-
161. Data: 2012-03-02 11:26:52
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 2 Mar 2012 10:55:35 +0100, RoMan Mandziejewicz
>>> I dlatego próbujesz mi odebrać prawo do opowiadania?
>> Powtarzanie w kółko regułki pt. "jestem dorosły, wszystko przeżyłem i wiem
>> najlepiej, reszta dyskutantów to gnoje bez pojęcia o życiu", to nie jest
>> opowiadanie, tylko trucie.
> nie podoba się - nie czytaj. Nie ma najmniejszego przymusu.
Pytałeś, to ci odpisałem.
Ja od ciebie, w szczególności od ciebie, rad nie potrzebuję.
>>> Trzeba jak krowie na rowie? Dobrze: okoliczności operacji.
>>> Jak dorośniesz i wychowasz własne dzieci - zrozumiesz.
>> Żałość ogarnia.
> Jak się ciebie czyta.
Gorzej z toba jak dzieckiem.
--
Pozdor Myjk
-
162. Data: 2012-03-02 16:03:36
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 02.03.2012 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> napisał/a:
>>> I dlatego próbujesz mi odebrać prawo do opowiadania?
>> Powtarzanie w kółko regułki pt. "jestem dorosły, wszystko przeżyłem i wiem
>> najlepiej, reszta dyskutantów to gnoje bez pojęcia o życiu", to nie jest
>> opowiadanie, tylko trucie.
>
> nie podoba się - nie czytaj. Nie ma najmniejszego przymusu.
>
>>> Trzeba jak krowie na rowie? Dobrze: okoliczności operacji.
>>> Jak dorośniesz i wychowasz własne dzieci - zrozumiesz.
>> Żałość ogarnia.
>
> Jak się ciebie czyta.
http://demotywatory.pl/3711727/Nastolatku-Masz-juz-d
osc-swoich-durnych-starych
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
163. Data: 2012-03-02 16:19:48
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Pawel "O'Pajak" wrote:
> Powitanko,
>
>> Na Węgrzech np.
>> rządzi sobie prawica. Tak wspaniale rządzi że ten kraj który był
>> gospodarczo sporo przed nami już jest za nami.
>
> Mylisz skutek z przyczyna.
Nie mylę. To ty żyjesz w matriksie polityki nierealnej :)
> Lewactwo
Słowo klucz nr. 1
> doprowadzilo ten piekny kraj niemal
> do upadku.
Do upadku to im sporo brakowało. Lewica za to nałgała o finansach państwa i
zajmowała się kreatywną księgowością. Tym ludziom podpadła (i słusznie że
podpadła).
> Owczesny premier sam to przyznal, ktos to nagral. Zaczely sie
> ogromne demonstracje. (Zdjecia z tych demonstracji pokazywal niedawno
> TVN jako skierowane przeciw rzadowi Orbana).
Udowodnij :)
Demostracje zarółno tamte jak i przeciw obecnym rządom Orbana są faktem. W końcu
miało być tak pięknie prawicowo a wyszło jak zwykle. Zamienił stryjek siekierkę
na kijek.
> Bez wzgledu na zaklinanie
> rzeczywistosci przez michnikowszczyzne,
Słowo klucz nr. 2
> to wlasnie V. Orban i partia
> Fidesz usiluja posprzatac to, co napaskudzili czerwoni.
To chyba tylko w twoim matrixie. W realnej rzeczywistości to cośtam poprawili
jedocześnie psując to co jeszcze popsute nie było. Efekt widać.
No i najpierw potrząsali szabelką co to nie oni a potem do tej "lewackiej" UE
łapę po kasę wyciągają.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
164. Data: 2012-03-02 16:20:47
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Arek wrote:
> W dniu 2012-02-26 22:54, Myjk pisze:
>> Sun, 26 Feb 2012 21:11:23 +0100, Pawel "O'Pajak"
>>
>>> Cena noPb 95 na poczatku rzadow PiS to ok. 4zl/l, pod koniec bylo
>>> 3,80zl/l. Byl to jedyny rzad po 89, za ktorego paliwo nie zdrozalo.
>>> Jakos nie jestem wielkim fanem PiS, poprostu takie sa fakty, nie
>>> zmartwilbym sie wiec jakby rzadzili znowu.
>>
>> Czyli lata 2005-2007? Tymczasem w styczniu 2009 paliwo było po 3,49 zł/l
>> (BP Ultimate Diesel). Przypomnij, kto wtedy rządził? Nie, nie jestem
>> zwolennikiem PO. Po prostu wiem, że na ceny paliwa rząd (nasz,
>> niezależnie
>> od partii) ma absolutnie minimalny wpływ (poza akcyzą). Tak samo gdy
>> rządziło PiS -- akurat im się pofarciło, że był stabilny okres u nas i na
>> świecie. Ale jak ktoś twierdzi, że te ceny były zasługą rządu, to, nawet
>> nie przepraszam za to określenie, jest ZJEBEM.
>
> A 4.99 na orlenie przed wyborami to się samo ustawiło?
No i? Naciskiem można sobie cene poprawć na 2 tygodnie. Ale nie na stałe.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
165. Data: 2012-03-02 16:22:28
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Arek wrote:
> W dniu 2012-02-27 17:32, Pawel "O'Pajak" pisze:
>>
>> Powitanko,
>>
>>>> Hmm, jakby to powiedziec... jako osoba o pogladach prawicowych czuje
>>>> sie
>>>> niezrecznie chwalac PiS,
>>>
>>> Bardzo to dziwne.
>>
>> Co niby jest dziwne?
>
> No, że nie jesteś tvn'owym lemingiem.
A co ma piernik do wiatraka?
>
>> Codziennie cos kupuje, co trzeba dowiesc, prawie codziennie gdzies jade,
>> Polska jest dosyc duzym krajem i koszty transportu sa istotne dla
>> gospodarki, co jest dziwnego w tym, ze cena paliwa ma dla mnie
>> pierwszorzedne znaczenie. Co mam Ci napisac?, ze cena paliwa jest mi
>> obojetna, za to spac nie moge, bo mi wstyd za Prezydenta,
>> Niesiolowskiego, Palikota i Tuska?
>
> Pamiętam jak ten Tusk kiedyś wyliczał ile podrożał chleb i jabłka.
> Szkoda, że teraz przestał liczyć. Może jak wprowadzi nam GMO to
> rolnictwo stanieje, bo nie będziemy mogli eksportować do UE.
Już ci się kompletnie pozajączkowało. GMO właśnie UE wymaga (i zresztą słusznie
-- ale to rzecz do dyskusjji na pl.sci.biologia a nie tu).
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
166. Data: 2012-03-02 16:57:58
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
v...@i...pl wrote:
> W dniu 2012-02-29 11:38, Sebastian Kaliszewski pisze:
>> v...@i...pl wrote:
>>> W dniu 2012-02-27 20:43, to pisze:
>>>> begin v...@i...pl
>>>>
>>>>> No wlasnie o tym pisze - skoro to UE decyduje o najwazniejszych
>>>>> sprawach,
>>>>
>>>> Nie wiem czy to jest akurat najważniejsza sprawa.
>>>>
>>>
>>> Dotyczaca pieniedzy z naszych (spoleczenstwa) kieszeni, a wszystkie
>>> takowe u mnie maja priorytet najwazniejszych. :)
>>>
>>>>> to tych 460 nierobow jest zupelnie zbednych. :)
>>>>
>>>> Z 200 by spokojnie wystarczyło, ale to tak naprawdę mało istotna
>>>> kwestia.
>>>>
>>>
>>> Wystarczyloby 50, ale madrych :) A istota tej kwestii jest taka, ze
>>> przestaliby obciazac budzet, a wraz z nimi ich rodziny pozatrudniane
>>> we wszelkich firmach panstwowych. A zaoszczedzone pieniadze moznaby
>>> przeznaczyc np. "na sierotki" ;)
>>>
>>
>>
>> Ale wpływ tych 560 typów (Senat też licz!) i ich pociotów to jest pikuś.
>> Nawet jak tego jest 5000 czy nawet 10000 luda to udźwigniemy. Bez bólu.
>> Tu by się trzeba dobrać do samorządowców -- ok. 2000 gmin w każdej po
>> ilu radnych, wójtów, burmistrzów i ich pociotów? Tu jest armia
>> darmozjadów do pogonienia.
>>
>
> tylko ze na samorzadowcow masz bezposredni wplyw. napiszesz pismo,
> prosbe, cokolwiek, mozesz nawet zadzwonic albo osobiscie sie spotkac.
> tak samo przyjsc na sesje rady i podyskutowac.
Możesz też pisać do swojego posła, senatora, itd.
> tego akurat bym nie
> likwidowal.
Ja nie chcę likwidować rad. Ale chętnie bym się stamtąd pozbył armii
pozatrudnianych w urzędach kumpli i pociotów.
a na tych z rzadu nie ma zadnego wplywu, a tylko towarzystwo
> mocno kryminogenne :|
Też jest wpływ. Zobacz: ostatnio trzech studentów zebrało paręset tysięcy podpisów.
>
>>
>> Reducja tych 560 do 56 wiele nie da. Efekt byłby symboliczny.
>
> Policz teraz kazdego biuro poselskie, wydatki na podroze (oddawana NA
> OSWIADCZENIE, co jak pokazuja lata ubiegle, nie przeszkadza brac zwrotow
> za paliwo nawet nie majac samochodu). To sa setki tysiecy zł/głowe.
No wlaśnie policzyłem. Doliczyłem po 20 osób na głowe gdzie zatrudnienie każdej
kosztuje 100000 rocznie.
> Co
> pomnozone przez ilosc daje kwote pozwalajaca rocznie na jakies sensowne
> inwestycje, a nie przezeranie.
>
>> Nawet
>> jesli spowodowałoby to redukcję (nie liczyłbym) o 10000 luda po 100000zł
>> za stanowisko rocznie to byłby 1 miliard. Miliard to może i coś, nno
>> może by nie musieli zakłądać takich zysków jakie zakładają z mandatów :)
>> Ale to tyle.
>>
>
>
>
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
167. Data: 2012-03-02 16:59:50
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
J.F. wrote:
> Dnia Wed, 29 Feb 2012 11:38:38 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a):
>> Ale wpływ tych 560 typów (Senat też licz!) i ich pociotów to jest pikuś. Nawet
>> jak tego jest 5000 czy nawet 10000 luda to udźwigniemy. Bez bólu. Tu by się
>> trzeba dobrać do samorządowców -- ok. 2000 gmin w każdej po ilu radnych, wójtów,
>> burmistrzów i ich pociotów? Tu jest armia darmozjadów do pogonienia.
>
> Jesli zniesiesz nawet 10 tys luda, to zniesiesz i 2500 wojtow. razem z
> zastepcami itp.
> Radni moga byc obciazeniem, ale oni chyba duzych pieniedzy nie dostaja.
Chodiz mi o całe rodzinki pozatrudniane przy samorządach. Pokaż mi gminę gdzie
masz tylko wójta zastępcę i jedną panią do siedzenia w okienku...
Tu chodzi o armię idącą w setki tysięcy ludzi. A nie marne 10000.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
168. Data: 2012-03-02 17:07:19
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Sebastian,
>
> Wednesday, February 29, 2012, 12:12:31 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Jak moje pokolenie wiedziało by jaki dobrobyt nas czeka to byśmy własnymi
>>> rękami udusili Wałęsę i całą ubecką opozycję.
>> Po pierwsze mów za siebie.
>> Po drugie to pieprzysz bez sensu, bo nie UB tylko SB i toto chciało zachowania
>> ustroju.
>> Po trzecie to masz wyjątkowo kiepską pamięć. Zapominiałeś o staniu po kilka
>> godzin w kolejce (po benzynę też). Zapomniałeś o tym, że średni poziom życia był
>> 3 razy (sic!) niższy niż teraz. Jak się dzieciak skaleczył to go podpity lekarz
>> na żywca zszywał (bo brakowało igieł i strzykawek, a podpity, bo przecież
>> "wszyscy pili"). Jak kto dostał zawału serca to go kładli, dali jakieś proszki i
>> jak jest silny to przeżyje.
>
> Jasne. A Religa przeszczepu dokonał na Księżycu.
Ilu takich przeszczepów dokonał?
>
>> Na wsiach przeważnie chodziło się srać za stodołę,
>
> Chyba Ty.
Ja też.
Tzw. sławojka to był standard.
>
>> samochód czy traktor to był u najbogatszych, połowa orała koniem.
>
> Kiedy? W latach 60-tych? Bo w 80-tych juz było trudno spotkać
> furmankę...
Oj krótka pamięć krótka. W 80, jak najbardziej. 45km od centrum Warszawy.
Może tam u was w dawnych Niemczech było lepiej. Ale w centrum kraju było tak jak
mówię.
>
>> W mieście pod blokiem było pusto -- kilka samochodów. Jakim cudem to
>> dzisiejsze biedne społeczeństwo ma ponad 20milionów samochodów na
>> 38mln mieszkańców?
>
> Się zastanów jakim cudem wtedy mieli te kilka milionów...
Mieli kilka razy mniej.
>
>> Ale to, że pleciesz od rzeczy to nic nowego... :)
>
> Duzo lepszy nie jesteś. Mieszasz zmyślenia z opowieściami z kilku
> dekad.
Nie. Mam może po prostu lepszą pamięć.
> Na szczęście ja te kilka dekad pamiętam. Nie, żebym chciał
> wracać ale na pewno nie "otake Polske my walczyli".
Ludzie to sobie wyobrażali że wystarczy komuchów wyrzucić i od razu będzie u nas
Hamerka i raj na ziemi. A tu guzik.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
169. Data: 2012-03-02 17:13:59
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Mirek,
>
> Wednesday, February 29, 2012, 1:32:18 PM, you wrote:
>
>>>> samochód czy traktor to był u najbogatszych, połowa orała koniem.
>>> Kiedy? W latach 60-tych? Bo w 80-tych juz było trudno spotkać
>>> furmankę...
>> Chyba u Ciebie...
>
> Ano, u mnie.
>
>> Wychowałem się na Lubelszczyźnie i na początku lat 80 było ich cała masa
>> - nawet w 90 było tego jeszcze sporo (choć na drogach już nie - na
>> polach tak).
>
> Czyli nawet kapitalizm tam nie pomógł? Autentycznie widziałeś orkę
> konną? Bo ja ostatnie prace rolne koniem to widziałem chyba na
> początku lat 70-tych - żniwiarką (maszyna jeszcze prostsza od
> snopowiązałki - tylko ścina) konną ktoś się bawił.
45km od D.C.
Gościu za płotem naszej działki regularnie orał koniem i kosił kosą sic(!). W
połowie 80-tych. Traktor był w co 3-cim gospodarswtwie, samochód chyba w co 10.
Kibel w domu jeszcze rzadziej.
Znajomemu który przyjechał z Holandii mało oczy z orbit nie wyszły.
Teraz to w okolicy ludzie jeśli mają konie to jako hobby -- ktoś ma nawet
stadninę. W gospdarswtach w którcych na stale ktoś mieszka (a nie zmieniły
funkcji na domki letniskowe) stoi po parę samochodów. Jest wodociąg. Ludzie mają
normalne łazienki (poza paroma przypadkami starszych samotnych osób które się
przyzwyzaiły po staremu).
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
170. Data: 2012-03-02 17:19:15
Temat: Re: a na Białorusi paliwo po 2,13 a u nas drożeje mimo spadku dolara
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello J.F.,
>
> Wednesday, February 29, 2012, 9:15:08 PM, you wrote:
>
>>>> Innym razem sobie nogę rozprułem (całe udo), to na ostrym nawet zastrzyka
>>>> przeciwtężcowego nie dostałem, bo nie było W CAŁEJ WARSZAWIE. To był
>>>> odpowiednio 88 i 87 rok.
>>> Dziwne rzeczy opowiadasz - mój syn się oparzył w 1987 roku, zastrzyk
>>> przeciwtężcowy dostał od razu na pogotowiu. Działo się to w
>>> prowincjonalnym Opolu. Jeszcze byłem zdziwiony, że mu go w ogóle dają.
>> nie wiesz jak to w budzetowce ? musieli wydac, zeby im nie obcieli
>> przydzialu w kolejnym roku :-)
>> albo ktos sie pomylil, zamowil za duzo, i teraz trzeba bylo zuzyc przed
>> uplywem terminu waznosci, zeby nie bylo 50% strat ..
>> No chybas ze mnie jakis lekarz sprostuje i powie ze jest sens szczepienia
>> przeciw tezcowi przy oparzeniu. Powazne oparzenie ? skora zeszla ?
>
> No własnie nic poważnego. Człowiek jechał na pogotowie, bo to dziecko.
> A tu zastrzyk, opatrunek.
>
>> tak czy inaczej - z iglami komuna miala klopoty, a wlasnie wchodzil aids.
>
> Ja naprawdę czytam i nie rozumiem. Ostatnie zastrzyki ze szklanej
> strzykawki sam dostawałem jako dziecko. Mój syn chyba nigdy nie dostał
> zastrzyku ze szklanej strzykawki. Chorował sporo, zastrzyków dostał
> mnóstwo ale jakoś nie pamiętam problemów z igłami.
>
> Może chodzi o znacznie wczesniejsze lata?
>
Nie o 80-te. Dzieciaki szczepione po 3 jedną strzykawką tylko igłę zmieniały
(ktoś załatwił igły). Centrum Warszawy.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)