-
61. Data: 2009-12-09 17:39:28
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
John Smith pisze:
> A z czego są zębatki w obiektywach i magnetofonach?
> Bo zdarzyło mi się kleić 6 z 12 zębów w zębatce o średnicy 5-6mm.
> Skutecznie. Kropelką.
No... z innych tworzyw (polistyren i podobne - w tej chwili to już można
raczej mówić po podobnych, bo chyba nikt się nie łapie w rodzajach tworzyw).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czasem nie ma sensu pisać czegokolwiek.../
-
62. Data: 2009-12-09 18:21:14
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Janko Muzykant napisał:
> Maciek pisze:
>
>> W moim magnetowidzie Sharp (dość leciwym)
> Widać, stara technologia, bo łatwa w naprawianiu :)
>
Bardzo stara - chyba 18 letni
> Tylko co z tego, większość urządzeń jest nienaprawialnych ze względu na
> miniaturyzację choćby, ale też na jednorazowość teoretycznie
> wielorazowych złącz czy ich klejenie stykowe.
>
Nie mam nic przeciwko miniaturyzacji. Byle tylko była przyzwoicie
wykonana. Wtedy się nie psuje i nie ma z nią kłopotów - wiem jak to jest
w sprzęcie przemysłowym. Niedawno szarpnąłem się na mostek RLC - taki
naprawdę przyzwoity. Oczywiście musiałem rozkręcić i chyba nie
powinienem tego robić :-/ Luty mnie przeraziły. To nigdy w życiu nie
wytrzyma tyle, ile wytrzymują moje stare mierniki. To u licha nie jest
zabawka za 30zł z marketu.
Maciek
-
63. Data: 2009-12-09 18:26:21
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
> W całym rozumowaniu jest tylko jeden błąd: kolejny sprzęt mógłby być nie Sharp.
> JaC
>
A jakże, tylko dlaczego inni też stosują jakieś pułapki? To raczej
działa w ten sposób - działał fajnie przez 5 lat, to i drugi też kupię
tego producenta.
Maciek
-
64. Data: 2009-12-09 18:57:06
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Janko Muzykant pisze:
> To znaczy, że cynowe luty bez problemu można poprawiać nieekologicznym
> stopem, a odwrotnie już nie.
Tu jest fajny obrazek co się dzieje z cyną jak jest trochę chłodniej:
http://www.audiostereo.pl/Lutowia_cyna_bezolowiowa__
_KANAL_!_58038.html
(trzeba przewinąć niżej).
Zresztą poczytać można sobie cały wątek.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/to bardzo intuicyjne, choć mocno zagmatwane/
-
65. Data: 2009-12-09 23:09:26
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 9 Dec 2009, Arek (G) wrote:
>>>> Analogiem nie zasymulujesz cyfry,
>> [...]
>>> Pierwsze zdanie to bzdura,
[...]
> Mówiłem o zdaniu a nie wyrwanej z kontekstu jego części.
No to już zupełnie nie wiem, co chciałeś powiedzieć.
pzdr, Gotfryd
-
66. Data: 2009-12-10 16:00:27
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2009-12-10 00:09, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 9 Dec 2009, Arek (G) wrote:
>
>>>>> Analogiem nie zasymulujesz cyfry,
>>> [...]
>>>> Pierwsze zdanie to bzdura,
> [...]
>> Mówiłem o zdaniu a nie wyrwanej z kontekstu jego części.
>
> No to już zupełnie nie wiem, co chciałeś powiedzieć.
Zauważyłem.
A.
-
67. Data: 2009-12-10 21:53:44
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 10 Dec 2009, Arek (G) wrote:
> W dniu 2009-12-10 00:09, Gotfryd Smolik news pisze:
>> On Wed, 9 Dec 2009, Arek (G) wrote:
>>
>>>>>> Analogiem nie zasymulujesz cyfry,
>>>> [...]
>>>>> Pierwsze zdanie to bzdura,
>> [...]
>>> Mówiłem o zdaniu a nie wyrwanej z kontekstu jego części.
>>
>> No to już zupełnie nie wiem, co chciałeś powiedzieć.
>
> Zauważyłem.
Miło.
To jeszcze napisz, co konkretnie uznałeś (z 1. zdania
cytatu z postu Muzykanta) za bzdurę.
pzdr, Gotfryd
-
68. Data: 2009-12-10 23:41:10
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Dariusz Zygmunt <d...@c...homelinux.net>
W czwartek, 10 grudnia 2009 22:53, Gotfryd Smolik news wyraził następujacą
opinię:
> On Thu, 10 Dec 2009, Arek (G) wrote:
>> W dniu 2009-12-10 00:09, Gotfryd Smolik news pisze:
>>> On Wed, 9 Dec 2009, Arek (G) wrote:
>>>>>>> Analogiem nie zasymulujesz cyfry,
>>>>> [...]
>>>>>> Pierwsze zdanie to bzdura,
>>> [...]
>>>> Mówiłem o zdaniu a nie wyrwanej z kontekstu jego części.
>>>
>>> No to już zupełnie nie wiem, co chciałeś powiedzieć.
>>
>> Zauważyłem.
>
> To jeszcze napisz, co konkretnie uznałeś (z 1. zdania
> cytatu z postu Muzykanta) za bzdurę.
Ja osobiście uznałbym za bzdurę próbę symulacji jednej technologii za pomocą
innej.
W renesansie na ścianach kościołów często malowano zasłony z tkanin zamiast
wieszać prawdziwe. Może nawet jacyś ówcześni Jankowie wychwalali tą technikę
wykazując wyższość malunków nad tkaninami. Bo to taniej, trwalsze jest, mole
nie zeżrą a i w przypadku pożaru palić się nie będzie, ale w kaplicy
Sykstyńskiej wszyscy zadzierają głowy żeby zobaczyć prawdziwe dzieła a nie
niezwykle udatnie zasymulowane draperie na ścianach bocznych :-)
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E
-
69. Data: 2009-12-11 00:04:13
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "aadax" napisał
> Ciekawy jestem, czy ktoś zostawił sobie mały obrazek i robi nim również
> zdjęcia.
Ja trochę inaczej.
Przy każdej zmianie systemu kupowałem sobie jakiś SLR - ot tak dla
przyjemności pofotografowania na kliszy bez natychmiastowego podglądu ; )
Ma to pewien sens - od czasu do czasu sprawdzam czy mnie cyfra nie
rozleniwiła i nie okaleczyła. Póki co potrafię jeszcze zrobić całą rolkę
filmu gdzie nie ma ani jednej klatki, która wskazywałaby na problemy.
Teraz mam problem bo obiektywy, które mam (MFT) pasują kompletnie do niczego
; )
adam
-
70. Data: 2009-12-11 09:53:05
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Dariusz Zygmunt pisze:
> Ja osobiście uznałbym za bzdurę próbę symulacji jednej technologii za pomocą
> innej.
> W renesansie na ścianach kościołów często malowano zasłony z tkanin zamiast
> wieszać prawdziwe. Może nawet jacyś ówcześni Jankowie wychwalali tą technikę
> wykazując wyższość malunków nad tkaninami. Bo to taniej, trwalsze jest, mole
> nie zeżrą a i w przypadku pożaru palić się nie będzie, ale w kaplicy
> Sykstyńskiej wszyscy zadzierają głowy żeby zobaczyć prawdziwe dzieła a nie
> niezwykle udatnie zasymulowane draperie na ścianach bocznych :-)
Tylko zapominasz, że mówiąc symulacje mamy na myśli 99.99% medium
docelowego czyli internet i wydawnictwa poniżej A3, a w tych warunkach
gadanie o rozpoznawaniu technologii jest czystym audiofilstwem.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie chce ci się dziś nic robić? - zwal to na ogólnoświatowy kryzys/