eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZmiana auta - pytanie do mechanikówRe: Zmiana auta - pytanie do mechaników
  • Data: 2019-01-01 13:44:37
    Temat: Re: Zmiana auta - pytanie do mechaników
    Od: Cavallino <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01-01-2019 o 02:11, Marek S pisze:
    > W dniu 2018-12-31 o 18:02, Cavallino pisze:
    >
    >>> - mechanicznie słabe i awaryjne przeniesienie napędu (interesuje mnie
    >>> wyłącznie automat i 4x4)
    >>
    >> Nie bałbym się awaryjności w Kia - to jest najmniej awaryjna marka z
    >> jaką miałem styczność.
    >
    > Nawet w silniejszych modelach?

    Nie miałem styku, poza okazjonalną przejażdżką Stingerem.
    Natomiast analogii można się zapewne doszukiwać, jak ktoś robi tańsze
    auta dobrze, to czemu miałby psuć droższe?

    >
    >> Awaryjność MB od czasów beczki poleciała na łeb na szyję, w ciemno
    >> zakładam że lepszy nie jest.
    >
    > Beczka nic nie miała więc nic się nie psuło. Nie ma sensu takie
    > porównanie. Z tego, co czytałem, to nowe modele są faktycznie do bani.
    > Auta wyposażone w pierdylion czujników i systemów zawsze będą się dużo
    > częściej psuły. W beczce zwyczajnie nie wiedziałeś, że coś się zepsuło i
    > jeździłeś dalej. DPFa nie zatkałeś bo go tam nie było. Turbiny też szlag
    > nie trafiał z tego samego powodu. A nawet jeśli była, to dowiadywałeś
    > się o jej awarii dopiero gdy jej urwane łopaty dostały się do silnika.

    Przede wszystkim była robiona dobrze z założenia.
    Tyle że potem nikt nie chciał przez wiele lat kupować nowszych modeli i
    firma miała kłopoty sprzedażowe.
    Więc teraz świadomie robią auta dużo mniej wytrzymałe niż mogłyby być,
    żeby tego błędu nie powtórzyć.

    >> Tego już nie przeskoczysz w żadnym nowym wózku.
    >
    > Dlaczego?


    Taka głupia moda, połączona z wymaganiami zużycia paliwa.

    Od tego już się powoli odchodzi. Realne korzyści są marne
    > ponoć. System miał za zadanie obniżyć emisję CO2 w 13-minutowych testach
    > laboratoryjnych, gdzie symulowano 2-minutowy postój w korkach. Silnik
    > się wyłączał i urzędasy zaczynali się onanizować efektami.


    No właśnie.
    I niewiele się tu zmieniło, nadal to są tego typu testy.

    >
    >>> - relatywnie drastyczny spadek wartości auta wraz z wiekiem
    >>> (nieopłacalna sprzedaż)
    >>
    >>
    >> Stinger jest dużo droższy, więc tak dobrze nie będzie, ale biorąc pod
    >> uwagę Sportage spadek wartości jest bardzo, bardzo mały.
    >> Przez dwa lata wartość mojego spadła poniżej 10%.
    >> Od stanu nowego jakieś 30% przez 4 lata.
    >
    > Skąd masz takie informacje?

    Wiem ile kosztował mój Sportage i wczoraj dowiedziałem się za ile ktoś
    sprzedał bardzo podobnego z tego samego rocznika.

    >>> - ekstremalnie drogie części zamienne i długie czasy oczekiwania na
    >>> ich dostarczenie do serwisu
    >>
    >> Obstawiam, że w porównaniu do MB będą raczej ekstremalnie tanie.
    >
    > Miałem w swojej historii 2 auta niestandardowe. Były to Mazda 323 GTI
    > 4WD z aktywnym zawieszeniem i obecny Merc - nie dosyć, że 4matic to z
    > pakietem sportowym. Pierwszą z nich sprzedałem po awarii turbiny bo
    > wymiana była niewiele tańsza niż auto. Do tego ciągłe urywanie się tłoka
    > od pompy regulacji zawieszenia powodowało, że regularnie odstawiałem
    > auto na miesiąc (do czasu ściągnięcia drogich części).
    > W obecnym aucie, pozornie popularnym, niuanse powodują, że części do
    > zawieszenia są 4x droższe niż do zwykłych egzemplarzy. Właśnie 3 dni
    > temu amortyzatory wymieniałem. Ściągnęli po VIN do 4matic'a i oczywiście
    > nie pasowały bo pakiet sport ma inne. W zasadzie była to reklamacja bo
    > jeden z nich się rozpadł po miesiącu i scenariusz niewłaściwego
    > amortyzatora powtórzył się. Trzeba było ściągać specjalne. 3 dni w
    > serwisie auto stało...


    No właśnie o tym piszę.
    MB jest koszmarnie drogi w utrzymaniu, Kia to zupełnie inna liga cenowa.
    Może i jest dość droga, ale w porównaniu do VW czy Skody, a nie do MB.


    >
    > Nie chce mi się wierzyć, że do sportowego auta Kia, podzespoły są
    > ekstremalnie tanie. Raczej spodziewam się, że MB wypadnie taniej.

    A ja że będzie dokładnie odwrotnie.

    >
    >> Czyli na ile liczysz w przypadku 3 litrowej benzyny, o mocy prawie 40
    >> koni?
    >> Bo jeśli mniej niż 15 to na pewno się zawiedziesz, niezależnie od tego
    >> jaką markę weźmiesz.
    >> Z MB na czele.
    >
    > Dawno temu miałem 124-kę z silnikiem 3l V6 prawie 200-konnym. Paliła ok
    > 10 litrów.

    Przy 70 km/h czy przy normalnej jeździe?
    Bo jeszcze chyba żaden benzyniak o pojemności większej niż 1.6, albo
    mocy większej od 150 KM, nie palił mi średnio 10l i mniej.
    Niezależnie czy był z lat 80-tych, 90-tych czy nówka sprzed roku na
    jeździe próbnej.

    >> Podejrzana sprawa, mało kto sprzedaje takie auta po roku.
    >> Głównie obstawiam demówki, albo rozbitki.
    >
    > Tego się nie dowiem z ogłoszeń.

    To nie szukaj ich na olx, bo tam większość to ściema, nie tylko zresztą
    motoryzacyjnych.
    Już lepiej na otomoto.

    Zresztą nawet na olx nie widzę żadnego bezwypadkowego Stingera V6 z 2017
    roku za 100 000+ zł, czyli za połowę jego ceny.
    Najtańsze ogłoszenie jest za 185 tys i to jest przejęcie leasingu.
    Gdzie Ty widziałeś coś za 50% wartości nowego?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: