-
1. Data: 2002-09-05 22:13:43
Temat: Znak jakoci usługi dostępu do Internetu
Od: futszaK <f...@W...irc.pl>
Przeglądając posty na temat jakości lub bylejakości usług dostępu do
Internetu przyszedł mi do głowy pewien pomysł.
Otórz widze potrzebe stworzenia czegoś w rodzaju certyfikatu usługi
dostępu do Internetu który byłby przyznawany tym dostawcom, którzy
spełnią pewne wymagania.
Cel to przede wszystkim stworzenie pewnego standardu usług i
elementarna klasyfikacja dostępnych na rynku usług oferowanych przez
rozmaite firmy co by w pewnym sensie pomogło w wybirze dostawcy przez
zainteresowanych.
Jak na razie istnieją na polskim rynku 2 rodzaje usług dostępu do
Internetu:
1.Usługa najwyższej jakości, przeznaczona w zasadzie dla firm które
potrzebują odpowiedniej jakości transferu i są w stanie za ten
transfer zapłacić. Takie usługi są drogie, a nierzadko zdarza się że
dostawca celem ograniczenia ruchu stosuje opłate za liczbe przesłanych
danych.
2.Usługa standardowa, przeznaczona powiedzmy dla szerokiego kręgu
odbiorców w której nie istnieje pojęcie taryfikacji za ruch, ale za to
opłata jest przystępniejsza chociaż komfort korzystania z usług jest
nie ukrywajmy gorszy.
Usługami najwyższej jakości zajmować się nie ma co, gdyż firmy które z
nich mają zamiar korzystać stać na wynajęcie odpiwiednich ludzi którzy
przeprowadzą audyt i doradzą odpowiedniego dostawce.
Spośród usługadawców oferujących usługi typu standardowego pojawilo
się szczególnie ostatnio mase podmiotów które oferując niby szybkie
łącze naciągają ludzi oferując usługe kiepskiej jakości.
Przykładem takiego zachowania jest pewien operator z Pomorza
Środkowego (nazwe firmy taktownie pomine) który łącze 2x2Mbps dzieli
na ponad 400 userów (w tym siec TV kablowej).
Przed działaniem takich operatorów powinno się z góry przestrzegać i
potencjalny klient powinien w sposób łatwy mieć do takich informacji
dostęp.
Proponowane przeze mnie warunki otrzymania w/w certyfikatu:
1.Możliwość swobodnego korzystania z wszystkich usług internetowych (w
tym peer-to-peer). Odpadają wszelkiego rodzaju tłumaczenia w rodzaju
"www chodzi szybko ale wylacznie przez nasze proxy".
2.Brak ograniczen w rodzaju "taryfikacja za ruch"
3.Znośny czas reakcji na awarie (nie musi to być do 1 godziny, ale
żeby się nie okazało że klient czeka całymi tygodniami na naprawe
czegoś).
4.W miare sensowny transfer na terenie kraju, pewnym wyznacznikiem
powinno być zapuszczenie któregoś z programów które potrafią
odpowiednio nasycić łącze (na przykład Hamster) i obserwacja
zachowania się. Jeśli transfer jest w okolicach maksymalnego to OK,
jesli nie to znaczy ze jednak lacze ma niedomagania i certyfikatu
otrzymać nie powinno.
Żeby dużo nie pisać proponuje iż pewnego rodzaju standardem jest
usługa oferowana przez TPSA o nazwie SDI czy też Neostrada.
Może za to cześć ludzi się oburzy na mnie, ale z tego co obserwuje na
przestrzeni kilku lat funkcjonowania usług dostępowych do Internetu,
TPSA jeśli już coś oferowała to pomimo pomyj jakie można było na nią
wylać trzymała się pewnego (skromnego) standardu i właśnie o taki
standard tutaj chodzi.
Nie spotkałem się z przypadkiem ograniczania możliwości korzystania z
p2p w SDI/Neostradzie (poza planami wprowadzenia oplaty za traffic,
ale to byly tylko plany), czas reakcji na awarie jest również znośny.
Jakies sugestie ???
--
futszaK
Pl-Plus 601061867 Pl-Idea 504213565 POTS (59)8339018
Zadna lacznosc nie jest bezpieczna, mozna
jedynie zmniejszyc prawdopodobienstwo podsluchiwania
-
2. Data: 2002-09-06 10:28:32
Temat: Re: Znak jakoci usługi dostępu do Internetu
Od: "[r/w] gericotel" <n...@s...com>
Ktoś kiedyś coś powiedział, że
>
>Jakies sugestie ???
>
>
futrzaku cos w koncu konkretnego wymysliles :)
pozdrawiam z poparciem,
radoslaw
--
"Tworzac realizujemy cele" (r.w. - AD`2002)
----------------------------------------------------
-----------------
email: studio(at)post.pl mobile phone: ask me :)
-
3. Data: 2002-09-06 10:29:17
Temat: Re: Znak jakoci usługi dostępu do Internetu
Od: "Roman Krzykowski" <r...@p...onet.pl>
Wlasnie w tej chwili brakuje mi dokladnie czegos takiego. Od okolo roku
pewna grupa osob z jednego bloku korzysta z lacza internetowego dotarczonego
przez firme.Na poczatku bylo dobrze tzn. predkosci nie wielkie ale w miare
stabilne, mozna bylo poczytac ,odebrac poczte a i cos sciagnac. Od okolo
miesiaca jest tragedia trudno nawet otworzyc strone onetu. Jednak zeby
rozmawiac z dostawca potrzeba chocby odrobiny fachowych argumentow i
jakiegos STANDARDU do ktorego mozna sie odwolac. Od kilku dni staram sie
znalesc w sieci w miare przystepne informacje na ten temat i jest dosc
trudno. Z tego powodu zawendrowalem na te grupe. Czytanie tych postow duzo
daje ale to troche malo. Pomysl uwazam za bardzo ciekawy godny
poparcia.Ostanio komputer swiat wydal nowa gazetke Ekspert . Proszono na
stronie intrnetowej o wpisywnie propozycji tematow do opisania. Ze
swejstrony zasugerowalem im omawiany tutaj.
--
Pozdrawiam Roman Krzykowski
Użytkownik "futszaK" <f...@W...irc.pl> napisał w wiadomości
news:t745nusqjaklbs8nuuebcj8rgib0l27924@4ax.com...
> Przeglądając posty na temat jakości lub bylejakości usług dostępu do
> Internetu przyszedł mi do głowy pewien pomysł.
>
> Otórz widze potrzebe stworzenia czegoś w rodzaju certyfikatu usługi
> dostępu do Internetu który byłby przyznawany tym dostawcom, którzy
> spełnią pewne wymagania.
>
> Cel to przede wszystkim stworzenie pewnego standardu usług i
> elementarna klasyfikacja dostępnych na rynku usług oferowanych przez
> rozmaite firmy co by w pewnym sensie pomogło w wybirze dostawcy przez
> zainteresowanych.
>
> Jak na razie istnieją na polskim rynku 2 rodzaje usług dostępu do
> Internetu:
>
> 1.Usługa najwyższej jakości, przeznaczona w zasadzie dla firm które
> potrzebują odpowiedniej jakości transferu i są w stanie za ten
> transfer zapłacić. Takie usługi są drogie, a nierzadko zdarza się że
> dostawca celem ograniczenia ruchu stosuje opłate za liczbe przesłanych
> danych.
> 2.Usługa standardowa, przeznaczona powiedzmy dla szerokiego kręgu
> odbiorców w której nie istnieje pojęcie taryfikacji za ruch, ale za to
> opłata jest przystępniejsza chociaż komfort korzystania z usług jest
> nie ukrywajmy gorszy.
>
> Usługami najwyższej jakości zajmować się nie ma co, gdyż firmy które z
> nich mają zamiar korzystać stać na wynajęcie odpiwiednich ludzi którzy
> przeprowadzą audyt i doradzą odpowiedniego dostawce.
>
>
> Spośród usługadawców oferujących usługi typu standardowego pojawilo
> się szczególnie ostatnio mase podmiotów które oferując niby szybkie
> łącze naciągają ludzi oferując usługe kiepskiej jakości.
> Przykładem takiego zachowania jest pewien operator z Pomorza
> Środkowego (nazwe firmy taktownie pomine) który łącze 2x2Mbps dzieli
> na ponad 400 userów (w tym siec TV kablowej).
>
> Przed działaniem takich operatorów powinno się z góry przestrzegać i
> potencjalny klient powinien w sposób łatwy mieć do takich informacji
> dostęp.
>
>
>
> Proponowane przeze mnie warunki otrzymania w/w certyfikatu:
>
> 1.Możliwość swobodnego korzystania z wszystkich usług internetowych (w
> tym peer-to-peer). Odpadają wszelkiego rodzaju tłumaczenia w rodzaju
> "www chodzi szybko ale wylacznie przez nasze proxy".
> 2.Brak ograniczen w rodzaju "taryfikacja za ruch"
> 3.Znośny czas reakcji na awarie (nie musi to być do 1 godziny, ale
> żeby się nie okazało że klient czeka całymi tygodniami na naprawe
> czegoś).
> 4.W miare sensowny transfer na terenie kraju, pewnym wyznacznikiem
> powinno być zapuszczenie któregoś z programów które potrafią
> odpowiednio nasycić łącze (na przykład Hamster) i obserwacja
> zachowania się. Jeśli transfer jest w okolicach maksymalnego to OK,
> jesli nie to znaczy ze jednak lacze ma niedomagania i certyfikatu
> otrzymać nie powinno.
>
>
> Żeby dużo nie pisać proponuje iż pewnego rodzaju standardem jest
> usługa oferowana przez TPSA o nazwie SDI czy też Neostrada.
> Może za to cześć ludzi się oburzy na mnie, ale z tego co obserwuje na
> przestrzeni kilku lat funkcjonowania usług dostępowych do Internetu,
> TPSA jeśli już coś oferowała to pomimo pomyj jakie można było na nią
> wylać trzymała się pewnego (skromnego) standardu i właśnie o taki
> standard tutaj chodzi.
>
> Nie spotkałem się z przypadkiem ograniczania możliwości korzystania z
> p2p w SDI/Neostradzie (poza planami wprowadzenia oplaty za traffic,
> ale to byly tylko plany), czas reakcji na awarie jest również znośny.
>
>
>
>
> Jakies sugestie ???
>
>
>
>
> --
> futszaK
> Pl-Plus 601061867 Pl-Idea 504213565 POTS (59)8339018
> Zadna lacznosc nie jest bezpieczna, mozna
> jedynie zmniejszyc prawdopodobienstwo podsluchiwania
-
4. Data: 2002-09-06 15:45:31
Temat: Re: Znak jakoci usługidostępu do Internetu
Od: "Marcin Kuczera" <m...@n...net>
> Przykładem takiego zachowania jest pewien operator z Pomorza
> Środkowego (nazwe firmy taktownie pomine) który łącze 2x2Mbps dzieli
> na ponad 400 userów (w tym siec TV kablowej).
Szczerze powiedziawszy to 400klientow na laczu 4Mb nie powinno stanowic
zadnego problemu (no chyba ze to jest 2+2 bez load balancingu).
Podstawowa sprawa jest uruchomienie transparent proxy.
Nie bede juz wspominal o CBQ.... niestety wiekszosc "providerow" nie ma
pojecia co to wogole jest kolejkowanie.
Wszystko zalezy od podejscia.
> Przed działaniem takich operatorów powinno się z góry przestrzegać i
> potencjalny klient powinien w sposób łatwy mieć do takich informacji
> dostęp.
Ja rowniez :)
Znam taka jedna firme, ktora myslala ze budowa sieci komputerowej jest
rownie prosta jak kablowki. Efekt jest taki, ze siec im sie wiesza na
okraglo (to znaczy switche), a lacze jest wysycone w obu kierunkach tak ze
strona wp laduje sie 5 minut.
Pingi na poziomie tysiecy milisekund itd.
Kiedys mieli lacze 1Mb, no ale juz bylo na tyle zapchane ze doszli do
wniosku ze na tylu klientow mozna by podniesc do 2Mb. I co ? NIC. Lacze jak
bylo dobite tak pozostalo.
Brak kolekowania rulez.
> Żeby dużo nie pisać proponuje iż pewnego rodzaju standardem jest
> usługa oferowana przez TPSA o nazwie SDI czy też Neostrada.
> Może za to cześć ludzi się oburzy na mnie, ale z tego co obserwuje na
> przestrzeni kilku lat funkcjonowania usług dostępowych do Internetu,
> TPSA jeśli już coś oferowała to pomimo pomyj jakie można było na nią
> wylać trzymała się pewnego (skromnego) standardu i właśnie o taki
> standard tutaj chodzi.
Pokaz mi choc jedna firme ktora da klientowi koncowemu lacze jakosci
neostrady za 50zl/mc !
To jest niewykonalne. TPSA ma wlasna infrastukture i dla nich to nie problem
podlaczyc półkę z neostrada do OC-3.
Ale firme ktora by to chciala zrobic skasuja kilkadziesiat tysiecy na
miesiac.
A co do sugestii, to neostrada, no powiedzmy wirtualna neostrada bez tego
glupiego pppoe moze byc odnosnikiem, ale górnym, cos'a la hiperbola
stykajaca sie z osis w nieskonczonosci.
Trzeba by jeszcze wyznaczyc jakis prog dolny.
Jako ten dolny margines proponuje:
- adresy maskowane
- brak mozliwosci uruchamiania ftp w trybie aktywnym
- brak serwera proxy, nie musi byc transparent, ale wystarczy zeby byla
mozliwosc zapodania sobie takowego.
- calkowity brak kolejkowania czyli ruch na zywiol a co sie z tym wiaze:
-- ladownie sie najprostrzych stron wp lub onet powyzej minuty
-- pingi na poziomie wielu setek ms (srednio w okolicach i powzyej
400-500ms) do najblizszego routera brzegowego.
- awarie czestsze niz raz w tygodniu
Mozna by jeszcze cos dorzucic.
Marcin
-
5. Data: 2002-09-06 20:04:21
Temat: Re: Znak jakoci usługidostępu do Internetu
Od: a...@b...org.pl
"Marcin Kuczera" <m...@n...net> writes:
> > Przykładem takiego zachowania jest pewien operator z Pomorza
> > Środkowego (nazwe firmy taktownie pomine) który łącze 2x2Mbps dzieli
> > na ponad 400 userów (w tym siec TV kablowej).
>
> Szczerze powiedziawszy to 400klientow na laczu 4Mb nie powinno stanowic
> zadnego problemu (no chyba ze to jest 2+2 bez load balancingu).
> Podstawowa sprawa jest uruchomienie transparent proxy.
Tak z ciekawości, na ile oceniasz wydajność takiego proxy?
Alex
-
6. Data: 2002-09-07 07:30:51
Temat: Re: Znak jakoci usługi dostępu do Internetu
Od: Wojtek Walczak <g...@h...pl>
Dnia Thu, 5 Sep 2002 22:13:43 +0000 (UTC), futszaK napisał(a):
[...]
> Otórz widze potrzebe stworzenia czegoś w rodzaju certyfikatu usługi
> dostępu do Internetu który byłby przyznawany tym dostawcom, którzy
> spełnią pewne wymagania.
[...]
> Jakies sugestie ???
Raczej pytania ;)
Taki certyfikat chyba potrzebuje renomy, w koncu taki certyfikat
"z kosmosu" jest niewiele wart, prawda?
A poza tym, jesli mam duza firme o sporym budzecie, to wydaje mi
sie, ze bede w stanie taki certyfikat sobie "kupic" nie zaleznie
od tego jakiej jakosci beda swiadczone przeze mnie uslugi, prawda ? ;)
--
[ Wojtek gminick Walczak ][ http://gminick.linuxsecurity.pl/ ]
[ gminick (at) hacker.pl ][ gminick (at) underground.org.pl/ ]
-
7. Data: 2002-09-07 07:31:29
Temat: Re: Znak jakoci usługidostępu do Internetu
Od: Marcin Jurczuk <s...@v...tkb.pl>
W artykule <alaif0$75e$1@news2.tpi.pl> Marcin Kuczera napisał(a):
> Ja rowniez :)
> Znam taka jedna firme, ktora myslala ze budowa sieci komputerowej jest
> rownie prosta jak kablowki.
Uwazasz ze budowa sieci kablowki jest prosta ?
Przy niej budowa ethernetu to pikus :-) To nie tak ze bierzesz
kabelek ciagniesz do mieszkania i wio ..wiesz co to tlumienie linii,
odbicia sygnalu, pasmo przenoszenia...niezbyt trafione porownanie.
--
Marcin Jurczuk -> s...@t...pl
Network/System Administartor.
Bialystok Cable Television.
-
8. Data: 2002-09-07 07:31:36
Temat: Re: Znak jakoci usługidostępu do Internetu
Od: Marcin Jurczuk <s...@v...tkb.pl>
W artykule <8...@F...fantastyka.net> a...@b...org.pl napisał(a):
> "Marcin Kuczera" <m...@n...net> writes:
>
>> > Przykładem takiego zachowania jest pewien operator z Pomorza
>> > Środkowego (nazwe firmy taktownie pomine) który łącze 2x2Mbps dzieli
>> > na ponad 400 userów (w tym siec TV kablowej).
>>
>> Szczerze powiedziawszy to 400klientow na laczu 4Mb nie powinno stanowic
>> zadnego problemu (no chyba ze to jest 2+2 bez load balancingu).
>> Podstawowa sprawa jest uruchomienie transparent proxy.
>
> Tak z ciekawości, na ile oceniasz wydajność takiego proxy?
U mnie pozmiom trafien to jakies 27-33 %..co w przeliczeniu na lacze
daje oszczednasc jakichs 4-5 Mb/s...
Pozdr.
--
Marcin Jurczuk -> s...@t...pl
Network/System Administartor.
Bialystok Cable Television.
-
9. Data: 2002-09-07 08:15:09
Temat: Re: Znak jakoci usługidostępu do Internetu
Od: "Marcin Kuczera" <m...@n...net>
> Uwazasz ze budowa sieci kablowki jest prosta ?
> Przy niej budowa ethernetu to pikus :-) To nie tak ze bierzesz
> kabelek ciagniesz do mieszkania i wio ..wiesz co to tlumienie linii,
> odbicia sygnalu, pasmo przenoszenia...niezbyt trafione porownanie.
wiem co to jest bo tak sie sklada ze skonczylem elektronike/telekomunikacjie
i linie dluga dlugo bede pamietal.
Problem w tym, ze kablowka dziala, lepiej albo gorzej, a jak sie komus
switch zawiesi to siec przestaje dzialac wogole.
Chodzi glownie o awaryjnosc sieci wlasnie w stylu dziala/nie dziala a z tym
maja cholerne problemy (ta firma o ktorej mowie).
Zreszta to byla opnia wypowiedziana przez wlasciciela tej firmy ktory
wczesniej wlasnie kablowki budowal.
I wcale nie uwazam ze budowa kablowki jest prosta, sam jak slysze o
rozdzielaniu sygnalu w.cz. to jakos mnie to zniecheca...
Marcin
-
10. Data: 2002-09-07 16:13:02
Temat: Re: Znak jakoci usługi dostępu do Internetu
Od: "Zbigniew Sikora" <z...@h...net.pl>
Użytkownik "futszaK" <f...@W...irc.pl> napisał w wiadomości
news:t745nusqjaklbs8nuuebcj8rgib0l27924@4ax.com...
> Żeby dużo nie pisać proponuje iż pewnego rodzaju standardem jest
> usługa oferowana przez TPSA o nazwie SDI czy też Neostrada.
> Może za to cześć ludzi się oburzy na mnie, ale z tego co obserwuje na
> przestrzeni kilku lat funkcjonowania usług dostępowych do Internetu,
> TPSA jeśli już coś oferowała to pomimo pomyj jakie można było na nią
> wylać trzymała się pewnego (skromnego) standardu i właśnie o taki
> standard tutaj chodzi.
No to na dobry początek polecam:
http://www.4d.pl/show.php?id=1297 i news:al9i0b$f3m$1@news.tpi.pl
Z#