> Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
>>>> z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma śladu) to w czym problem ? Na
>>>> drzewo z chołotą.
>>>
>>> Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
>>> kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.
>>
>> Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
>> jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
>> nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
>> Nie widze tu zadnego problemu.
>
> Rozumiem, ze zeznania świadków jakoś obalisz?
świadkowie to najsłabszy dowód
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
14. Data: 2015-03-21 21:52:03
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
W dniu 2015-03-21 o 19:11, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 21-03-15 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Sat, 21 Mar 2015 18:47:36 +0100, Mruk napisał(a):
>>
>>> Dwa samochody jadą wąską droga. Zbliżają się do siebie. Gdy są na swojej
>>> wysokości w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma śladu aby
>>> doszło do kolizji.
>> Jadą naprzeciw siebie czy w jednym kierunku?
>
> Jak sobie wyobrażasz powyższe zdarzenie w wypadku jadących w jednym
> kierunku pojazdów?
>
Normalnie, jeden wyprzedza drugiego.
Jednemu lusterko się składa, drugiemu urywa.
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
-
15. Data: 2015-03-21 22:08:36
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21-03-15 o 21:22, masti pisze:
>>>>>> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
>>>>> Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
>>>>> z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma śladu) to w czym problem ? Na
>>>>> drzewo z chołotą.
>>>> Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
>>>> kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.
>>> Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
>>> jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
>>> nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
>>> Nie widze tu zadnego problemu.
>> Rozumiem, ze zeznania świadków jakoś obalisz?
> świadkowie to najsłabszy dowód
>
Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
pamięta.
-
16. Data: 2015-03-21 22:21:56
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: masti <g...@t...hell>
Robert Tomasik wrote:
> W dniu 21-03-15 o 21:22, masti pisze:
>
>>>>>>> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
>>>>>> Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
>>>>>> z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma śladu) to w czym problem ? Na
>>>>>> drzewo z chołotą.
>>>>> Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
>>>>> kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.
>>>> Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
>>>> jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
>>>> nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
>>>> Nie widze tu zadnego problemu.
>>> Rozumiem, ze zeznania świadków jakoś obalisz?
>> świadkowie to najsłabszy dowód
>>
> Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
> pamięta.
nie ma znaczenia. badania wykazały, że świadkowie generealnie ściemniają
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
17. Data: 2015-03-21 23:15:35
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
> pamięta.
Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)
-
18. Data: 2015-03-21 23:37:47
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Bartolomeo <n...@n...com>
W dniu 2015-03-21 o 22:08, Robert Tomasik pisze:
> Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
> pamięta.
Nieważni świadkowie. Ważne czyją ciotką jest sędzina.
-
19. Data: 2015-03-21 23:39:47
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21-03-15 o 23:15, Czesław Wiśniak pisze:
>> Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
>> pamięta.
>
> Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)
Pięciu facetów twierdzi, ze gość przejeżdżając obok urwał im lusterko, a
sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak sądzisz? Co sąd
postanowi?
-
20. Data: 2015-03-21 23:47:50
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
>> Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)
>
> Pięciu facetów twierdzi, ze gość przejeżdżając obok urwał im lusterko, a
> sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak sądzisz? Co sąd
> postanowi?
Sąd oddali zarzut.