Użytkownik "P.B." <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1r44z25eaqey5$.1g4mradso8gjx.dlg@40tude.net...

> W samochodach to nie wiem, ale w UPSach APC Smart, takich sprzed 5-10 lat,
> po wymianie akumulatora żelowego, jeżeli nie wprowadziło się ponownie
> fabrycznych punktów krzywych ładowania, to UPS po kilku dniach znów
> wyświetlał "Replace Baettery".

W smartach żadnych krzywych nikt nie wprowadza. Po wymianie aku należy po
prostu przeprowadzić kalibrację i tyle.
Polega ona na wskazaniu UPSowi poziomów napięć oraz mocy zmierzonych
miernikiem, wprowadzeniu ich wartości do odpowiednich rejestrów oraz na
koniec pełnego cyklu ładowania i rozładowania pod obciążeniem 30-60%. Wtedy
podczas rozładowania UPS sam kontroluje stan akumulatora i wprowadza sobie
odpowiednie wartości do pamięci.
Posiadam kilka takich upsów i kalibrowałem już wiele razy, nawet pod
akumulatory sporo pojemniejsze po 100Ah.
Zastanawiam się tylko po jakiego grzyba coś takiego w samochodach?
O ile udało im się dzięki temu wydłużyć żywotność aku w samochodzie?
A może nie o żywotność aku chodzi ale właśnie o zostawianą kasę w serwisie?


> Teraz podobnie jest w akumulatorach
> laptopowych: chip w akumulatorze pamięta, że ma zużyte ogniwa i nawet po
> ich wymianie akumulator nie działa poprawnie - trzeba wymieniać, albo
> resetować układ sterujący wewnątrz baterii.

W pamięci EEPROM jest zaszyta informacjia o cyklach ładowania. Trzeba
wyzerować.


Marek