eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaanalog w dobie cyfryRe: analog w dobie cyfry
  • Data: 2009-12-15 18:54:36
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: "aadax" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w wiadomości
    news:hg8fpd$9te$1@news.onet.pl...
    > "aadax" <k...@w...pl> napisał:
    >
    >> >[...]
    >> >>> Po
    >> >>> prostu medium na którym oglądamy zaciera skutecznie różnice między
    > kopią
    >> > a
    >> >>> oryginałem.
    ...................................
    >> to tak jak z mieszkaniem. Mieszkać pod mostem w kartonach czy w swoim
    > dobrze
    >> ocieplonym domu w atrakcyjnej okolicy. Nie ma żadnej różnicy. Przecież i
    > tu
    >> i tu się mieszka.
    >
    > Nie ośmieszaj się. Powiedz coś takiego tym, którzy gnieżdżą się w różnych
    > dziwnych miejscach bo ich nie stać na mieszkanie i zobacz jaka będzie ich
    > reakcja. Tylko uważaj, zębyś pięścią w twarz nie zarobił.
    >> Można tak ciągnąć np. na temat jedzenia - śmietnik kontra
    >> ..... . Wszystko jest relatywne. Oryginał - kopia....???
    >> [...]
    >
    > Nie odróżniasz relatywnego od wymuszonego przez życie. ..............
    > Marek Wyszomirski

    szkoda, że nie wyczuwasz ironii, a może żalu. Pamiętam swoje zaskoczenie
    konfrontując po raz pierwszy impresjonistów francuskich w oryginale z
    reprodukcjami ich obrazów z ruskich albumów. Jako dziecko na takich się
    wychowywałem. Zaskoczenie, że oni mieli jednak świetny warsztat i wiedzę
    malarską. Z fotografią jest łatwiej, operuje płaszczyzną, nie fakturą (o
    takiej tu jest mowa). Wątek dotyczył sensu trzymania analoga w dobie cyfry,
    analoga prawie wcale nie wykorzystywanego w pracy zawodowej czy
    artystycznej. Dyskusja przemiosła się na sens posiadania, czy może nawet
    istnienia oryginału dzieła plastycznego - do momentu zrobienia z niej
    (lepszej lub gorszej kopii), po tym fakcie sens jego istnienia wg.
    niektórych traci rację bytu. Po co go trzymać, kopia jest lepsza,
    wygodniejsza, wszystko przemawia za kopią, można ją sporządzić w X
    egzemplarzach, jest bardziej demokratyczna. Tracić pieniądze i energię na
    utrzymywanie oryginału - przecież to bzdura.
    Zaskoczony jestem dryfem tematu i wnioskami wypływającymi z tego wątku.
    Pozdrawiam R.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: