eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZycie i smierc bateriiRe: Zycie i smierc baterii
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed2.plix.pl!goblin1!gobli
    n.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.n
    ews.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: " \(c\)RaSz" <N...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    References: <mu2n2b$a1k$1@node1.news.atman.pl>
    <4...@g...com>
    <560519b0$0$8373$65785112@news.neostrada.pl>
    Subject: Re: Zycie i smierc baterii
    Date: Fri, 25 Sep 2015 17:43:18 +0200
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Lines: 128
    Message-ID: <56056b97$0$27521$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.6.3.109
    X-Trace: 1443195799 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 27521 83.6.3.109:5796
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:686568
    [ ukryj nagłówki ]

    25 września 2015 11:53 Użytkownik "J.F." napisał w
    news:560519b0$0$8373$65785112@news.neostrada.pl ...
    :
    :
    : No wlasnie - miałem [aku] rozebrac i zobaczyc ...
    : ale jej chyba juz sie nie da rozebrac.
    :


    Jak już i tak padnięte? Młotkiem, dłutem, dynamitem! Wszystko w imię nauki. No
    ale warto się tym zająć tylko wtedy, gdy masz jakiś zmyślny tester, coby podał
    zużycie faktyczne (albo mu najbliższe).


    :
    : Dalej - Delle sprzed kilku lat mialy opcje, ze nie ladowaly baterii
    : jesli miala ona ponad 80 czy 90%. W nowszych juz tego nie ma.
    :


    Ano ciekawe: czemóż-to "nie ma"? Coraz bardziej to może utwierdzać w teorii
    spiskowej...

    :
    :
    : Mozliwe, ze w takiej sekcji 3 ogniw rownolegle jedno juz bylo
    : uszkodzone, wtedy pozostale dwa cierpialy mocniej, a mnie sie
    : wydawalo, ze sekcja dobra.
    :


    Sygnalizowałem to w innym swym poście, no to pociągnę sprawę:

    Najgorsze w połączonych (w kombajn określany jako bateria) *szeregowo* ogniwach,
    przeznaczonych do wielokrotnego ładowania -- jest to, że gdy w tym szeregu
    zacznie nieco tylko słabnąć któraś celka (pojedyncze ogniwko) -- to jego
    słabnięcie po prostu *musi* się nasilać z cyklu na cykl. I to coraz szybciej!
    Wszak podczas ładowania, gdy ogniwa jeszcze zdrowe są dopiero napełnione w
    jakichś (początkowo) 90% -tach, to te zachorzałe ma już całkiem dość, no a
    napięcie jest za-podawane nadal, bo odpowiedzialny za kontrolę procesor --
    zwyczajnie "nie ma jak" dowiedzieć się, że któreś z ogniw jest właśnie ładowane
    przesadnie. Trzeba też podkreślić, że o ile na zdrowe ogniwka przypada wtedy
    nadal "słuszne" napięcie, to na okładkach tego kulawego wynikowa różnica
    potencjałów jest już sporo większa, co ma szczególną wymowę w reżimie
    "szybkiego" ładowania, gdzie prądy są wysokie. W efekcie zachodzi degradacja
    "najsłabszego ogniwa (w łańcuchu ;) " -- w tempie narastającym lawinowo.
    Proponowałbym nawet taką właśnie nazwę: reakcja lawinowa {degradowania
    najsłabszej "celki"} -- w skojarzeniu do "reakcji łańcuchowej"... ;)


    Nieco podobnie wygląda sytuacja wtedy, gdy tak uszkodzoną baterię (czyli z
    jednym tylko ogniwem "kulawym") użytkujemy, i zachodzi jej rozładowanie. Chore
    ogniwko szybko oddaje swą pojemność, i gdy osiągnie napięcie poniżej pewnego
    progu -- znów jest niszczone pracą ponad siły. Gdzieś wyczytałem, że może nawet
    nastąpić jego przebiegunowanie, ale nie bardzo chwytam: na jakiej to miałoby
    zajść zasadzie? To chyba nie jest prawdą, bo przecież takie zjawisko niszczyłoby
    ogniwko natychmiastowo i nieodwołalnie, co musieliby zaobserwować liczni
    użytkownicy...


    Wróćmy do destruktywnych aspektów szybko-ładowania: jakieś takie mam głębokie
    przekonanie, że baaardzo wiele zdrowych ogniwek powędrowało do śmieci, gdy w
    "zestawie" dupnęło tylko jedno z kompletu (baterii). No i w ogóle nie mam
    zaufania do ładowarek (tych, co to się n.p. AA, oraz AAA napełnia), które nie są
    zdolne do "szarżowania" pojedynczych paluszków. No, jeśli to jest prądem 1/10
    (pojemności) to jeszcze-jeszcze, ale tych "fast" to bym raczej nie polubił.
    Producenci ogniw surowo przestrzegają użytkowników, aby:

    1.. w jednym komplecie *nie* ładowali ogniw o różnej (znamionowej!) pojemności
    2.. a już szczególnie: różnych typów, np. NiMH-owego z niklowo-kadmowym.
    3.. Ale, rzecz arcyciekawa: zachęcają nachalnie, by ogniwa stanowiły stałą,
    nierozłączną parę. I nigdzie nie spotkałem uwagi, że w takiej właśnie parze --
    jedno z ogniw po prostu *musi* z czasem okazać się słabsze, niż drugie. A wtedy
    różnica zacznie się "lawinowo" -- powiększać.
    4.. I wg mnie powinno się często-gęsto testować takie sparowane ogniwa, i
    łączyć w inne pary, tak dobrane, aby miały jak najbliższą pojemność. No i
    oczywiście do tego najlepsza jest ładowarka, pozwalająca "szarżować" każdą
    sztukę osobno.


    :
    : telefon Siemens C35 i ME45. Tam bateria starczala na ok 1.5 roku -
    : tzn po tym czasie czuc juz bylo ze zuzyta o ponad polowe i czas na
    : nowa.
    :



    A ja do dziś mam stareńką, Ni-Cd baterię, choć już nie zasilam tym komórki,
    tylko latarkę. I wystarcza na długo!


    :
    : Fakt, ze mialy jakis podejrzany algorytm ladowania.
    :


    Tzn. jaki? No i "dobrze" to, czy źle wpływało na efekt końcowy?



    :
    : A rownolegle sie posiadacze Nokii chwalili, ze bateria po 5 latach od
    : zakupu nadal tydzien trzyma ... nie wiem - dobrego dostawce Nokia
    : wybrala, czy lepiej ladowala.
    : J.
    :



    Może nie "lepiej" a zaś "słabiej" właśnie, do mniejszego ułamka pojemności? I
    dzięki temu ogniwka nie padały jak muchy. No i jeszcze jedna możliwość: wtedy,
    te kilka lat temu, znacznie rzadziej stosowano szybko-ładowarki, najczęściej
    prąd wynosił 0,1 poj. znamionowej baterii, i załadunek trwał circa 12 godzin.
    Mankament długiego ładowania można było sobie zniwelować zakupem zapasowej
    baterii: bo i do wyjętej z telefonu -- ładowarka miała osobną podstawkę. No i ten
    "slow-charge" proces -- nie jest tak ryzykowny, jak ten dzisiejszy, "fast". Przy
    nim bowiem, nawet gdy nie dotyczy baterii "okulawionej" -- nieco szkodliwa jest
    podwyższona temperatura, wytwarzana w celkach. No cóż, zazwyczaj są tam
    odpowiednie czujki, ale zdaje się, że nie zawsze...


    --
    Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym "porządku
    dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom - zależy ZNACZNIE bardziej.
    A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"! Tylko niesterowany,
    w pełni WOLNY rynek - jest transparentny, uczciwy, bezstronny i nieprzekupny!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: