eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaanalog w dobie cyfryRe: analog w dobie cyfry
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: analog w dobie cyfry
    Date: Tue, 22 Dec 2009 18:26:49 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 50
    Message-ID: <hgqvde$6qj$1@news.onet.pl>
    References: <hfr5ur$jg2$1@inews.gazeta.pl> <Pine.WNT.4.64.0912102252400.200@quad>
    <hfs0uo$4jp$1@inews.gazeta.pl> <hg0shv$48i$1@inews.gazeta.pl>
    <hg149v$3v6$1@inews.gazeta.pl> <hg24tu$p74$1@inews.gazeta.pl>
    <hg2ei3$m4e$1@inews.gazeta.pl> <hg3ipg$41m$1@news.onet.pl>
    <hg3u6i$qve$1@inews.gazeta.pl> <hg50s7$2da$1@news.onet.pl>
    <hg5fbi$mdd$1@inews.gazeta.pl> <hg5h7d$pdi$1@news.onet.pl>
    <b...@v...googlegroups.com>
    <hg7d2n$9fl$1@news.onet.pl> <hg836e$79b$1@news.onet.pl>
    <hg8e3r$5fv$1@news.onet.pl> <hg8f71$l97$1@inews.gazeta.pl>
    <hg8fll$98i$2@news.onet.pl> <hg8t5p$j3m$1@inews.gazeta.pl>
    <hgnkkf$de5$1@node2.news.atman.pl> <hgollk$qda$1@news.onet.pl>
    <hgq6ds$3a6$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: staticline12607.toya.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1261502702 6995 85.89.170.68 (22 Dec 2009 17:25:02 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 22 Dec 2009 17:25:02 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1983
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1983
    X-Antivirus: avast! (VPS 091222-0, 2009-12-22), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:841106
    [ ukryj nagłówki ]


    "Jester" <j...@t...net.pl> napisał:


    >
    > > Cóż - smętnie to wygląda. Ale - reprodukcje drukowane na papierze też w
    > > różnej jakości widywałem. Czasem jakość druku wołała o pomste do nieba.
    >
    > Pewnie tak. Ale ja coraz częściej odnoszę wrażenie, że materiały
    > przygotowywane do stron www (dotyczy to także molochów różnych typu onet
    > czy wyborcza, ale nawet tutaj, na grupie też kfiatki tekstowe i próby
    > rewolucji w interpunkcji się zdarzają...) są robione tak niestarannie,
    > że wstyd się przyznać, że się to widziało. Papier JESZCZE budzi ciut
    > większy szacunek (chociaż też już pełno młodych wilków, którzy nie
    > wiedzą jak, ale składają).

    Sądzę, że raczej to kwestia przyzwyczajeń grupy starszych fachowców którzy
    przyzwyczaili sie do pewnych wymogów jakościowych druku i niejako siłą
    rozpędu staraja się tych dawnych standardów trzymać. W pzrypadku stron www
    tych starych fachowców nie ma - zbyt młoda technika.

    > Stronę www z kopią/skanem jakiegoś Malczewskiego sam sobie zrobię,
    > albumu sam nie wydrukuję (mówię o normalnym druku offsetowym).
    > Tak czy siak - za TAKIE kopie to ja serdecznie dziękuję. Są bardziej
    > zniechęcające niż brak kopii...
    >
    Ale... to chyba kwestia ogólnego zmierzania świata ku tandetności. To samo
    dotyczy muzyki - 30 lat temu żaden szanujacy się nastolatek nie chwaliłby
    się słuchaniem muzyki z głośniczka o wielkości i parametrach akustycznych
    występujacych we współczesnych telefonach komórkowych. Zresztą wyrobów
    użytkowych też to dotyczy - porównaj sobie trwałość pralek czy samochodów
    produkowanych 20 lat temu ze współczesnymi standardami. Sytuacja jest taka,
    że klient idąc do sklepu szuka wyrobu który byłby tani, ładny i miał dużo
    bajerów. Jakości wykonania, niezawodności i trwałości nie oceni, bo w
    sklepie nie ma do tego warunków - takie sprawy zwykle nie dadzą się ocenic w
    krótkim czasie bez rozbierania wyrobu na części. W efekcie producenci
    stosują coraz tańsze technologie i coraz tandetniejsze materiały - bo jeśli
    wyrób ma być tani i mieć dużo funkcji - na czymś trzeba zbić koszty... Do
    tego odpowiednie kampanie reklamowe i podawanie parametrów technicznych
    wedle udziwnionych norm producentów (sławetna moc muzyczna PMPO która
    potrafi wynosić pół kilowata w urządzeniu zasilanym z małej bateryjki) i
    klient łyka tandetę - często z niewiedzy a często też z braku wyboru - co z
    tego, że pójdzie do innego sklepu, jeśli tam jest to samo - co najwyżej z
    nieco innymi znaczkami firmowymi...


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: