eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZmiana auta - pytanie do mechanikówRe: Zmiana auta - pytanie do mechaników
  • Data: 2019-01-02 22:21:18
    Temat: Re: Zmiana auta - pytanie do mechaników
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-01-01 o 13:44, Cavallino pisze:

    > Nie miałem styku, poza okazjonalną przejażdżką Stingerem.
    > Natomiast analogii można się zapewne doszukiwać, jak ktoś robi tańsze
    > auta dobrze, to czemu miałby psuć droższe?

    Tak, oczywiście. Kasa nigdy nie zagwarantuje jakości. Dlatego chciałem
    się podpytać nie sprzedawców aut lecz mechaników, którzy np. rozbierali
    skrzynie, mosty i widzieli co jest w środku.


    > Przede wszystkim była robiona dobrze z założenia.

    To dotyczy wszystkich aut. Głównie chodzi o wyraz "były". Czas
    teraźniejszy mocno zmienia podejście producentów.

    > Tyle że potem nikt nie chciał przez wiele lat kupować nowszych modeli i
    > firma miała kłopoty sprzedażowe.

    J/W. Ale miejmy nadzieję, że to się zmieni.

    >> Dlaczego?
    >
    >
    > Taka głupia moda, połączona z wymaganiami zużycia paliwa.

    Hmmm... nie do końca się zgodzę co do ostatniego. Nie wiem w czym rzecz
    ale praktycznie zawsze europejskie silniki o dużej pojemności (3l+)
    paliły mi mniej niż auta o pojemności rzędu 2l (ale w miarę mocne). I to
    niezależnie czy porównujemy benzyny czy diesle. Przepał benzyny rzędu
    15l nie jest niczym niezwykłym dla auta np. 150KM i jeździe powiedzmy
    180km/h. Przy 3l Mercu klasy E o mocy ok 200KM przy 230 km/h spalanie
    sięgało 13l - i to jadąc w 3 osoby przez kilka godzin.

    >> Skąd masz takie informacje?
    >
    > Wiem ile kosztował mój Sportage i wczoraj dowiedziałem się za ile ktoś
    > sprzedał bardzo podobnego z tego samego rocznika.

    Ok, ale Sportage jest budżetowym autem (choć dziko się mi podoba). Nie
    można porównywać spadku cen popularnych modeli i bardzo drogich. Np.
    Merc E63 tanieje sporo szybciej niż E 500. A to dlatego, że wymiana
    tarcz i klocków za 10 tys. jest słabo kuszącym wydatkiem. Przypuszczam,
    że w Singerze 360KM rządzą te same zasady.

    > No właśnie o tym piszę.
    > MB jest koszmarnie drogi w utrzymaniu, Kia to zupełnie inna liga cenowa.
    > Może i jest dość droga, ale w porównaniu do VW czy Skody, a nie do MB.

    Nie potrafię się ustosunkować. Z drugiej strony wiem, że podobnie
    wyposażone BMW to nieporównywalnie większe koszty niż MB. W dodatku MB
    ,a dobrą politykę - nawet w 7mio letnim aucie (daleko po gwarancji) za
    darmo wymieniono w ramach akcji serwisowej turbiny z kolektorami
    dolotowymi (nawet sprawne), elektryczne pompy hamulców i jeszcze jakieś
    drobiazgi.

    >> Nie chce mi się wierzyć, że do sportowego auta Kia, podzespoły są
    >> ekstremalnie tanie. Raczej spodziewam się, że MB wypadnie taniej.
    >
    > A ja że będzie dokładnie odwrotnie.

    Spytajmy w serwisie o to co się zużywa i jest drogie: np. o turbinę :-)
    W ciemno strzelam - nie znam odpowiedzi.

    >>> Czyli na ile liczysz w przypadku 3 litrowej benzyny, o mocy prawie 40
    >>> koni?
    >>> Bo jeśli mniej niż 15 to na pewno się zawiedziesz, niezależnie od
    >>> tego jaką markę weźmiesz.
    >>> Z MB na czele.
    >>
    >> Dawno temu miałem 124-kę z silnikiem 3l V6 prawie 200-konnym. Paliła
    >> ok 10 litrów.
    >
    > Przy 70 km/h czy przy normalnej jeździe?

    Tryb miejski głównie. Wyżej napisałem iż przy bardzo długim odcinku
    (Niemcy + płd. Francji) przy ciągłej prędkości 230km/h wyszło 13 z
    kawałkiem. Tankowanie co 2h.

    > Bo jeszcze chyba żaden benzyniak o pojemności większej niż 1.6, albo
    > mocy większej od 150 KM, nie palił mi średnio 10l i mniej.
    > Niezależnie czy był z lat 80-tych, 90-tych czy nówka sprzed roku na
    > jeździe próbnej.

    Właśnie o tym piszę. Żaden niskopojemnościowy a już w szczególności -
    dużo mocowy - tyle mi nie ciągnął. Zresztą nawet stosunkowo słabe auta
    jak Nubira 2.0 (2l, 133KM) też ciągnęła przy mieszanej jeździe średnio
    10.5l. To właśnie są te różnice, których nie potrafię zrozumieć.

    >>> Podejrzana sprawa, mało kto sprzedaje takie auta po roku.
    >>> Głównie obstawiam demówki, albo rozbitki.
    >>
    >> Tego się nie dowiem z ogłoszeń.
    >
    > To nie szukaj ich na olx, bo tam większość to ściema, nie tylko zresztą
    > motoryzacyjnych.
    > Już lepiej na otomoto.

    No to przykłady: 1200km z 2018 - czyli nastąpiło jedynie trzaśnięcie
    drzwiami i sprzedaż: 195tys. zł.

    Lekko uszkodzona: 89.900 (2000 km)

    > Gdzie Ty widziałeś coś za 50% wartości nowego?

    Nie wiem - nie dzwoniłem, nie pytałem. Nic o uszkodzeniach nie było. Już
    jej nie widzę w ogłoszeniach więc lećmy dalej.Tu masz jakąś za 185k pl,
    25000km (czyli nówka):

    https://www.otomoto.pl/oferta/kia-stinger-gt-3-3-360
    km-4x4-cesja-2500-netto-miesiac-500zl-odstepne-ID6Bt
    Xck.html?;promoted

    Ta, w/g cennika 245k pln czyli i tak sporo. A swoją drogą czemu ludzie
    sprzedają te auta z takimi przebiegami? To rzadko spotykane...

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: