-
81. Data: 2011-02-01 20:09:52
Temat: Re: Żółte wiatło
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 1 Feb 2011 08:09:02 +0100, niusy.pl napisał(a):
>>> Gościu, jesteś żenujący. Już czytałem twoje wypowiedzi do kogoś innego,
>>> gdzie niz gruszki ni z pietruszki napisałeś do niego "cieciu".
>> To teraz jeszcze podaj linka do tego.
> Jeszcze czego
No w sumie już nie, własni epotwierdziłeś, że łżesz jak Macierewicz.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
82. Data: 2011-02-02 23:27:49
Temat: Re: Żółte wiatło
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 23 Jan 2011, to wrote:
> begin Adam Szewczak
>
>> Jezdzenia przepisowo, czyli powiedzmy te 50/60. Nie widze problemu
>> zeby
>> tak jezdzic i miec mozliwosc przejechania kilku skrzyzowan z ta
>> predkoscia.
>
> Ale po cholerę? Jak zaczną jeździć 50-60 zamiast 70-80
Errata: zamiast 70..80 kawałek i potem 0 przez pewien czas.
Bo taka jest praktyka, jak już ktoś napisał :D
> to mniej więcej
> proporcjonalnie spadnie przepustowość ulic.
Być może tu i ówdzie praktyka przejeżdżania na czerwonym
jest nagminna, ale jeszcze nie powszechna. A to oznacza
że pojazd jednak od czasu do czasu stoi, więc tego
wniosku prosto wywieść się nie da :)
pzdr, Gotfryd
-
83. Data: 2011-02-03 20:29:30
Temat: Re: Żółte wiatło
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl>
>>> I tu sie mylisz. Przepustowośc wzrośnie. Wzrośnie też średni czas
>>> dojazdu
>>> do celu z drugiej strony.
>>
>> Nonsens. Efektywna przepustowość drogi proporocjonalna jest do prędkości
>> i
>> ograniczona tylko warunkami drogowymi. Z ograniczenia prędkości nie
>> wyniknie
>> nigdy zwiększenie przepustowości bo mimo zmniejszenia odległości prędkość
>> poruszania się jest najzwyczajniej mniejsza. To proste jest.
>
> Nie, to jest proste dla prostaków.
Gościu, jesteś żenujący. Już czytałem twoje wypowiedzi do kogoś innego,
gdzie niz gruszki ni z pietruszki napisałeś do niego "cieciu".