eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaaparat na komunie :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 113

  • 61. Data: 2012-05-02 22:40:53
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Wed, 02 May 2012 13:03:52 +0200, gizmo napisał(a):
    > W dniu 2012-05-01 12:40, Janko Muzykant pisze:
    >> Dokładnie, zresztą gadżet komunijny rzadko przeżywa do końca wakacji,
    >> więc nie traktuj tej inwestycji zbyt poważnie :)
    > Dwa lata temu miałem podobny dylemat.
    [...]
    > Kupiłem coś w stylu Olympus TG-320 - wodoodporny .

    [ciach]

    Taka była właśnie moja pierwsza myśl - aparat nieco bardziej odpornego,
    najlepiej właśnie wodoodpornego. Przyda się na wakacje i nie tylko...

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 62. Data: 2012-05-02 22:51:52
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    On 2012-05-02 10:22, kamil wrote:
    > Mam swoje dziecko i do komunii ciągać jej nie będę. Ochrzczona jest
    > wyłącznie dlatego, że matce bardzo na tym zależało. Ma 5 lat i ani razu
    > nie była ze święconką, żeby ludzie widzieli, z tym że ja z tego
    > zakłamania prawie dekadę temu wyjechałem do kraju, gdzie ludzie nie
    > indoktrynizują dzieciaków na siłę wydająć przy tym pół wypłaty tylko
    > dlatego, że robią tak inni.

    No to dziewczynka ma pecha, że ma ojca ciągle "walczącego" ateistę i do
    tego na uchodźstwie... ;-)

    Ja to już przechodziłem trochę wcześniej - na szczęście nie kosztem
    swojego syna i z kraju wyjeżdżać nie musiałem - teraz i chrzest
    zaakceptuję i święconkę, a za tydzień i komunię - bo to dla mnie bez
    znaczenia - takie same religijne szopki, jak wiele innych (i po co z tym
    walczyć?)
    Powiem więcej - dla takiego 8-letniego dzieciaka identyfikowanie się z
    grupą rówieśników jest ważniejsze, niż przekonania religijne rodziców -
    więc po co skazywać go na bycie "INNYM"?
    A też i indoktrynacji żadnej nie urządzam i u syna "szerokie horyzonty"
    pielęgnuję - jak on to już wspaniale zrozumiał: "co za dużo to nie
    zdrowo - i dotyczy to także religii..." :-)

    Pozdrawiam,
    syriusz



  • 63. Data: 2012-05-02 22:58:15
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    On 2012-05-01 20:36, JA wrote:
    >> Ale jaki to ma związek z moim pytaniem o aparat na komunię?
    >
    > Taki, że skoro chcesz dziecku zafundować prezent, to po prostu to zrób.

    No i zamierzam właśnie to ZROBIĆ! Kupić prezent! WOW! :-)
    A że ma to być aparat cyfrowy kompaktowy, to się kolegów na grupie
    chciałem spytać o poradę, który najlepiej kupić - bo sam w temacie nie
    siedzę ostatnio...
    Widzisz w tym jakiś problem? :-)

    > Jeżeli jesteś ateistą i masz odwagę na usnecie się do tego przyznać, to
    > powinieneś mieć odwagę przyznać się do tego przed żoną i dzieckiem.

    Ale co ma odwaga do mojego światopoglądu - zna go i żona i dziecko.
    Ty się na prawdę czegoś boisz, że potrzebna Ci odwaga, aby powiedzieć
    "jestem ateistą"? :-)

    > Inaczej.
    > Żydzi w stanach nie celebrują Bożego Narodzenia bo mają odwagę być
    > Żydami. Jehowi także. Ci którzy nie mają tej odwagi przestają być Żydami
    > w drugim pokoleniu.

    Pieprzysz Kolego, pieprzysz...
    Tylko pytanie - ilu Cię jeszcze słucha... :-P

    Pozdrawiam,
    syriusz



  • 64. Data: 2012-05-02 23:02:40
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    On 2012-05-02 08:36, JA wrote:
    >> Człowiek chce właśnie zrobić prezent i się pyta o konkrety. Nie
    >> interesuje
    >> go aspekt moralny-religijny.
    >
    > Właśnie problem polega na tym, że go obchodzi, bo prezent ma być NA lub
    > Z OKAZJI, a nie DLA.

    No to Cię zaskoczę: każdy prezent jest NA jakąś okoliczność, Z jakiejś
    OKAZJI i zwykle DLA kogoś! :-)
    Aleś popłynął.... hehe :-)
    Ale wobec tak silnych argumentów w dyskusji tylko uśmiechnąć się można i
    co najwyżej współczuć zacietrzewienia... ;-)

    Pozdrawiam,
    syriusz



  • 65. Data: 2012-05-02 23:06:44
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    On 2012-05-02 10:33, GLaF wrote:
    > Pytający właśnie chce po prostu kupić dziecku prezent. I nie obchodzi go co
    > myślisz na temat jego religijności. Właśnie dlatego zadał tu takie pytanie:
    > o markę i model aparatu, a nie jak zachować się w kościele.

    Otóż to! :-)

    Ale nie jedno na tej grupie już widziałem i nie takie z pozoru błahe
    tematy grupowi maruderzy roztrząsali w detalach, więc i w tym przypadku
    nie jestem specjalnie zaskoczony...

    Miło tylko słyszeć, że wśród chaosu są i głosy rozsądku :-)

    Pozdrawiam,
    syriusz


  • 66. Data: 2012-05-02 23:19:04
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    On 2012-05-02 13:03, gizmo wrote:
    > Kupiłem coś w stylu Olympus TG-320 - wodoodporny .
    > Stał się cud - aparat dzięki temu, że można go wziąć do wody na plaży,
    > czy na basen albo na rower, a jak wpadnie do błota, to się go opłucze
    > pod kranem służy do dzisiaj i dzieciak go od czasu do czasu używa
    > (rodzice częściej).

    Dzięki. Wreszcie głos na temat :-)
    Wybadam co to za model i jakie są teraz podobne...

    Pozdrawiam,
    syriusz


  • 67. Data: 2012-05-02 23:39:37
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2012-05-02 21:02:40 +0000, syriusz <r...@s...pl> said:

    > No to Cię zaskoczę: każdy prezent jest NA jakąś okoliczność, Z jakiejś
    > OKAZJI i zwykle DLA kogoś! :-)
    Ja prezenty daję i bez okazji. Miałem kaprys kupić żonie coś, to po
    prostu kupiłem. Może być BEZ okazji.
    > Aleś popłynął.... hehe :-)
    Winszuję dobrego chumoru. Choć widzę, że to raczej śmiech przez łzy.
    > Ale wobec tak silnych argumentów w dyskusji tylko uśmiechnąć się można
    > i co najwyżej współczuć zacietrzewienia... ;-)
    Zero zacietrzewienia. Po prostu nie ubliżam nikomu robiąc z jego święta
    prywatnej szopki. Daję dzieciom przykład, że od prezentów ważniejsze
    jest być sobą - wiem obce to niektórym.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 68. Data: 2012-05-02 23:40:59
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>


    Użytkownik "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał w wiadomości
    news:4fa17fc2@news.home.net.pl...
    > On 2012-05-02 16:47:12 +0000, "Przemek Lipski"
    > <p...@p...home.pl> said:
    >
    >> To się nazywa także tradycja. Ja obchodzę Boże Narodzenie, bo to moim
    >> zdaniem przyjemna tradycja. Nie wolno?
    >
    > Zwłaszcza wśród Żydów.

    Nie wiem, ale jak im się podoba to też moga obchodzić. Ich sprawa.



  • 69. Data: 2012-05-02 23:44:43
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>


    Użytkownik "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał w wiadomości
    news:4fa18104@news.home.net.pl...
    > On 2012-05-02 19:00:32 +0000, januszek <j...@p...irc.pl> said:
    >
    >> Napisałeś, cytuję: "ROTFL" z czego nic konkretnego nie wynikało ;)
    >> Pomiędzy "ROTFL" i "nie ma sensu" jest spora różnica - owszem tu się
    >> zgodzę, ale trzeba to napisać... jakoś tak z sensem ;)
    >
    > Wojtuś podoba Ci się aparat Jasia?
    > Tak, ale wolałbym niebieski.
    > A co będziesz nim fotografował?
    > Ciocię, kotka, kwiatki, mamusię, Twoje auto, klocki...

    To jest ośmiolatek, a nie trzylatek...



  • 70. Data: 2012-05-02 23:46:43
    Temat: Re: aparat na komunie :-)
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2012-05-02 19:21:53 +0000, Pawel Gancarz <y...@t...pl> said:

    > Przypadek, gdy wierzący poucza, jak być porządnym ateistą, odrzuciłem
    > z góry, jako skrajnie idiotyczny,
    A-teizm to też religia. Jedna z najgłupszych w ogóle, bo zasadza się na
    negowaniu wiary i nakazuje wierzyć w to negowanie.
    > być może pochopnie. Jakkolwiek trudno
    > to pojąć, bycie ateistą wcale nie musi oznaczać spluwania na widok
    > każdego mijanego księdza. Komunia sama w sobie jest wydarzeniem
    > religijnym, ale wręczanie prezentów to towarzyszący jej obyczaj, jeśli
    > ateista ma ochotę, może dziecku przy tej okazji coś kupić. Masz z tym
    > jakiś problem?
    Ja nie. To a-teista powinien mieć problem posyłania dziecka do komunii.
    Bo zaprzecza sam sobie, wręcz w tym momencie powinien udać się do
    lekarza od psyche.
    Mało tego. Gdzieś pisze, że szerokie horyzonty itp. bzdury. A tak
    naprawdę chodzi o kasę i nic więcej. Sprzedaj się córciu byle jak
    najdrożej. Teraz dostajesz aparacik bo idziesz w białej sukience razem
    z całą trzódką i wstydu tatusiowi nie przyniesiesz. Za lat 15 córcia
    będzie opowiadać wyborcom jakie to wspaniałości zrobi jak się do się do
    sejmu dostanie. I MB do żakietu przypnie jak będzie trzeba. Albo
    pięciolistne zioło. W zależności od potrzeb.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: