On 2014-04-13 14:13:19 +0200, Trybun <I...@j...com> said:

> W dniu 2014-04-13 13:58, Bydlę pisze:
>> On 2014-04-13 13:11:16 +0200, Trybun <I...@j...com> said:
>>
>>> Złamali postanowienia regulaminu który sami ustanowili, W ordynarny
>>> sposób sporo Polaków zostało oszukanych, wiec chyba jednak rzecz warta
>>> polemiki i oceny takiego postępowania.
>>
>> Technicznie to wygląda tak:
>> - gdyby AERO2 zmieniło regulamin, niezainteresowani mogliby zrezygnować
>> z usługi, oddać kartę i odebrac 20 zł,
>> - AERO2 wprowadziło weryfikację, co wg niektórych łamie regulamin, a to
>> daje prawo do zerwania umowy, oddania karty i odebrania 20 zł.
>> :-)
>
> A kto zwróci za inwestycję w sprzęt, który raczej sie do niczego nie
> przyda po odejściu z Aero2?

A masz zgodę AERO2 na kupno osprzętu?
Bo to była twoja decyzja - i to ty ponosisz jej konsekwencje.


> Weźmy mnie - antena zewnętrzna

Mi się przydaje - mimo że uprzednio miałem modem na przedłużaczu do klawiatury.
Dałem w sklepie jakieś dwa piwa...


> , zakup odpowiedniego modemu

Prawo nie zabrania sprzedania nieużywanej rzeczy.


> mimo że innych mam w domu chyba z 10 sztuk

Czyli to nie jest problem.


> , także należałoby dodać do tego wydatek poniesiony na zakup routera.

Regulamin AERO2 nakazuje kupno takowego?
Cenę komptera też dodasz? Albo samochodu niezbędnego do nawigacji samochodowej?


> Tak panie kolego - uczciwi ludzie tak nie postępują w interesach

Coś ci się pomyliło - chyba że masz w umowie nakazy kupna czegoś.


> , a prawo nie powinno pozwalać na zmianę reguł przez jedna stronę w
> trakcie "trwania meczu"...

I w tym sęk, czy odsianie blokujących dostęp jest zmianą umowy.
Urząd stwierdził, że nie.


A teraz do rzeczy:
w wersji złego AERO2 - masz prawo zerwać umowę
w wersji doberego AERO2 - masz prawo zerwać umowę.

I to jest ciekawe, że nieważne jak podjedziesz do sprawy, to kończy się
to rezygnacją.

--
Bydlę