-
31. Data: 2011-11-12 20:56:52
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp> napisał w wiadomości
news:j9mela$r9u$1@inews.gazeta.pl...
>
> Znałem takiego VW transportera (nówka salon), który osiągnął taki przebieg
> w dwa lata i wysrało sie w tym samochodzie dosłownie wszystko począwszy od
> zgonu skrzyni biegów. Mało tego on jeździł na lekko i głównie w trasy a
> nie codzienna poniewierka w korkach. Oczywiście to jest skrajny przypadek
> i nie wyznacznik, ale ciekawostka ;)
a ja widzialem jak w niespełna rocznym BMW 645 koszty napraw gwarancyjnych
przekroczyły 60tys zł, ale czy to o czymś świadczy, próćz tego, ze zdarzają
sie różne sytuacje?
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
32. Data: 2011-11-12 21:00:31
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: Przemek <jpparo@usun_gazeta.pl>
W dniu 2011-11-11 15:54, Mikar pisze:
> Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy swój
> żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z przebiegiem ok. 180
> tys. km. Jest książka serwisowa, z której wynika, że był regularnie
> serwisowany. Ale mam trochę obawy czy to duże ryzyko kupować z takim
>
A czemu by nie? Przynajmniej przebieg nie kombinowany :)
Nie dalej jak 2 lata temu, kupowałem Accenta I '95 z AT z przebiegiem
305 kkm. Fakt, że od rodziny, ale jakoś się tym zbytnio nie przejmowałem
- 10 lat u jednego właściciela, w 80% jezdzony po trasach. Austriacki
"pikiel" jest bardziej rygorystyczny niz nasze przeglądy roczne i
zerówki przy sprzedaży nowego.
Rok temu go sprzedałem z przebiegiem 315 kkm - nie kręcony...
Kolega jest zadowolony, do tej pory mnie nie pogodnił, co dobrze
świadczy o aucie :)
Ja bym brał, bo taki przebieg to pikuś... Pan Pikuś, zwłaszcza jak ma
długo służyć
PJE
-
33. Data: 2011-11-12 21:52:35
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j9mj28
> a ja widzialem jak w niespełna rocznym BMW 645 koszty napraw gwarancyjnych
> przekroczyły 60tys zł, ale czy to o czymś świadczy, próćz tego, ze
> zdarzają sie różne sytuacje?
W przypadku tego VW jakość wykonania oraz serwis w PL pokazał się z takiej
strony, że właścicielowi tego złoma można było tylko współczuć tym bardziej,
że węgla nie woził. Generalnie to każda marka ma takie sztuki, ale w Polska
gdzie VW jest bogiem wszechmogącym takie egzemplarze są szczególnie
"wesołe".
--
pozdrawiam
kml
-
34. Data: 2011-11-13 16:57:02
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "Marek P." <q...@a...pl>
> moje berlingo 1.4 lpg ma 295 tysi. od trzech lat u mnie codziennie
> rano pali z pierwszego, nawet przy -25, pomijam oczywiscie czas kiedy
> rozladowalem aku nie zgaszona lampka i musialem pchac
W berlingo to możliwe? Partner gaził wszystko co na pokładzie po ok 20-30
min od wyjęcia kluczyka.
-
35. Data: 2011-11-13 20:53:45
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: MalyMJ <m...@t...pl>
W dniu 2011-11-13 16:57, Marek P. pisze:
>> moje berlingo 1.4 lpg ma 295 tysi. od trzech lat u mnie codziennie
>> rano pali z pierwszego, nawet przy -25, pomijam oczywiscie czas kiedy
>> rozladowalem aku nie zgaszona lampka i musialem pchac
>
> W berlingo to mo?liwe? Partner gazi? wszystko co na pok?adzie po ok 20-30
> min od wyj?cia kluczyka.
>
>
może gasi jak sie drzwi nie domknie czy cos takiego, ja zostawilem
lampke na sztywno wlaczona wylacznikiem
-
36. Data: 2011-11-13 21:17:06
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Sun, 13 Nov 2011 20:53:45 +0100, MalyMJ <m...@t...pl> wrote:
>może gasi jak sie drzwi nie domknie czy cos takiego, ja zostawilem
>lampke na sztywno wlaczona wylacznikiem
Nie wyłącza się po jakimś tam czasie? Dziwne.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
37. Data: 2011-11-13 21:22:46
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-11-13 21:17, jerzu pisze:
> On Sun, 13 Nov 2011 20:53:45 +0100, MalyMJ<m...@t...pl> wrote:
>
>> może gasi jak sie drzwi nie domknie czy cos takiego, ja zostawilem
>> lampke na sztywno wlaczona wylacznikiem
>
> Nie wyłącza się po jakimś tam czasie? Dziwne.
Jeśli wyłącznik jest w pozycji "świeć zawsze" a drzwi są niedomknięte to
nie. Przynajmniej u mnie.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
-
38. Data: 2011-11-13 22:05:37
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Sun, 13 Nov 2011 21:22:46 +0100, Grejon <g...@g...com> wrote:
>Jeśli wyłącznik jest w pozycji "świeć zawsze" a drzwi są niedomknięte to
>nie. Przynajmniej u mnie.
U mnie gasi, po jakichś 20 minutach.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
39. Data: 2011-11-16 00:41:12
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: "Marek P." <q...@a...pl>
jerzu wrote:
> On Sun, 13 Nov 2011 21:22:46 +0100, Grejon <g...@g...com> wrote:
>
>> Jeśli wyłącznik jest w pozycji "świeć zawsze" a drzwi są
>> niedomknięte to nie. Przynajmniej u mnie.
>
> U mnie gasi, po jakichś 20 minutach.
U mnie tez gasil w takiej sytuacji. Aoto po 2004 roku.
-
40. Data: 2011-11-16 01:01:44
Temat: Re: auto ze sporym przebiegiem
Od: " Michał" <m...@W...gazeta.pl>
jerzu <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> On Sat, 12 Nov 2011 18:24:25 +0100, "lublex" <l...@S...pl>
> wrote:
>
> >Jak mój polonez miał już 270 tys. to było czuć że hej. Ale główna
przyczyna
> >to nieszczelności w podłodze. :)
>
> No chyba że to nasz "miszcz" eksploatacji aut wszelakich miał na mysli
> :))
Nie do końca ;) choć pewne doświadczenia w robieniu dziur w aucie mam.
kilka rzeczy pisanych na szybko:
1.słychać rolki i inne duperele w silniku (oczywiście nie słychać jak były
wymienione WSZYSTKIE - mało możliwe)
2.słychać w środku auta poduszki silnika itp, w dobrych autach z małym
przebiegiem w zasadzie silnika nie słychać.
3.czuć to w zawieszeniu, chyba ze ktoś naprawdę wszystko wymienił.
i dużo dużo innych rzeczy od przełączników po dźwigienki itp... jak fotel
jeździ... kierownica, dużo dupereli.
Dla przykładu Lanos 250kkm to już prawdziwy trup, mimo to jeździ
ale przebieg "czuć" to samo auto z przebiegiem 180kkm a 600kkm
jeździ prawie identyko, ale jakoś tak inaczej.
oczywiście mozńa auto rozebrać, wymienić części i złożyć i będzie
dużo lepiej ;)
pozdrawiam!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/