eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaaku w latopach nieużywanychRe: aku w latopach nieużywanych
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED.s201pc206.mmj.pl!not-for-mail
    From: io <i...@o...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: aku w latopach nieużywanych
    Date: Tue, 12 Sep 2023 12:45:17 +0200
    Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
    Message-ID: <udpfg7$3hqmc$2@news.icm.edu.pl>
    References: <X...@1...0.0.1>
    <5...@g...com>
    <X...@1...0.0.1>
    <3...@h...invalid>
    <X...@1...0.0.1>
    <3...@h...invalid>
    <ucq83n$1tjeh$3@news.icm.edu.pl>
    <9...@h...invalid>
    <ud4iki$2evqo$2@news.icm.edu.pl>
    <0...@h...invalid>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Tue, 12 Sep 2023 10:45:27 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.icm.edu.pl; posting-host="s201pc206.mmj.pl:89.174.201.206";
    logging-data="3730124"; mail-complaints-to="u...@n...icm.edu.pl"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/102.15.0
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <0...@h...invalid>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:783635
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 12.09.2023 o 02:30, Arnold Ziffel pisze:
    > io <i...@o...pl.invalid> wrote:
    >
    >>> Takie, że jak długo nie jeździsz samochodem, to akumulator się rozładowuje
    >>> i zasiarczania (nie lubię określenia "zasiarczenie", bo jest niepoprawne;
    >>> poprawne jest "zasiarczanienie"). Taki akumulator odłączony spokojnie rok
    >>> może stać albo dłużej, bo nic go nie rozładowuje.
    >>
    >> A nie wiem czy aż tyle, jakieś samorozładowanie jednak jest.
    >
    > Spokojnie może. Mam takie. Stoją zapasowo. Co jakiś czas sprawdzam
    > napięcie, jest OK.
    >
    >>> W końcowym etapie życia akumulatora w poprzednim samochodzie już po
    >>> tygodniu padał trupem i nie mógł odpalić. A miał ze 3 lata, tylko był
    >>> mało jeżdżony.
    >>
    >> Czyli ze 3 lata działał.
    >
    > A no. I sporo przeżył głębokich rozładowań.

    No, więc jak podziałał 3 lata to można go zmienić bez żalu.

    >
    >> Do tego ... jak się chce mało jeździć to się dobiera aku by był mniej
    >> wrażliwy na głębokie rozładowanie.
    >
    > Trakcyjny miałem wziąć? To bym zapłacił miliony monet, więcej niż za dwa
    > zwykłe.

    Zależy co tam było, ale przy ostatniej zmianie stwierdziłem, że włożyłem
    do samochodu gorszy aku niż producent zakładał i może dlatego szybciej
    padł będąc właśnie eksploatowanym w niekorzystny dla niego sposób. Już
    nie kojarzę (jak wyżej) jakie to tam opcje w grę wchodziły, może AGM
    właśnie miał być i wiadomo że one lepiej nadają się.

    >
    >>> Efekt jest taki, że albo jeździsz, albo musisz kombinować, odłączać, itd.
    >>> Szczególnie jak masz kilka pojazdów i jeździsz głównie jednym.
    >>
    >> No dobra, ja to dobrze rozumiem bo właśnie z tej okazji chciałem
    >> monitorować, ale to jest mój czy twój problem a nie przeciętnego
    >> użytkownika.
    >
    > No nie wiem, ludzie miewają po dwa samochody, jeden jest jeżdżony ciągle,
    > drugim żona raz w miesiącu na zakupy pojedzie.

    No ale to ... jak wyżej, zmieniają 3-letni aku i po sprawie. Albo
    2-letni, nadal nie zasługuje to na codzienne bujanie się przy nim.
    Natomiast potencjalne korzyści z monitoringu są raczej oczywiste. Nieraz
    mi samochód zgłaszał problem ale potem nie zgłaszał a ja niczego już nie
    robiłem i kończyło się wymianą aku jak już sprawiał typowe problemy.
    Może gdybym jakieś wykresy porównawcze zobaczył to bym wiedział, że
    należy. A może nadal byłbym głupi, sądząc że samo się naprawi.

    >
    > Dodaj do tego motocykl przechowywany przez zimę. Jest przekonanie, że
    > trzeba wyciągać akumulator na zimę. Ja nie wyciągam, tylko po prostu
    > odłączam (i upewniam się, że jest naładowany do pełna), a odłączam, bo
    > producenci nie potrafią albo nie chcą zrobić elektroniki, która na postoju
    > pobierałaby zero.

    To już w ogóle nie widzę problemu. Przecież nie jeździsz tym motorem w
    ogóle to spokojnie możesz aku odłączyć.

    >
    > Tam serio nie ma co tyle tego prądu ciągnąć. Zegarek jest. Ale to
    > spokojnie można zrobić tak, żeby ciągnęło mikroampery, tylko trzeba
    > chcieć.
    >
    > Weźmy pierwszy z brzegu DS1307. Z baterii 3 V ciągnie podczas podtrzymania
    > (i pracy zegara) 300 nA. Weźmy do tego stabilizator ST715, dochodzi nam 6
    > uA. Nawet niech będą jakieś upływy w kondensatorach czy elementach
    > zabezpieczających, to nadal będą pojedyncze mikroampery a nie cały
    > miliamper na głupi zegarek (który i tak ma wyłączony wyświetlacz i jedynie
    > zlicza czas).
    >

    No dobra, ale ja przecież tego nie kwestionuję tylko stwierdzam, że
    punkt widzenia producenta jest jednak nieco inny. Zresztą ja wcale nie
    widzę by moje nowe samochody dużo prądu brały, stoi miesiąc i ...
    normalnie odpalam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: